Kasztan to drzewo, co ma kasztany

Obraz kasztanowca w polskiej kulturze ludowej

Ryc.: Kasztan. Akwaforta, 1927. Wanda Korzeniowska (1883-1935) - www.polona.pl

Już niedługo maj, w maju zaś matury, które kojarzą się z kwitnącymi kasztanowcami – właśnie z kasztanowcami, nie z kasztanami. Kasztany to lśniące, czerwonobrązowe kulki, zbierane jesienią przez dzieci, drzewo zaś, na którym rosną, nosi w języku naukowym nazwę kasztanowiec zwyczajny, po łacinie Aesculus hippocastanum. Powszechnie jednak, zarówno w polszczyźnie potocznej czy ludowej, jak i w poezji[i] mówi się o nim kasztan[ii].

Gatunek ten „dziko rośnie w górach Półwyspu Bałkańskiego, od płn. Grecji i Epiru po połud. Macedonię i Bułgarię, w lasach liściastych regla dolnego, na wys. 1000-1300 m n.p.m. Występować ma też na Kaukazie, w Iranie Płn. i na zboczach Himalajów”[iii], do Polski przywędrował „drogą przez Wiedeń, gdzie w 1576 r. zatrzymał się na cesarskim dworze. [...] zasadzono go w ogrodzie cesarza Maksymiliana II Habsburga. [...] Kasztany z Wiednia rozleciały się po całej Europie i wszędzie zostały chętnie przyjęte. We Francji zasadzono je w sławnym ogrodzie siedziby królewskiej w Fontainebleau, w Niemczech – przy zamku elektorskim w Heidelbergu, w Rosji – w moskiewskim ogrodzie wielkiego księcia. W Polsce […] kasztan od razu znalazł drugą ojczyznę. Wywołał nowe koncepcje w zakresie zdobnictwa i jeszcze bardziej wzbogacił to, co dziś nazywamy architekturą zieleni”[iv].

Kasztanowiec zwyczajny to „drzewo do 25 (30) m wys., o kopulastej koronie i 5-7-listkowych, dłoniasto złożonych, naprzeciwległych liściach. Dochodzi do 200 lat wieku i 540 cm obwodu pnia. Kwiaty 4-5-krotne, jedno- lub obupłciowe, w luźnych, wyprostowanych wiechach do 30 cm dł., grzbieciaste, białe z plamami żółtoczerwonymi, do 2 cm śr.; promienisty jest tylko szczytowy kwiat wiechy. Torebka duża, mięsista, kolczasta, pękająca, 1-3-nasienna. Nasiona – kasztany – do 4 cm śr., czerwonobrunatne, lśniące, z dużym matowym znaczkiem”[v].

Tak kasztanowca opisuje botanik. Przedmiotem mojego opisu „nie będzie wyraz – jak bywa w semazjologicznych słownikach zbierających słowa i objaśniających ich znaczenia – ani też przedmiot (jak w encyklopediach i leksykonach onomazjologicznych), lecz semantyczny korelat wyrazu i przedmiotu, stojący pośrodku między formami językowymi i rzeczywistością”[vi]. Chcę przedstawić, podobnie jak autorzy haseł Słownika stereotypów i symboli ludowych[vii], „językowo-kulturowe wyobrażenie przedmiotu, jego stereotyp w rozumieniu bliskim temu, jakie nadał temu terminowi Hilary Putnam”[viii]. Wyobrażenie to jest „dostępne poprzez dane zawarte w języku i w tekstach”[ix], poprzez „zapisy wierzeń i opisy działań obrzędowych, rytualnych, a także – opisy praktyk magicznych, leczniczych, religijnych itd., stanowiących tradycyjny przedmiot zainteresowań etnografii i kulturoznawstwa”[x].

Narzędziem opisu, które zastosuję, by przedstawić wyobrażenie kasztana – drzewa i owocu – w polskiej kulturze ludowej, jest definicja kognitywna, zaproponowana przez Jerzego Bartmińskiego w roku 1980 w zeszycie próbnym Słownika stereotypów i symboli ludowych[xi]. Definicja kognitywna „za cel główny przyjmuje zdanie sprawy ze sposobu pojmowania przedmiotu przez mówiących danym językiem, tj. ze sposobu utrwalonej społecznie i dającej się poznać poprzez język i użycie języka wiedzy o świecie, kategoryzacji jego zjawisk, ich charakterystyki i wartościowania”[xii]. Ten rodzaj definicji zdecydowanie różni się od tradycyjnych definicji leksykograficznych (obecnych np. w Słownikach języka polskiego pod red. Witolda Doroszewskiego, Mieczysława Szymczaka czy Haliny Zgółkowej), które mają charakter scjentystyczny – operują elementami wiedzy naukowej i taksonomiczny – jednoznacznie wyodrębniają opisywany denotat z nadrzędnej klasy według reguł logicznej klasyfikacji[xiii]. Definicja kognitywna, „bazując na wiedzy potocznej i obejmując wszystkie jej ustabilizowane składniki, zmierza do odtworzenia takich relacji między tymi składnikami, jakie ustaliła zbiorowa świadomość użytkowników języka”, ponadto nie ogranicza się do „cech koniecznych i wystarczających”, lecz uwzględnia wszystkie cechy ustabilizowane w językowym obrazie przedmiotu[xiv]. Jest więc dość długą, swoistą narracją o opisywanym wyobrażeniu[xv], w której zdania definiujące o charakterze sądów, układane są „w zespoły jednorodne z jakiegoś punktu widzenia, tworzące swoiste kategorie”[xvi] semantyczne, zwane fasetami. Dobór faset i ich układ narzuca sam materiał dokumentacyjny, choć niektóre podkategorie mają szerokie zastosowanie, np. fasety: pochodzenie, wygląd, właściwości, lokalizacja pojawią się w opisie wyobrażeń różnych kategorii, np. ciał niebieskich, roślin, zwierząt.

