Wydawnictwo Kayax 2013
Tym dwupłytowym albumem po 14 latach Kayah powróciła od brzmień etnicznych, w których, trzeba przyznać, czuje się jak ryba w wodzie. Transoriental Orchestra miała być początkowo projektem stworzonym wyłącznie na Festiwal Singera, ale koncert wypadł na tyle dobrze i spotkał się z tak entuzjastycznym odbiorem, że program postanowiono kontynuować. Piosenki z albumu opisują wędrówkę Żydów od Półwyspu Iberyjskiego poprzez Andaluzję i pieśni sefardyjskie z marokańskimi wpływami, pieśni religijne z Izraela i chasydzkiego kręgu, a także twórczość Żydów aszkenazyjskich. Kayah śpiewa w jidysz (Yiddishe mamme), po arabsku, hebrajsku (Hava Nagila) i ladino (Kondja mia, Kondia mia), a także po polsku ("Rebeka' czy "Warszawo Ma"). Na krążku znalazła się "zgrana" już niemiłosiernie serbska piosenka "Ajde Jano", skomponowana w żydowskiej diasporze. Na drugiej płycie została zarejestrowana polska wersja "Kondja Mia", czyli "Muszlo Moja" oraz piosenka promująca film "Papusza" - "Kicy Bidy i Bokha", nagrana już z innymi muzykami. Pojawiła się tu także Patrycja Napierała z Samych Suk. Lublin również ma swój wkład w tę muzykę - na santurze gra Jahiar Azim Irani, a na gitarze Jakub Niedobrek, znany z wielu projektów flamenco. Żydowsko-bałkańsko-cygański mix to zawsze nośna muzyka, która znajdzie wielu fanów nie tylko wśród miłośników folku, ale wśród szerokiej publiczności. Takie inspiracje mogą być lekiem na niemoc twórczą.
Wydawnictwo Kayax 2013
Tym dwupłytowym albumem po 14 latach Kayah powróciła od brzmień etnicznych, w których, trzeba przyznać, czuje się jak ryba w wodzie. Transoriental Orchestra miała być początkowo projektem stworzonym wyłącznie na Festiwal Singera, ale koncert wypadł na tyle dobrze i spotkał się z tak entuzjastycznym odbiorem, że program postanowiono kontynuować. |