Lubelszczyzna w eterze

Kalejdoskop regionalny

fot. z arch. zespołu: Zespół Jarzębina

„Kalejdoskop regionalny” to poświęcony Lubelszczyźnie autorski program red. Czesławy Borowik, który już od czterech lat gości na antenie Radia Lublin. W każdą sobotę po godz. 11.00 możemy usłyszeć nowy reportaż oraz rozmowę o mieszkańcach, historii, tradycji i rozwoju regionu.

Chociaż program dotyczy Lubelszczyzny, to jego autorka skupia się przede wszystkim na ludziach, których działaniom poświęcone są poszczególne reportaże. Przygląda się pełnym energii osobom, które pracują dla rozwoju regionu. Praca ta ma różny charakter. W reportażach pojawiają się ludzie, którzy ożywiają dawno zapomniane tradycje, działają na rzecz pamięci historycznej, tworzą atrakcyjne placówki turystyczne lub dynamicznie rozwijające się firmy, pomagają innym w potrzebie. Wszystkich bohaterów audycji łączy jedno – chęć do pracy na rzecz lubelskiej społeczności, czasem pracy trudnej, ale zawsze potrzebnej i owocnej. Co tydzień odkrywają przed redaktor Borowik piękno kolejnego zakątka wschodniej Polski. Z reportaży wyłania się interesująca mozaika tego, co buduje tożsamość Lubelszczyzny – naszej wspólnej historii, tradycji, dziedzictwa kulturowego i społecznego. Wokół „Kalejdoskopu regionalnego” wyrosła już ciekawa społeczność chętnych do działania ludzi, których łączy motto programu: „Jeśli kochasz Lubelskie tak jak ja… dołącz!”.
Koncepcja programu korzeniami sięga dawnych działań Studia Historii Mówionej Radia Lublin. Reportaże tworzone wówczas przez Czesławę Borowik miały na celu przede wszystkim przywracanie pamięci o miejscach i wydarzeniach z historii Lubelszczyzny. Wiele z tych audycji zostało nagrodzonych. Sztandarowym przykładem działania na rzecz usuwania „białych plam” z historii może być dokument artystyczny „Tu, gdzie jeszcze cisza trwa”, który przywrócił pamięć o ofiarach obozu pracy NKWD w Krzesimowie. Praca została uhonorowana Nagrodą Główną Prezesa Polskiego Radia w Warszawie w Konkursie „Polska i świat” i nagrodą Ake Blomstrom Memorial Prize.
W reportażach z „Kalejdoskopu regionalnego” najważniejsze jest skupienie na człowieku, powierzającym dziennikarzowi swoją wyjątkową historię. W każdą sobotę prezentowane są osoby, które często nie są szerzej znane, a mają ogromny wkład w rozwój regionu. Program służy również promocji Lubelszczyzny, a we współpracę przy jego tworzeniu chętnie włączają się samorządy i lokalne organizacje.