W ludowym obrazie kasztana ‘drzewa’ ujawniają się następujące fasety: nazwy, kategoryzacje, wygląd, właściwości, lokalizacja, zastosowania; dla kasztana ‘owocu’ (wg naukowej terminologii: ‘nasienia’) wyróżniłam fasety: nazwy, wygląd, zastosowania.

Wykorzystane w artykule materiały – dane językowe (leksyka), tekstowe (głównie pisana poezja chłopska, „która stanowi prawdziwy skarbiec doniosłych kulturowo motywów, artykułowanych indywidualnie, ale w silnym powiązaniu z tradycją”[xvii]) i tzw. „przyjęzykowe” (zapisy ludowych wierzeń i praktyk) pochodzą z Pracowni „Archiwum Etnolingwistyczne” UMCS, gdzie trwają prace nad drugim tomem Słownika stereotypów i symboli ludowych pt. Rośliny[xviii].

 

KASZTAN ‘drzewo’

NAZWY. W polskiej kulturze ludowej kasztanowiec i jego nasiona noszą powszechnie nazwę kasztan Po prawdzie to kasztanowiec sie nazywa, ale więcy mówi sie tak po prostu kasztan; także: Kasztan to drzewo, co ma kasztany; Kasztan to owoc kasztanu[xix], która zdaniem Aleksandra Brücknera pochodzi od miasta Castana w Małej Azji[xx], polskie kasztan – zapewne z niem. dawniejszego Kastāne, Castane, dziś Kastanie ‘kasztan’[xxi]. Rzadziej używano innych nazw, również zapożyczonych z języka niemieckiego: kastania/kasztania[xxii], kasztalja, kasztalëna[xxiii], kasztangla[xxiv], kanstania, kanstarz, kasztalon/kasztelon, kasztelan[xxv], kaścian[xxvi]. Sporadycznie w polszczyźnie ludowej pojawia się naukowa nazwa kasztanowiec Kasztanowiec to drzewo, a z niego owoc to kasztan[xxvii].

KATEGORYZACJE. Kasztan jest kategoryzowany jako drzewo liściaste[xxviii]; nazywa się go drzewem ozdobnym[xxix], gdyż był sadzony wokół kościołów i w parkach (zob. LOKAZLIZACJA). Kwiaty kasztana wabią owady, w wierszu ludowego poety, Włodzimierza Kuchty, kasztan karmi ród pszczeli[xxx], bywa więc określany jako drzewo miodajne[xxxi].

WYGLĄD. Mo liście srokie[xxxii], kwitnie bioło abo różowo[xxxiii], co zostało opisane w ludowej poezji:

 

Skrzydłami potrącone płateczki różowe

obsypują mi szronem zamyśloną głowę.

To chyba Twe westchnienie kasztanową huśta

gałązkę, w której na noc schroniły się ptaki

i usnęły spokojnie pod liści pałatką

Maria Kozaczkowa, Do Matki[xxxiv]

 

Kasztan nad drogą

[...]

Jak panna młoda

Kwieciem się bieli

Władysław Kuchta, Kwitną sady[xxxv]

 

Stary kasztan

[...]

A kiedy latem

pokryje go zieleń

białym mlekiem spłynie jego szata.

Irena Ostaszyk, Kiedy... [xxxvi].

 

Uchodzi za ładne drzewo[xxxvii], por.: Podobo mi sie kasztanowiec jak kwitnie[xxxviii]. Na polskiej wsi uważano, że kasztany kwitną w maju, mawiano: na Zielone Świontki jus kwicie majom[xxxix] i (podobnie jak w polszczyźnie ogólnej) jak kasztany kwitnȯm, to sȯm matury[xl].

Kwiotki z kasztana tag do góry rosnom[xli], w wierszu ludowego poety porównuje się je do świeczników:

 

[…] w lichtarzach czeremch świecznikach kasztanów

 palił się różowy maj na widnokręgu

 aż się wypalił – wówczas przyszła susza

Tadeusz Machnowski, Mój sad niewielki[xlii].

 

Po przekwitnięciu ładnie pachnące kwiaty, kedy kastanek kścieli, to tak ładnie pachnie[xliii], zamieniają się w zielone, kolczaste kulki, w których znajdują się kasztany.

WŁAŚCIWOŚCI. Na Lubelszczyźnie twierdzono, że w kasztan piorun nie uderza[xliv], drzewo jak święte, ni wolno jest ścinać ani [go] wyrywać[xlv], zdaniem bojarów międzyrzeckich to drzewo niełapse, czyli nieszczęśliwe[xlvi]. Jak kto zeżnie kaśtan, to cało rodzina wymrze[xlvii], dlatego kasztanów przy domu sadzić nie wolno[xlviii].

W Lubelskiem kasztanom przypisywano wyjątkowe właściwości: jak różdżkarz powiedział, że w gospodarstwie so niebezpieczne cieki wodne, to sadzili kasztany, kasztany to takie odpromienniki, majo w sobie tako moc[xlix].

LOKALIZACJA. Kasztanami obsadzano często kapliczki i kościoły, może dlatego, że to tak pięknie kwitnie ten kasztan[l]; najwiynksze kasztany rosnȯm kole kościoła[li]. Drzewa te rosły także na cmentarzach i w parkach, co utrwaliły w wierszach chłopskie poetki: Irena Ostaszyk i Pelagia Kołek.

