Bezobratři

Brneńska formacja akustyczna, poprzez osobliwe uchwycenie wiejskiego autentyzmu i symboliki dźwięku, a jednocześnie z rozumieniem ducha swojej epoki, wypuszcza dziedzictwo muzyczne na kolejny etap bezkresnej podróży, pisząc tym samym nowy rozdział morawsko-słowackiej muzyki ludowej. W tradycyjnych balladach i autorskich, przebojowych kompozycjach szuka surowej wrażliwości bez pomocy elektrycznych gitar czy potrzeby tańczenia na scenie verbunka. Przeciwstawia się nadmiarowi schematów, przyjmując oryginalne założenie, że odwoływanie się do własnych muzycznych korzeni niekoniecznie musi oznaczać odgrywanie w nieskończoność starych pieśni: na modłę przodków czy modną folk rockową.

Z przebojową muzyką, szczególnie z autorskimi kompozycjami Jiřígo Vesky, Bezobratři wprowadzają stare, uświęcone wiekami i do dziś aktualne ludowe przypowieści w nową erę. Jak mało kto w Czechach, wiedzą co nowoczesne i świeże. Cenią ich słuchacze i krytycy: za album „Bezobav”zespół otrzymał w 2010 r. najwyższą czeską nagrodę muzyczną Anděl w kategorii world music, a w 2014 r. grupę wytypowano na pierwszy showcase Czech Music Crossroads, podczas którego z wielkim sukcesem zaprezentowała się niemal pięćdziesięciu dziennikarzom, krytykom i agentom muzycznym z całego świata.

„Do tradycji staramy się podchodzić otwarcie, bezpośrednio i z pokorą, a jednocześnie pracować z nią w sposób dla nas samych naturalny i prawdziwy“ – mówi sam o sobie zespół założony w 2004 r. w wyniku fascynacji tradycyjnymi instrumentami dętymi, przede wszystkim piszczałami pasterskimi, końcówkami i fujarkami wyrabianymi z czarnego bzu, od którego zaczerpnął nazwę („Bzubracia“).

Trzeci, także aspirujący do nagród album „Desátý den trní” (2014) w naturalny sposób osadzony jest w morawsko-słowackiej muzyce tradycyjnej, w źródle, z którego wyrastają poszczególni członkowie, doceniający jego wartości, melodie, poezję i piękno. Bezobratři przypominają również, że trwanie przy tradycyjnej obsadzie instrumentów to przeżytek, grają na akordeonie, kontrabasie, zdwajają skrzypce i altówkę, posługują się afrykańskimi i irlandzkimi perkusj onaliami. W solowych i zespołowych głosach brzmią „nietradycyjnie tradycyjnie” i nie sposób nie usłyszeć jak do swego brzmienia, choć zapewne nieświadomie, wchłonęli echa współczesnego światowego nowego folku.


Jiři Moravčikniezależny dziennikarz muzyczny zajmujący się muzyką tradycyjną, folkiem i world music. Współpracuje z festiwalami:Colours of Ostrava, United Islands of Prague, Folk Holidays, Respect. Prowadzi audycje w Radio Vltava i Radio Hradec Kralove, kieruje portalem muzycznym. Jest autorem książek i dramaturgiem.
Skrót artykułu: 

Brneńska formacja akustyczna, poprzez osobliwe uchwycenie wiejskiego autentyzmu i symboliki dźwięku, a jednocześnie z rozumieniem ducha swojej epoki, wypuszcza dziedzictwo muzyczne na kolejny etap bezkresnej podróży, pisząc tym samym nowy rozdział morawsko-słowackiej muzyki ludowej.

Dodaj komentarz!