Grzegorz Tomaszewski

"Rośnie ziele"


O sobie

Moje opinie o sobie samym zmieniają się pod wpływem spotkań z innymi ludźmi, z którymi tworzę kolejne projekty. O ile "Rośnie ziele"to projekt zrodzony spontanicznie, od początku do końca solowy, w którym chciałem ukazać całe bogactwo cytr różnorakich, o tyle teraz,niespełna rok po nim, jestem już bardzo zaangażowany w projekt z Michałem Kulentym - znanym warszawskim saksofonistą i flecistą. Jego uwagina temat szczegółów - a tam diabeł tkwi, jak wiadomo - uświadomiły mi, że warto zrzucić z siebie sztywny gorset stereotypów i przyzwyczajeńhamujących rozwój. Takich jak lęk przed ciszą, przed wydłużonymi pauzami… Teraz czekam na basową cytrę klawiszową budowaną dla mnie przezlutników Muzeum Instrumentów Muzycznych w Poznaniu. Jestem ciekaw, jaka muzyka w przyszłości z niej wypłynie.


O muzyce

"Rośnie ziele" to wynik 23-letnich eksperymentów z fidolami Fishera - akordowymi cytrami i ich przeróbkami - bazowymi instrumentamimoich dotychczasowych projektów fonograficznych. Pamiętam miłe dla mnie zaskoczenie trębacza z norweskiego Bruvoll & Halvorsen, którypo próbie, przed koncertem finałowym na "Nowej Tradycji" 2005, podszedł do mnie i powiedział, że nigdy nie widział takich małych cytro tak dużych możliwościach.

Poza fidolami na płycie "Rośnie ziele" można usłyszeć cytry koncertowe (utwory nr 3, 6, 10), które brzmieniem przypominają trochę gitarę.W cytrach fascynuje mnie to, że są takie… różne od siebie. Fińskie kantele, dla przykładu, zupełnie inaczej brzmią niż alpejskie cytrykoncertowe. Cytrzyści zaś to nie tylko soliści - do dziś lubią łączyć się w duety, tria, kwartety. To też była idea tej płyty - połączonecytry natury - z konieczności nagrane przez jednego człowieka (warto posłuchać utworów nr 9 i 10). Całość zaś adresowana jest do publicznościsłuchającej... schowanej latem w chłodnym kościele...

Płyta powstawała niedaleko Piły, w spokojnym miejscu blisko ściany lasu. Tomek Rożek - reżyser dźwięku i właściciel studia "Q", to człowiek,z którym lubię pracować - nie tylko rejestruje, ale jest moim supervisorem, kiedy nagrywam sam. Nie nagrywam zbyt wiele - średnio raz na dwalata pakuję się w jakiś projekt, z którego coś wychodzi albo przynajmniej wierzę, że coś wyjdzie. Z tym jest różnie. "Ojdana" powstaje jużsiódmy rok, ale może powstanie. Spontaniczność tego nagrania przypomina mi pierwszą kasetę "Terra est Rotunda" nagraną w 1993 roku z WhiteGarden. Czyli koło się zamknęło.


Kontakt:
impresje@pro.onet.pl;
gregor@gregor-cytra.com;
tel.: 0602 479 564;
www.gregor-cytra.com.


Grzegorz Tomaszewski,
"Rośnie ziele.
Utwory ludowe na cytrę solo",
CD Impress 2005.

Skrót artykułu: 

"Rośnie ziele" to wynik 23-letnich eksperymentów z fidolami Fishera - akordowymi cytrami i ich przeróbkami - bazowymi instrumentamimoich dotychczasowych projektów fonograficznych. Pamiętam miłe dla mnie zaskoczenie trębacza z norweskiego Bruvoll & Halvorsen, którypo próbie, przed koncertem finałowym na "Nowej Tradycji" 2005, podszedł do mnie i powiedział, że nigdy nie widział takich małych cytro tak dużych możliwościach.

Dodaj komentarz!