 

Kiedy ułożą mnie

w tej zimnej kołysce

[...]

Stary kasztan

na grobie mych dziadków

przygarnie mnie korzeniem

jak ojciec ciepłą dłonią

i otuli moje zbolałe kości

Irena Ostaszyk, Kiedy...[lii]

 

Zielony park, a w nim dużo tajemnic;

drzewa stare, pochylone niektóre,

lipy kaszanom się kłaniają

Pelagia Kołek, Zielony park [liii].

 

Kasztany rosno przy drogach głównie[liv], w lesie ich ni mo[lv], jednak w zamówieniu od zimnych ludzi, czyli zimnicy, febry mówi się o lesie kasztanowym, przez który idzie Matka Boska:

W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Szła Mateczka Boża przez las kasztanowy, spotkał ją po drodze sam Pan Jezus. Gdzie idziesz, moja matko? Idę do tego chrzestnego, aby go wyleczyć od zimnych ludzi, od białych (bladych) ludzi. Ustępujcie od tego chrzestnego, z jego żył, z jego szpiku (tuku), z jego głowy, mocą Bożą i Syna Bożego, pomocą Ducha Świętego; wypędzam was pod korzenie kamieni, na puste lasy, na puste pola, gdzie nic nie wschodzi. Ojcze nasz itd.[lvi].

Niekiedy kasztany rosły również przed domem, co potwierdza wiersz Stanisława Buczyńskiego, Śni mi się wciąż po nocach:

 

Śni mi się ojciec siwy,

trzy zmarszczki miał na czole,

pod płotem te pokrzywy

i czarny chleb na stole,

przed domem te kasztany

i cisza ta po nocach

i cień idący miedzą

dziewczyny ukochanej

o słodkich, czarnych oczach[lvii].

 

ZASTOSOWANIA. W kwietniu i na początku maja chłopcy z gałązek kasztana (także z bzu i jesionu) robili gwizdoki, nazywane również piscołeckami, ptokami; kasztan był do tego najlepszy, gdyż najwcześniej miał odprzaną skórę, czyli korę odchodzącą od drewna. Z długiego paska kory tego drzewa dzieci robiły inny instrument muzyczny: bekac[lviii]. Częstą rozrywką chłopców było także urządzanie na pastwisku w niedzielne popołudnia zawodów w strzelaniu z liści – najlepiej do tego nadawały się liście bzu, kasztana i klonu[lix].

W wigilię Zielonych Świątek gałęziami kwitnącego kasztana ozdabiano po wsiach domy, podwórza, a nawet ścieżki, wiodące do domu[lx].

Kwiátki z kasztana były wykorzystywane w ludowym lecznictwie – przy chorobach zakaźnych pito z nich wywar (lub nalewkę zrobioną z pokrojonych kasztanów)[lxi]; na Orawach leczono nimi reumatyczne choroby[lxii]. Lasowiacy moczonymi w spirytusie kwiatami nacierali nogi cierpiącym na kaszel, a wywar z kory drzewa zalecali pić na hemoroidy[lxiii]; przy bólu zębów – wywar z młodych gałązek[lxiv].

Drewno z kasztana nie cieszyło się uznaniem na polskiej wsi, mawiano: kasztan je yno do spalynia, choc je ładne drzewo[lxv], to jes uż uostatna drzewo – to ocena kasztana dla snycerstwa[lxvi], czyli sztuki rzeźbienia w drewnie.

 

KASZTAN ‘owoc’

NAZWY. W ludowym obrazie świata drzewo kasztan ma owoce[lxvii] (nie nasiona), powszechnie nazywane kasztanamikasztan to owoc kasztanu[lxviii], rzadziej – orzechami: Kasztan tyn owoc kasztana ... To sie nazywały orzeski[lxix] lub jabkami[lxx]: kaśton mo jabka w kolkach[lxxi].

WYGLĄD. Kasztany znajdują się w zielonych[lxxii], kolczastych łupinach, które jesienią sie rozłupujo i wylatujo[lxxiii], a spadając na ziemię, mogą uderzyć w głowę: kasztan mie w głowe łupnył; lecȯm kasztany na głowa[lxxiv].

Dojrzały kaśton – dupke od ogonka mo białom[lxxv], zaś jego kolor określa się jako brązowy, rudy lub czerwony, stąd wyraz kasztan to także ‘kolor rudawobrązowy’, to samo znaczenie ma przymiotnik kasztanowy (np. włosy, loki kasztanowe)[lxxvi] i dlatego kasztan m.in. w gwarach śląskich oznacza również konia ‘o biało-brązowej sierści’, konia ‘jasnobrunatnego’, ‘rudego’, ‘czerwono-brązowego’[lxxvii]; w gwarze orawskiej to ‘koń o czerwonym umaszczeniu, mający przede wszystkim czerwoną grzywę i czerwony ogon’[lxxviii]. Również ze względu na kolor cerwune roboki, które w murach zyjom, nazywano kasztankami[lxxix], rude mrówki[lxxx] i prusaki[lxxxi]kasztanami; w gwarach śląskich grzyb z ciemnobrązowym, czerwonym odcieniem kapelusza to borowik kasztanowy, a odmiana czereśni o dużych, prawie brązowych owocach nosi nazwę kasztaniaki (kasztaniak to także koń o umaszczeniu ciemnobrązowym[lxxxii]).