Społecznie
W „Kalejdoskopie regionalnym” istotną rolę odgrywa ukazywanie funkcjonowania lokalnych społeczności i ludzi, którzy są ich „motorami napędowymi”. Bywają to osoby, które przypominają o historii i tradycji Lubelszczyzny, a jednocześnie mają pomysł na to, jak ożywić dziedzictwo regionu i uczynić je atrakcyjnym dla współczesnego człowieka. Takie działania podjął m.in. bohater reportażu „Kresowe zauroczenie”, Krzysztof Czarnota. W programie opowiadał o swojej fascynacji historią i kulturą dawnej Polski. Prezentował miejsca Lubelszczyzny, gdzie bywali Władysław Czachórski czy Henryk Sienkiewicz. Swoje zainteresowania przekuł w serię książek, artykułów i hodowlę koni. Aktualność i potrzebę kultywowania pozornie zapomnianych tradycji pokazały również działania Bożenny Pawliny-Maksymiuk, bohaterki reportażu „Etnodesign i inne życie”. Okazało się, że dawne rzemiosła nie tylko są wciąż potrzebne, ale również pomagają w rozwiązaniu wielu problemów lokalnej społeczności. Bohaterka programu, gdy była jeszcze dyrektorką Gminnego Ośrodka Kultury w Białej Podlaskiej, stworzyła dziewięć pracowni zajmujących się twórczością ludową. Zajmują się one m.in. tradycyjnym kowalstwem, garncarstwem, tkactwem, zdobnictwem czy kuchnią. Po przejściu na emeryturę założyła w Husince Nadbużański Uniwersytet Ludowy, a w Europejskim Centrum Kształcenia i Wychowania OHP w Roskoszy – Pracownię Ginących Zawodów. Swoimi działaniami pokazała, że wieś może własnymi siłami wybudzić się z pozornego marazmu, a w tradycji drzemie wielka moc. Dzięki ginącym zawodom udało się rozwiązać wiele problemów społecznych, takich jak wykluczenie czy długotrwałe bezrobocie.
Działania Pani Bożenny wpisują się we współczesne trendy ekonomii społecznej. To bardzo ważne hasło dla współczesnej Lubelszczyzny, które często pojawia się na antenie. Podobne funkcje pełnią Lokalne Grupy Działania, które pomagają aktywizować małe społeczności i dają ludziom z pomysłami narzędzia do ich realizacji. Małe przedsiębiorstwa, które powstają w efekcie tego typu działań, często łączą tradycję z nowoczesnością. Reportaż „Żywa tradycja” pokazał, w jaki sposób tradycyjne receptury mogą być sposobem na promocję regionu i wytwarzanie wysokiej jakości produktów. W programie zawędrowaliśmy do piekarni w Kraczewicach, gospodarstwa Pstrąg Pustelnia i Zagrodowej Osady w Uściążu. Wszystkie te miejsca łączy tradycyjne podejście do metod produkcji i hodowli. Z reportażu „Magicznie... poza Kazimierz” można było dowiedzieć się, że Lubelskie jest prawdziwym potentatem w dziedzinie produktów regionalnych i tradycyjnych. Na liście Ministerstwa Rolnictwa jest ich aż 177, Krajowej Sieci Obszarów Wiejskich – 66, Polskiej Izby Produktu Regionalnego i Lokalnego – 17. Razem z Janiną Skubik („Leśny krąg”) Zbigniewem Pacholikiem („Zielony Pierścień”), Wojciechem Husem („Krasnystaw Plus”) i Joanną Łukasik (Stowarzyszenie Producentów Dobra) goście programu zastanawiali się, jak powinno się promować tradycyjne wyroby, aby nie tylko były tworzone zgodnie ze starymi recepturami, ale również stały się modne i popularne wśród mieszkańców, tworzyły markę regionu. Przy okazji ekipa programu odwiedziła regionalne przedsiębiorstwa założone przez kobiety, m.in. piekarnię, przetwórnię, manufakturę różaną i salicarium (ogród wierzbowy połączony ze ścieżką wikliniarską).

Historycznie
Poza ludźmi łączącymi tradycję i współczesność w „Kalejdoskopie regionalnym” ukazywane są również osoby dbające o historyczne miejsca. Jednym z nich jest ksiądz kanonik Dariusz Bondyra. W reportażu „Euroduchowny” zostały przedstawione jego starania o odnowienie zabytkowego kościoła powizytkowskiego w Lublinie. Ta XV-wieczna budowla została wzniesiona z polecenia Władysława Jagiełły jako wotum za zwycięstwo w bitwie grunwaldzkiej. Zgodnie z legendą świątynię mieli budować krzyżaccy jeńcy. Gotycko-renesansowy kościół odzyskał dawny blask dzięki księdzu, który zdołał pozyskać aż 12 mln zł dofinasowania ze środków unijnych. W ciągu dwóch lat udało się ukończyć kapitalny remont.
Historia na antenie Radia Lublin to jednak nie tylko zabytki, ale również wydarzenia. W reportażu „Jeszcze słychać tętent koni” można było usłyszeć o grupie pasjonatów, którzy corocznie organizują rekonstrukcję Bitwy pod Komarowem. Wielkie starcie z okresu wojny polsko-bolszewickiej w czasie PRL miało zniknąć z kart historii. Na rzecz przywrócenia pamięci o nim działa m.in. Tomasz Dudek. Na co dzień jest architektem, w czasie bitwy wciela się w rolę kawalerzysty. Jego dziadek uczestniczył w I wojnie światowej i walkach o Lwów. Mając w pamięci rodzinne tradycje, założył Stowarzyszenie Bitwa pod Komarowem.
W programie wspominane są tradycje nie tylko rdzennie polskie, ale również innych ludów, które zamieszkiwały i zamieszkują Lubelszczyznę, współtworząc jej tożsamość. Mała miejscowość Studzianka kultywuje np. tradycje Tatarów, którzy kiedyś żyli w tym miejscu. W czasie Dni Kultury Tatarskiej można nauczyć się strzelania z łuku czy kuchni tatarskiej. Porządkowany jest również lokalny mizar (tatarski cmentarz), na którym spoczywa legendarny generał Józef Bielak. Odwiedzają to miejsce jego potomkowie z Lublina. Mieszkańcy miejscowości pokazują, jak pozornie odległe tradycje kształtują naszą wspólną tożsamość. Poświęcony Studziance reportaż „Tolerancja” zdobył II nagrodę w konkursie dla reporterów i publicystów „Wspólna Europa”, organizowanym przez Radio Zachód.

