Jar

"Niesiemy plon"

Eastside, 2010 ES-067

Drugi studyjny krążek polskiej grupy Jar (folkowego oblicza Slavlandu) to krok milowy w twórczości grupy. Będąca logiczną kontynuacją "Kupalnocki" płyta, poświęcona jest w większości, zgodnie z tytułem, obchodom słowiańskiego święta plonów. Podobnie jak na debiutanckim krążku, grupa aranżuje pieśni ludowe w klimacie pagan-medieval-folkowym, a rozpoczynający "Przyszła z Polski nowina, pani pana zabiła" już na dobre zagościł w klimatach medivalnych czy folkmetalowych i wykonywany jest także przez Percivali. Jar na krążku "Niesiemy plon" brzmi znacznie bardziej dojrzale niż na swojej poprzedniej, debiutanckiej płycie. Kawałki zagrane są z większym ogniem, więcej w tym właściwego Jaru w miejsce Starego Olsy czy innych tuzów medieval folku. To dobrze. Nie brakuje też sztandarowych dla nurtu brzmień (np. "Totus Floreo" czy "Słowiański taniec") oraz zapożyczeń z innych krain słowiańskich, m.in. ze Słowacji ("Wędrowali Rusy" - tu w polskiej wersji). Z rodzimych pieśni - "Kalina", "Plon niesiemy, plon", "Pod Kamieńcem" i "Zasiałam ja ruty". Jar zamieścił też własne utwory zaaranżowane na folk - "Dąb" i "Żywa woda", z tekstami pisanymi przez środowisko rodzimowiercze. Rozwój grupy cieszy, a Jar wchodzi do ścisłej czołówki krajowej sceny pagan-folkowej.

Skrót artykułu: 

Eastside, 2010 ES-067

Drugi studyjny krążek polskiej grupy Jar (folkowego oblicza Slavlandu) to krok milowy w twórczości grupy. Będąca logiczną kontynuacją "Kupalnocki" płyta, poświęcona jest w większości, zgodnie z tytułem, obchodom słowiańskiego święta plonów. Podobnie jak na debiutanckim krążku, grupa aranżuje pieśni ludowe w klimacie pagan-medieval-folkowym.

Autor: 
Dział: 

Dodaj komentarz!