ZASTOSOWANIA. Największym zainteresowaniem cieszyły się – i cieszą się nadal – kasztany wśród dzieci: to kastanzie – to zawdi zbierali dzieci, kasztany dzieci rade zbiyrajų[lxxxiii]. Wiejskie dzieci chętnie bawiły się kasztanami zwłaszcza zimą[lxxxiv], np. wycinały z nich przeróżne koszyczki, grzybki[lxxxv], por.: Nazbzieråj kasztanów, to ci zrobzię z niech rozmajite zabåwki[lxxxvi]; Z kasztanów my robili chłopki[lxxxvii].

Kasztany stosowano także w praktykach żywieniowych, obrzędowych, magicznych i leczniczych dawnej wsi.

W latach nieurodzaju do mąki, z której pieczono chleb, gospodynie dodawały utłuczone w stępie i zmielone na żarnach kasztany[lxxxviii]; trzodę chlewną dokarmiano zimą żołędziami lub kasztanami[lxxxix], por.: Dej kasztany brałwkům [braw to wieprz], bo ich rady żerům[xc].

Na Wszystkich Świętych (1 listopada) ozdabiano kasztanami groby – układano z nich krzyże[xci], to pięknie wyglądało[xcii]; por.: Zawsześmy ubierali kasztanami wkoło grobu[xciii]. Praktykę strojenia ziemnych grobów kasztanami spotyka się i dzisiaj, zwłaszcza na starych wiejskich cmentarzach.

W dniu św. Szczepana (26 grudnia) chłopcy rzucali w kościele przede wszystkim na dziewczęta, lecz także i na księdza odprawiającego nabożeństwo – owsem[xciv], grochem, a nawet kasztanami[xcv]. Dziad, jedna z postaci chodząca po kolędzie, miał na szyi „różaniec z kasztanów z uwieszonym doń wielkim, drewnianym krzyżem”[xcvi], w Wieliczce i w najbliższej okolicy w Poniedziałek Wielkanocny dorośli chłopcy przebrani za baby wyłudzali od przechodniów datki, a jeden z nich bił ich różańcem z kasztanów – zwyczaj zwany siudababą[xcvii].

Z naparzanych na wrzątku kasztanów pozyskiwano wywar, w którym barwiono przędziwo na brązowy kolor[xcviii], podobnie uzyskiwano kolor rudy do farbowania jajek na Wielkanoc[xcix].

Z kasztanów robiono również lep do łapania ptaków (zwłaszcza szczygłów i drozdów)[c], klej na drachy[ci] (latawce); na Podhalu klej z kasztanów, zwany ciapą, stosowano w szewstwie ze względu na jego usztywniające właściwości po wyschnięciu[cii].

Z tego jądra kaśtana prosek robiom do prania, dawniej także poluło sie kasztany w piecu, ale i szczylały[ciii].

Kasztany stosowano także w ludowym lecznictwie w różnorodnych schorzeniach, najczęściej – w leczeniu reumatyzmu: W máju, kiedy so jesce zielone, zbiyrać i do okowitu namocyć i to okropnie ze dobre, kie łómie w kościak. Ty kaśtany[civ]; Na rojmatyka to sȯm dobre kasztȯny mielȯne, moczȯne we spiritusie[cv]. Na kaśtanach lezeli, ze to od rełumatyzmu[cvi]. Aby ustrzec się dolegliwości reumatycznych[cvii] i zabezpieczyć się przed bólami serca[cviii], noszono (i nosi się nadal) kasztany w kieszeniach. Radzono wkładać je pod łóżko, gdyż uważano, że zapewniają długowieczność, zdrowie[cix] i sprzyjają dobremu odpoczynkowi. Po pewnym czasie należało jednak je wyjąć, gdyż obawiano się, że będą oddawać złe moce, które w sobie nagromadziły[cx].

Gdy bolały zęby, noszono trzy kasztany na szyi[cxi]; radzono zetrzeć kasztany na proszek, namoczyć je w spirytusie i tę wilgotną masę przykładać na dziąsła[cxii]; Lasowiacy zaś płukali usta odwarem z kasztanów[cxiii]

Przy katarze bojarzy międzyrzeccy zażywali mąkę ze środka kasztana[cxiv], przy febrze lud krakowski radził kasztany obrać z łupiny, ususzyć, zetrzeć i po dwudziestu czterech godzinach moczenia w wódce – wypić[cxv]. Koklusz u dzieci Lasowiacy leczyli, dając im do zjedzenia mączkę z kasztana zmieszaną z mlekiem[cxvi]. Przy żylakach stosowano kompres z nalewki z pokrojonych kasztanów[cxvii], a „owoc w wódce przeciw bólom brzucha”[cxviii].

W lecznictwie zwierząt – koń, gdy miał kolki, był przeganiany, aż się spocił, następnie zaś pojony odwarem z kasztanów wymoczonych w spirytusie[cxix].

WRÓŻBY Z KASZTANÓW. W okolicach Zamościa w ognisko palone „pod jesień, kiedy już wszystkie zboża sprzątnięte zostały, i kiedy ostatki wykopują kartofli [...], odprawiają: sobótki”, do upalonego popiołu i piasku zagrzebywano kasztany (lub orzechy) – „rozprażone jądro, rozsadzając skorupę i strzelając jak z pistoletu, rozrzuca węgle i popiół na różne strony, a stąd obecni układają rozmaite wróżby swych przyszłości”[cxx].

SYMBOLIKA. Kasztany w tradycji ludowej są symbolem jesieni, potwierdza to wiersz Władysława Koczota, Jesień na wsi:

 

Szarym gościńcem jesień chodzi

W progi chat wstępuje

Kasztany chłopakom przynosi

Za gościnę szczodrze dziękuję...[cxxi].

