Kultura ludowa – jest czy jej nie ma?

fot. N. Janisz

Studencka konferencja naukowa już od kilku lat jest integralną częścią Mikołajek Folkowych. W tym roku wydarzenie to po raz pierwszy organizowało Studenckie Koło Naukowe Etnolingwistów UMCS. Konferencja odbyła się w piątek 11 grudnia w g. 11.00-14.00 w ACK UMCS „Chatka Żaka”. Tegoroczna edycja ruszyła pod hasłem „Kultura ludowa – jest czy jej nie ma?”. Zawarte w tytule pytanie, miało skłonić referentów i gości do dyskusji nad żywotnością tradycyjnych form kultury. Ich użytkownikami byli niegdyś głównie chłopi, lecz obecnie ta warstwa społeczna właściwie nie istnieje. Wraz z przekształceniami sposobu życia na wsi zmianom ulega także kultura jej mieszkańców. Obecnie dawne formy sztuki, muzyki czy obrzędowości rzadko bywają spontanicznie przekazywane kolejnym pokoleniom albo całkiem zanikają. Czy oznacza to, że kultura ludowa może funkcjonować jedynie jako rekonstrukcja?
Na to pytanie próbowała odpowiedzieć w swoim referacie dr Joanna Szadura z Zakładu Tekstologii i Gramatyki Współczesnego Języka Polskiego UMCS. Referentka podkreśliła potrzebę odróżniania kultury ludowej od kultury typu ludowego. Pierwsze pojęcie dotyczy głównie artefaktów kultury. Gdyby postrzegać kulturę ludową tylko w ten sposób, to rzeczywiście można by sądzić, że jest ona w zaniku. Natomiast kultura typu ludowego dotyczy pewnego typu mentalności, myślenia o świecie. To kultura nastawiona na ludyczność, potoczność, zdroworozsądkowe postrzeganie rzeczywistości. Ludowa mentalność wciąż jest nam bliska i może się przejawiać w sferach życia, które na pierwszy rzut oka mają niewiele wspólnego z ludowością. O jednej z nich mówiła kolejna referentka.
Katarzyna Zdziech (studentka filologii polskiej w UMCS) wygłosiła referat pt. Masowa kultura typu ludowego w Internecie. Memy są powszechnie znanym i łatwo dostępnym przejawem kultury. Każdy może być zarówno ich twórcą, jak i odbiorcą. Ponieważ przeznaczone są do masowego odbioru, muszą zawierać uproszczony przekaz. Często mają charakter humorystyczny, pełnią funkcję ludyczną. Dlatego są jednym z przejawów ludowego sposobu widzenia świata. Referentka skupiła się na jednym mempleksie (zespole memów dotyczących jednego tematu). Omawiała memy przekazujące informacje o tzw. „pierwszym świecie”, czyli krajach o najwyższym poziomie życia. Internetowe przekazy skupiały się głównie na problemach tej części globu, ale ukazanych w ironiczny sposób. Treść prezentowanych memów demaskowała odwrócenie tradycyjnej hierarchii wartości w krajach najbogatszych. Internetowi twórcy w żartobliwy sposób pokazywali, że największymi kłopotami, które urastają do rangi egzystencjalnych cierpień, jest dla nas często awaria telefonu, laptopa lub kłopot z zalogowaniem się do Facebooka. Zdroworozsądkowe widzenie świata w prosty sposób obnaża jednak dewaluację wartości we współczesnym świecie.
W kolejnym referacie powróciliśmy z przestrzeni wirtualnej do świata realnego. Marta Woch (studentka filologii polskiej w UMCS) skupiła się na utrwaleniu i recepcji dawnych form obrzędowości ludowej we współczesnym świecie. W swojej wypowiedzi zaprezentowała zwyczaj kolędowania wiosennego na Lubelszczyźnie. Opowiedziała o sposobach chodzenia „po kolędzie”, związanych z tą czynnością tradycjach, przytoczyła też teksty kilku pieśni. Przy okazji zwróciła uwagę na zmiany w sposobie kolędowania, jakie zachodzą na przestrzeni kolejnych lat. Referat wzbudził duże zainteresowanie, gdyż kolędowanie wiosenne nie jest dziś powszechnie znanym zwyczajem. Co ciekawe, referentka oparła się na samodzielnie przeprowadzonych badaniach terenowych w okolicach Adamowa, Łukawki i Wólki Kątnej.
Kolejna referentka skupiła się na wykorzystaniu elementów kultury ludowej we współczesnej sztuce. Mgr Anna Wójtowicz (Instytut Historii Sztuki KUL) zaprezentowała twórczość Katarzyny Kmity. Urodzona w 1972 roku artystka ukończyła studia we wrocławskiej ASP. Obecnie tworzy głównie wycinanki inspirowane tradycyjnymi motywami łowickimi. Jest to bardzo ciekawe zjawisko, gdyż Kmita łączy w swojej sztuce tradycję ze współczesnością. Łowickie motywy sąsiadują z elementami znanymi z popkultury. Obok kogucików, kwiatów i barwnych pasów występują logotypy wielkich koncernów czy postacie z kreskówek. Ten zaskakujący miszmasz okazuje się całkiem nieźle ze sobą współgrać. Dzieła artystki często trafiają do obiektów takich jak kluby czy restauracje, gdzie są oryginalnym elementem wystroju. Nie można w tym przypadku mówić o odrodzeniu się ludowości, ale o modzie na nią – już tak.
Konferencję zamknął referat mgr Karoliny Mazur (Instytut Filologii Polskiej UMCS). Referentka opowiedziała o kobiecych wzorcach osobowych dawniej i dziś. Swój wywód oparła na materiale powieści J.I. Kraszewskiego. Na tej podstawie dowiodła, że pojawiały się tam głównie kreacje silnych matron, które mogły być autorytetami dla kolejnych generacji. Porównując kobiety z pism Kraszewskiego ze współczesnymi publikacjami, zauważyła, że dawne wzorce wciąż nie uległy dezaktualizacji.
Konferencja spotkała się z żywym odbiorem, a referaty były podstawą dla ciekawych dyskusji. Referenci dowiedli, że kultura ludowa nie jest tylko zbiorem martwych tradycji, ale może przejawiać się współcześnie w różnych formach ludzkiej aktywności.

Damian Gocół

Skrót artykułu: 

Studencka konferencja naukowa już od kilku lat jest integralną częścią Mikołajek Folkowych. W tym roku wydarzenie to po raz pierwszy organizowało Studenckie Koło Naukowe Etnolingwistów UMCS. Konferencja odbyła się w piątek 11 grudnia w g. 11.00-14.00 w ACK UMCS „Chatka Żaka”. Tegoroczna edycja ruszyła pod hasłem „Kultura ludowa – jest czy jej nie ma?”. Zawarte w tytule pytanie, miało skłonić referentów i gości do dyskusji nad żywotnością tradycyjnych form kultury.

Dział: 

Dodaj komentarz!