Buntownik akordeonu

Celso Pina jest kompozytorem, aranżerem, a przede wszystkim niezwykleżywiołowym wokalistą i akordeonistą (głównie gatunku cumbia). Ten"buntownik" akordeonu sam nauczył się grać na instrumencie. Napoczątku swojej kariery muzykował z braćmi, z którymi chodził po domach, grającdla lokalnej społeczności. Celso Pina jest pionierem w łączeniutradycyjnej środkowoamerykańskiej muzyki z elementami ska, reggae, rap,hip-hop czy R&B. Artysta był dwukrotnie nominowany do Latin Grammy Awardsoraz do Nagrody MTV Latino jako Best Artist Alternative.

Zacząłeś granie bardzo wcześnie, jeszcze w dzieciństwie, grając z przyjaciółmi. Jak to było w tamtym okresie - czy była to Twoja największa pasja, czy jedynie sposób na miłe spędzanie czasu?
W zasadzie nie zacząłem tak wcześnie. Tak na poważnie zająłem się muzyką w wieku osiemnastu, dwudziestu lat - wtedy rozpocząłem karierę muzyka. Oczywiście w młodości była to moja wielka pasja, ale wtedy nie traktowałem jej jak kariery - miałem swoją pracę i po prostu od czasu do czasu grałem z różnymi zespołami. W momencie gdy pojawiła się szansa na poważniejsze granie, wziąłem się do pracy. W wieku dwudziestu pięciu lat nagrałem swoją pierwszą płytę.

Czy muzyka tradycyjna już nie wystarczała? Cumbia to przecież mieszanka różnych stylów…
Oryginalna cumbia pochodzi z Kolumbii. My podchodzimy do tego tematu głównie ze względu na jej rytm, na słowa, które są proste i szczere. Uwielbiam ten styl, ale oczywiście traktuję go jako okazję do interpretacji na moim akordeonie. W kolejnych latach interesowała mnie współpraca z muzykami z różnych scen - rapowej, rockowej, ... W ten sposób tworzyły się różne fuzje.

Jaka była reakcja samych Meksykanów na Cumbię?
W zasadzie była to dla nich rzadkość, wcześniej panowały zupełnie inne rytmy - bardziej wygładzone, spokojniejsze. Ja zaproponowałem coś nowego, dynamicznego, co od razu się spodobało. Tłumaczę im "to właśnie jest cumbia", którą gram z akordeonem.

Czy istnieje jedna definicja cumbii? Czy możemy mówić o cumbii jako jednym stylu muzycznym, czy jest to muzyka zupełnie wolna?
Cumbia to folklor Kolumbii, ale cały świat gra cumbię, łączy ją z różnymi stylami. Jeśli jesteś z Rosji, możesz ją zagrać w połączeniu z rosyjską muzyką, ja jestem z Meksyku, gram ją zatem po meksykańsku, w Argentynie rozbrzmiewa "cumbia villera", czyli cumbia po argentyńsku, Peruwiańczycy mają "cumbię peruanę", ale królową jest po prostu cumbia - zwyczajnie dokładasz do niej coś od siebie i tworzy się fuzja.

Cumbia jest muzyką radości, ale Ty pochodzisz przecież z Monterrey, gdzie życie nie jest łatwe…
Muszę przyznać, że to sukcesywnie się zmienia. Cały świat mówi, że w Meksyku i w Monterrey jest niebezpiecznie, ale moim zdaniem z roku na rok jest coraz lepiej. Oczywiście nadal występują problemy, głównie związane z istnieniem granicy z USA. Żyje nam się jednak coraz lepiej, coraz spokojniej, choć jeszcze parę lat temu faktycznie było źle.

Czy uważasz, że muzycy mogą zmienić sytuację, mogą coś powiedzieć o tej sytuacji?
Możesz robić co chcesz, ale nie zmienisz sytuacji. Mamy możliwość i obowiązek walczyć o lepsze warunki. Władzę mają jednak politycy. My możemy mówić jednym głosem, powinniśmy głośno manifestować swoje racje, ale sami wiele nie zdziałamy. Ważne jednak, by nie być obojętnym!

Dziękuję za rozmowę
Również dziękuję

Rozmawiał Marcin Piosik
Ethno Port, Poznań, 9 sierpnia 2012r.

Skrót artykułu: 

Celso Pina jest kompozytorem, aranżerem, a przede wszystkim niezwykleżywiołowym wokalistą i akordeonistą (głównie gatunku cumbia). Ten"buntownik" akordeonu sam nauczył się grać na instrumencie. Napoczątku swojej kariery muzykował z braćmi, z którymi chodził po domach, grającdla lokalnej społeczności. Celso Pina jest pionierem w łączeniutradycyjnej środkowoamerykańskiej muzyki z elementami ska, reggae, rap,hip-hop czy R&B. Artysta był dwukrotnie nominowany do Latin Grammy Awardsoraz do Nagrody MTV Latino jako Best Artist Alternative.

Dział: 

Dodaj komentarz!