 

***

Przytoczony materiał pokazuje, że kasztanowiec miał różnorodne zastosowania w polskiej kulturze ludowej – praktyczne, obrzędowe, lecznicze. Z gałązek i kory chłopcy robili prymitywne instrumenty muzyczne, z liści – strzelali. W wigilię Zielonych Świątek gałęzie z białymi, pięknie pachnącymi kwiatami służyły do przystrojenia domu i podwórza. Kasztany pełniły także funkcję dekoracyjną, np. zdobiono nimi groby na Wszystkich Świętych. Z brązowych kulek pozyskiwano barwnik do farbowania przędziwa i jajek na Wielkanoc, robiono z nich klej, lep na ptaki, a nawet proszek do prania. Dorośli palili kasztanami w piecu, dzieci – z radością je zbierały (i zbierają nadal) i robiły z nich zabawki. Kasztany stosowano również w ludowym lecznictwie, ponadto wierzono, że noszenie ich przy sobie zapewnia długie, zdrowe życie.

Współcześnie kasztanowiec i kasztany są nadal wykorzystywane w medycynie – zarówno alternatywnej, jak i konwencjonalnej. Wyciągi z liści, kwiatów, kory i nasion kasztanowca są popularnym składnikiem leków m.in. na żylaki, hemoroidy, zapalenie żył[cxxii], mają także zastosowanie w kosmetyce. Kasztany nazywane są „naturalnymi odpromiennikami”[cxxiii], radiesteci przekonują, że rozmieszczone w odpowiednich miejscach pochłaniają negatywną energię pochodzącą z żył wodnych[cxxiv]. Może więc warto brać przykład z dzieci i zbierać jesienią kasztany…

 

Anna Kaczan

doktor nauk humanistycznych w zakresie językoznawstwa polskiego, od października 2017 r. kierownik Pracowni „Archiwum Etnolingwistyczne” UMCS. Członek zespołu opracowującego „Słownik stereotypów i symboli ludowych” – autorka i współautorka (z prof. dr. hab. Jerzym Bartmińskim) haseł poświęconych zbożom. Zainteresowania badawcze: etnolingwistyka, polska kultura ludowa. Adres e-mail: anna.kaczan@poczta.umcs.lublin.pl

 

Bibliografia

J. Bartmiński, Słownik ludowych stereotypów językowych. Założenia ogólne, „Etnolingwistyka” 1988, t. 1, s.11-34.

J. Bartmiński, Definicja kognitywna jako narzędzie opisu konotacji słowa, [w:] Konotacja, red. J. Bartmiński, Lublin 1988, s.169-183.

J. Bartmiński, O „Słowniku stereotypów i symboli ludowych”, [w:] Słownik stereotypów i symboli ludowych, koncepcja całości i red. J. Bartmiński, zastępca redaktora S. Niebrzegowska, t. 1: Kosmos, cz. 1: Niebo, światła niebieskie, ogień, kamienie, Lublin 1996, s. 9-34.

J. Bartmiński, Niektóre problemy i pojęcia etnolingwistyki lubelskiej, „Etnolingwistyka” 2006, t. 18, s. 77-90.

J. Bartmiński, Narracyjny aspekt definicji kognitywnej, [w:] Narracyjność języka i kultury, red. D. Filar, D. Piekarczyk, Lublin 2014, s. 99-115.

M. Nowiński, Dzieje roślin i upraw ogrodniczych, Warszawa 1977.

Słownik stereotypów i symboli ludowych, koncepcja całości i red. J. Bartmiński, zastępca redaktora S. Niebrzegowska [od cz. 3 Niebrzegowska-Bartmińska], t. 1: Kosmos, cz. 1: Niebo, światła niebieskie, ogień, kamienie, Lublin 1996; cz. 2: Ziemia, woda, podziemie, Lublin 1999; cz. 3: Meteorologia, Lublin 2012; cz. 4: Świat, światło, metale, Lublin 2012; t. 2: Rośliny, cz. 1: Zboża, Lublin 2017.

Słownik ludowych stereotypów językowych. Zeszyt próbny, red. J. Bartmiński, Wrocław 1980.

Słownik ludowych stereotypów i symboli pomysł i jego realizacja: Cz. Hernas, J. Bartmiński, S.M. Tołstaja (tłum. z ros. Z. Nowińska), K. Wrocławski, A. Dąbrowska, J. Miodek, J. Ługowska, R. Sulima, I. Smolka, P. Matywiecki, „Literatura Ludowa” 1998, nr 6, s. 51-71 (zapis dyskusji, która odbyła się w radiowym „Salonie Literackim Dwójki” Programu 2 PR).

M. Ziółkowska, Gawędy o drzewach, Warszawa 1988.

 

[i] Np. wiersz Tadeusza Różewicza, kasztanKasztan przed domem zasadzony / przez ojca rośnie w naszych oczach; Władysława Broniewskiego, KasztanZa oknem stał kasztan, i pąki pęczniały, / choć śnieg na nich leżał puszysty i biały. / O świcie pochmurnym, o zmierzchu półsennym, / na lwowskiej ulicy pod murem więziennym / stał kasztan; por. piosenkę śpiewaną przez Wojciecha Gąssowskiego, napisaną przez Marka Gaszyńskiego Prywatki Tuż przed maturą kwitły kasztany, żyło się tak jak we śnie...

[ii] W języku naukowym nazwę kasztan nosi drzewo zwane kasztanem jadalnym (łac. Castanea sativa), należące do rodziny bukowatych, którego kasztany, zwane też orzechami uchodzą za smakołyk (M. Ziółkowska, Gawędy o drzewach, Warszawa 1988, s. 144).

[iii] M. Nowiński, Dzieje roślin i upraw ogrodniczych, Warszawa 1977, s. 206.