Tradycyjnie
W programie pojawia się również wiele nawiązań do kultury tradycyjnej oraz jej współczesnych kontynuacji. W reportażu „Śpiewająco męskie życie” pokazane zostało odradzanie się męskich zespołów śpiewaczych na Lubelszczyźnie. Pracująca w Filharmonii Lubelskiej Ewa Kuszewska założyła w Uścimowie grupę Pojezierze. Zebrani w niej panowie wykonują nie tylko religijny repertuar, korzystając z wiekowych śpiewników i kantyczek pamiętających zabory. W tym regionie śpiewanie zawsze było naturalną częścią codziennego życia. Dlatego mężczyźni po pracy zwalniani są z prac domowych, by mogli uczestniczyć w próbach. Wiejska tradycja połączona z artystyczną opieką profesjonalistki daje oszałamiające efekty.
Studio Radia Lublin wielokrotnie odwiedzały także energiczne panie ze słynnego zespołu Jarzębina. Poświęcony został im cały tryptyk reportażowy. Grupa śpiewacza z Kocudzy w gminie Dzwola jest w swym repertuarze wierna starym tradycjom. Pieśni były przekazywane z pokolenia na pokolenie. Od momentu powstania zespół zdobył liczne nagrody, m.in. na Festiwalu Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu. Panie z Kocudzy zostały także zauważone przez kulturoznawców i etnomuzykologów – w jednym z programów gościem był prof. Jan Adamowski z Zakładu Kultury Polskiej UMCS.
W programie oprócz wiejskich zespołów ludowych prezentowane były także grupy folklorystyczne. W reportażu „Folklor Pana Kazia” przypomniano postać Kazimierza Borowieckiego. Wychowany wśród starych kamienic ulicy Lubartowskiej został tancerzem, instruktorem, akustykiem. Przez ponad 50 lat związany był z Zespołem Pieśni i Tańca „Lublin” im. Wandy Kaniorowej.
Wspomniani tu bohaterowie to jedynie fragment ogromnego zbioru ludzkich historii zawartych w archiwum „Kalejdoskopu regionalnego”. Aby dowiedzieć się więcej o ciekawych ludziach i miejscach Lubelszczyzny, odwiedźcie stronę internetową programu i włączcie Radio Lublin w sobotę tuż po 11:00.

Damian Gocół

Strona internetowa programu:
https://radio.lublin.pl/news-subcategory/kalejdoskop-regionalny
Archiwum audycji: http://moje.radio.lublin.pl/kalejdoskop-regionalny-2.html
Facebook: https://web.facebook.com/pg/Kalejdoskopregionalny
Kontakt: kalejdoskop@radio-lublin.pl

Skrót artykułu: 

„Kalejdoskop regionalny” to poświęcony Lubelszczyźnie autorski program red. Czesławy Borowik, który już od czterech lat gości na antenie Radia Lublin. W każdą sobotę po godz. 11.00 możemy usłyszeć nowy reportaż oraz rozmowę o mieszkańcach, historii, tradycji i rozwoju regionu.

fot. z arch. zespołu: Zespół Jarzębina

Dział: 

Dodaj komentarz!