[iv] M. Ziółkowska, dz, cyt., s. 139-140.

[v] M. Nowiński, dz. cyt., s. 206.

[vi] J. Bartmiński, Słownik ludowych stereotypów językowych. Założenia ogólne, „Etnolingwistyka” 1988, t. 1, s. 17.

[vii] Słownik stereotypów i symboli ludowych, koncepcja całości i red. J. Bartmiński, zastępca redaktora S. Niebrzegowska [od cz. 3. Niebrzegowska-Bartmińska], t. I. Kosmos, cz. 1. Niebo, światła niebieskie, ogień, kamienie, Lublin 1996; cz. 2. Ziemia, woda, podziemie, Lublin 1999; cz. 3. Meteorologia, Lublin 2012; cz. 4. Świat, światło, metale, Lublin 2012, t. II Rośliny, cz. 1 Zboża, Lublin 2017.

[viii] J. Bartmiński, Niektóre problemy i pojęcia etnolingwistyki lubelskiej, „Etnolingwistyka” 2006, t. 18, s. 82.

[ix] Tenże, O „Słowniku stereotypów i symboli ludowych”, [w:] Słownik stereotypów…, t. I, cz. 1, s. 14.

[x] Tenże, Słownik ludowych stereotypów i symboli pomysł i jego realizacja, „Literatura Ludowa” 1998, t. 6, s. 54.

[xi] Słownik ludowych stereotypów językowych. Zeszyt próbny, red. J. Bartmiński, Wrocław 1980.

[xii] J. Bartmiński, Definicja kognitywna jako narzędzie opisu konotacji słowa, [w:] Konotacja, red. tenże, Lublin 1988, s.169-170.

[xiii] Tamże, s. 172.

[xiv] Tamże, s. 177.

[xv] Tenże, Narracyjny aspekt definicji kognitywnej, [w:] Narracyjność języka i kultury, red. D. Filar, D. Piekarczyk, Lublin 2014, s. 99-115.

[xvi] Tenże, O „Słowniku stereotypów…, s. 16.

[xvii] Tamże, s. 19.

[xviii] Zaplanowano wydanie sześciu części drugiego tomu Rośliny: Zboża [wydano w 2017]; Warzywa, przyprawy i  rośliny przemysłowe; Zioła i kwiaty; Krzewy i krzewinki; Drzewa; Grzyby, chwasty, skupiska roślin.

[xix] H. Pelcowa, Słownik gwar Lubelszczyzny, t. V, Świat roślin, Lublin 2017, s. 204.

[xx] A. Brückner, Słownik etymologiczny języka polskiego, Warszawa 1970, [przedruk z wyd. 1, Kraków 1927], s. 222.

[xxi] F. Sławski, Słownik etymologiczny języka polskiego, t. 2, Kraków 1958-1965, s. 97.

[xxii] Słownik gwar Ostródzkiego, Warmii i Mazur, red. Z. Stamirowska, H. Perzowa, Warszawa-Kraków 1993, t. 3, s. 154.

[xxiii] B. Sychta, Słownik gwar kaszubskich na tle kultury ludowej, Wrocław-Warszawa-Kraków 1968, s. 149.

[xxiv] E. Rogowska, Kaszubskie nazwy roślin uprawnych, Gdańsk 1998, s. 75.

[xxv] S. Dubisz, Nazwy roślin w gwarach ostródzko-warmińsko-mazurskich, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk 1977, s. 34.

[xxvi] Słownik gwar śląskich, red. B. Wyderka, Opole 2015, t. 14, s. 155, 157.

[xxvii] H. Pelcowa, dz. cyt., s. 204.

[xxviii] S. Dubisz, dz. cyt., s. 35.

[xxix] P. Bąk, Słownictwo gwary okolic Kramska na tle kultury ludowej, Wrocław 1960, s. 71.

[xxx] J. Szczawiej, Antologia współczesnej poezji ludowej, Warszawa 1972, s. 454.

[xxxi] Kultura ludowa Wielkopolski, red. J. Burszta, Poznań 1964, t. 2, s. 243.

[xxxii] K. Dejna, Słownictwo ludowe z terenów województwa kieleckiego i łódzkiego, „Rozprawy Komisji Językowej Łódzkiego Towarzystwa Naukowego” 1977, t. 23, s. 172.

[xxxiii] Słownik gwar śląskich…, s. 156.

[xxxiv] Ojczyzna. Antologia współczesnej poezji ludowej, wybór, oprac., posłowie i indeks S. Weremczuk, Lublin 1987, s. 56.

[xxxv] J. Szczawiej, dz. cyt., s. 454.

[xxxvi] D. Niewiadomski, Prowadź nas w jasność. Antologia ludowej liryki religijnej, Lublin 1994, s. 183.

[xxxvii] H. Górnowicz, Dialekt malborski, Gdańsk 1973, t. 2, Słownik, z. 1, s. 157.

[xxxviii] Słownik gwar śląskich…, s. 157.

[xxxix] Materiały z kartoteki Słownika gwar polskich, dostępnej w Repozytorium Cyfrowym Polskich Instytutów Naukowych pod adresem: http://rcin.org.pl/dlibra/publication/37156 [dostęp: 24 lutego 2018].

[xl] Słownik gwar śląskich…, s. 156.

[xli] Materiały z kartoteki Słownika gwar polskich, dz. cyt.

[xlii] Ojczyzna…, s. 108.

[xliii] S. Dubisz, dz. cyt., s. 35.

[xliv] Taśmoteka Nagrań w Pracowni „Archiwum Etnolingwistyczne” UMCS, Motycz 1985.

[xlv] H. Pelcowa, dz. cyt., s. 204.

[xlvi] A. Pleszczyński, Bojarzy międzyrzeccy. Studium etnograficzne, Warszawa 1892, s.100.

[xlvii] S. Niebrzegowska, Przestrach od przestrachu. Rośliny w ludowych przekazach ustnych, Lublin 2000, s.130.

[xlviii] H. Pelcowa, dz. cyt., s. 204.

[xlix] Tamże.

[l] Taśmoteka Nagrań w Pracowni „Archiwum Etnolingwistyczne” UMCS, Dereźnia 1990.

[li] Słownik gwar śląskich…, s. 156.

[lii] D. Niewiadomski, dz. cyt., s. 183.

[liii] Złote ziarna. Antologia współczesnej poezji ludowej ziemi zamojskiej, zebrał, oprac. i posłowiem opatrzył J. Adamowski, Lublin 1985, s.121.

[liv] H. Pelcowa, dz. cyt., s. 204; podob. K. Dejna, Słownictwo ludowe…, s. 173.

[lv] Słownik gwar Ostródzkiego…, s. 157.

[lvi] O. Kolberg, Dzieła wszystkie, t. 40, Mazury Pruskie, z rękopisów oprac. W. Ogrodziński, D. Pawlak, red. D. Pawlak, Kraków 1966, s. 67.

[lvii] Złote ziarna…, s. 36.

[lviii] A. Łągwa, Instrumenty muzyczne dziatwy wiejskiej, „Orli Lot” 1931, t. 12, s. 88.

[lix] J. Łuczkowski, Prymitywne instrumenty muzyczne i zabawki dźwiękowe na terenie Opoczyńskiego, „Łódzkie Studia Etnograficzne” 1984, s. 84, 86.

[lx] T. Karwicka, Kultura ludowa Ziemi Dobrzyńskiej, Warszawa 1979, s. 201.

[lxi] A. Paluch, Świat roślin w tradycyjnych praktykach leczniczych wsi polskiej, Wrocław 1988, s. 131.

[lxii] J. Kąś, Słownik gwary orawskiej, Kraków 2011, t. 1, s. 781.

[lxiii] Z. Libera, A. Paluch, Lasowiacki zielnik, Kolbuszowa 1993, s. 40, 41.

[lxiv] Lecznictwo ludowe, „Wisła. Miesięcznik geograficzno-etnograficzny” 1893, t. 7, s. 744.

[lxv] H. Górnowicz, dz. cyt., s.157.

[lxvi] Słownik gwar śląskich…, s.156.

[lxvii] Tamże.

[lxviii] H. Pelcowa, dz. cyt., s. 204.

[lxix] J. Kąś, dz. cyt., s. 781.

[lxx] Słownik gwar Ostródzkiego…, s. 157.

[lxxi] K. Dejna, dz. cyt., s. 172.

[lxxii] J. Kąś, dz. cyt., s. 781.

[lxxiii] H. Pelcowa, dz. cyt., s. 204.

[lxxiv] Słownik gwar śląskich…, s. 155.

[lxxv] Materiały z kartoteki Słownika gwar polskich, dz. cyt.

[lxxvi] Słownik języka polskiego, red. M. Szymczak, Warszawa 1995, t. 1, s. 842.

[lxxvii] Słownik gwar śląskich…, s.156.

[lxxviii] J. Kąś, dz. cyt., s. 412.

[lxxix] K. Dejna, dz. cyt., s. 172; kasztanki to także nazwa cukierków, znanej firmy cukierniczej, w jasnobrązowym papierku.

[lxxx] P. Bąk, Słownictwo gwary okolic Kramska na tle kultury ludowej, Wrocław 1960, s. 73

[lxxxi] K. Dejna, dz. cyt., s. 172.

[lxxxii] Słownik gwar śląskich…, s.157.

[lxxxiii] Słownik gwar Ostródzkiego…, s. 154, 156.

[lxxxiv] S. Witkoś, Bajdy i Moderówka, Poznań 1977, s. 80.

[lxxxv] S. Udziela, Zabawki z roślin, „Lud. Organ Polskiego Towarzystwa Ludoznawczego” 1929, t. 28, s. 66-67.

[lxxxvi] Słownik gwar Ostródzkiego…, s. 157.

[lxxxvii] Słownik gwar śląskich…, s. 156.

[lxxxviii] R. Kukier, Kaszubi bytowscy. Zarys monografii etnograficznej, Gdynia 1968, s. 158.

[lxxxix] Tamże, s. 6.

[xc] F. Steuer, Narzecze baborowskie, Kraków 1937, s. 93.

[xci] Anioły i diabły. Zaczarowana Lubelszczyzna, koordynator projektu M. Krzykała, zespół redakcyjny K. Gajowiak, M. Krzykała, P. Lasota, Lublin 2012, s. 62.

[xcii] E. Rogowska-Cybulska, Gwarowy obraz roślin w świetle aktywności nominacyjnej ich nazw (na przykładzie gwary wsi Wagi w powiecie łomżyńskim), Gdańsk 2005, s. 271.

[xciii] H. Pelcowa, dz. cyt., s. 204.

[xciv] Słownik stereotypów…, t. 2 Rośliny, cz. 1. Zboża, hasło: Owies (Sativa), s. 341.

[xcv] B. Andrzejczak, Obrzędy i zwyczaje doroczne w Kaliskiem, „Literatura Ludowa” 1964, t. 8, cz. 1-2, s. 21.

[xcvi] F. Kotula, Folklor słowny osobliwy Lasowiaków, Rzeszowiaków i Podgórzan, Lublin 1969, s. 107.

[xcvii] T. Seweryn, Zabawki ludowe jako odbicie zwyczajów, obrzędów, magii i legend, „Polska Sztuka Ludowa” 1957, t. 11, nr 1, s. 16.

[xcviii] R. Kukier, dz. cyt., s. 186.

[xcix] L. Malicki, Sztuka ludowa Pomorza Gdańskiego na tle zbiorów Muzeum Pomorskiego w Gdańsku, „Polska Sztuka Ludowa” 1962, t. 16, cz. 3, s. 168.

[c] Kultura ludowa Wielkopolski…, s. 353.

[ci] Słownik gwary śląskiej…, s. 156.

[cii] J. Kąś, Ilustrowany leksykon gwary i kultury podhalańskiej, t. 2, Bukowina Tatrzańska – Nowy Sącz 2015, s.163.

[ciii] Materiały z kartoteki Słownika gwar polskich, dz. cyt.

[civ] J. Kąś, Słownik gwary orawskiej…, s. 743.

[cv] Słownik gwar śląskich…, s. 156.

[cvi] E. Rogowska-Cybulska, dz. cyt., s. 271.

[cvii] S. Witkoś, dz. cyt., s. 271.

[cviii] S. Dłużewska, Ludowa wiedza medyczna ludności kaszubskiej okolic Bytowa, „Łódzkie Studia Etnograficzne” 1983, t. 25, s. 43.

[cix] W. Pawluczuk, Rady księdza Podbielskiego – inżyniera elektryka, „Literatura Ludowa” 1976, t. 20, cz. 3, s. 47.

[cx] K. Szcześniak, Świat roślin światem ludzi na pograniczu wschodniej i zachodniej Słowiańszczyzny, Gdańsk 2008, s. 197.

[cxi] H. Biegeleisen, Lecznictwo ludu polskiego, Kraków 1929, s. 171.

[cxii] Lecznictwo ludowe, „Wisła. Miesięcznik Geograficzno-Etnograficzny” 1893, t. 7, s. 744.

[cxiii] Z. Libera, A. Paluch, dz. cyt., s. 41.

[cxiv] A. Pleszczyński, dz. cyt., s. 117.

[cxv] S. Udziela, Rośliny w wierzeniach ludu krakowskiego, „Lud. Organ Polskiego Towarzystwa Ludoznawczego” 1931, t. 30, s. 38.

[cxvi] Z. Libera, A. Paluch, dz. cyt., s. 41.

[cxvii] A. Paluch, Świat roślin w tradycyjnych praktykach leczniczych wsi polskiej, Wrocław 1988, s. 131.

[cxviii] P. Köhler, Nazewnictwo i użytkowanie roślin leczniczych na ziemiach polskich w XIX wieku na podstawie ankiety Józefa Rostafińskiego, [w:] Historia leków naturalnych, t. IV: Z historii i etymologii polskich nazw roślin leczniczych, red. B. Kuźnicka, Warszawa 1993, s. 62.

[cxix] W. Łęga, Okolice Świecia. Materiały etnograficzne, Gdańsk 1960, s. 141.

[cxx] O. Kolberg, Dzieła wszystkie, t. 16, Lubelskie, cz. 1, 1962, [wyd. fotoofset. z: Lud..., Serya XVI..., 1883], s. 120, zob. J. Petera, Sobótki na Lubelszczyźnie, „Twórczość Ludowa. Kwartalnik Stowarzyszenia Twórców Ludowych” 1995, t. 10, nr 2-3, s. 56.

[cxxi] W. Koczot, Z pól i łąk, wybór, opracowanie i posłowie M. Łesiow, Warszawa 1990, s. 51.

[cxxii] Zob. np. Kasztanowiec zwyczajny – właściwości lecznicze i zastosowanie owoców kasztanowca, [online], [dostęp 10 lutego 2018 r.]: https://www.wymarzonyogrod.pl/zakladanie-ogrodu/ogrodek-ziolowy/kasztano...

[cxxiii] Zob. M. Piorun, Kasztan – naturalny odpromien­nik, [online], [dostęp 10 lutego 2018 r.]: https://oczymlekarze.pl/nowosci/2076-kasztan-natural­ny-odpromiennik; IK, Na co pomagają kasztany, [online], [dostęp 10 lutego 2018 r.]: http://www.styl.pl/zdrowie/news-na-co-pomagaja-kasztany­,nId,2280904; mmr, Kasztany pod łóżko i do kieszeni. Dobra rada czy wielopokoleniowa bzdura?, [online], [dostęp 10 lutego 2018 r.]: http://zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/7,101580,22494508,kasztany-pod-lozko-i­-do-kieszeni-dobra-rada-czy-bzdura.html

[cxxiv] Zob. np. Naturalne zabezpieczenie miejsca do spania, [online], [dostęp: 10 lutego 2018r.]: http://medico.seomex.pl/naturalne-zabezpieczenie-miej­sca-do-spania/

Skrót artykułu: 

Już niedługo maj, w maju zaś matury, które kojarzą się z kwitnącymi kasztanowcami – właśnie z kasztanowcami, nie z kasztanami. Kasztany to lśniące, czerwonobrązowe kulki, zbierane jesienią przez dzieci, drzewo zaś, na którym rosną, nosi w języku naukowym nazwę kasztanowiec zwyczajny, po łacinie Aesculus hippocastanum. Powszechnie jednak, zarówno w polszczyźnie potocznej czy ludowej, jak i w poezji mówi się o nim kasztan.

Ryc.: Kasztan. Akwaforta, 1927. Wanda Korzeniowska (1883-1935) - www.polona.pl

Autor: 
Dział: 

Dodaj komentarz!