Ale jaja!

"Polacy z dawien dawna byli zawistni i niestali, bawili się panami swymi jak z malowanymi jajkami" - malowane jajka pojawiają się więc już w kronice Wincentego Kadłubka. Jednakże najstarsze znaleziska pisanek pochodzą z sumeryjskiej Mezopotamii. Jajka ptasie były czczone od wieków. Stanowiły symbol życia, płodności, miłości, siły. Według mitów filipińskich i indyjskich świat powstał z ogromnego jaja, z kolei legendy asyryjskie wywodzą jego początki z jaja Feniksa. Św. Jan Damasceński mówił o analogii pomiędzy budową kosmosu i jaja: skorupa - niebo, wyścielająca skorupę błona - obłoki, białko - woda, żółtko - ziemia.

Ze święconymi w Wielką Sobotę potrawami, w tym także z jajkami, wiązało się wiele praktyk magicznych. Według polskich wierzeń ludowych jajko przeciwdziałało złu. W Chełmskiem skorupki z poświęconych jajek wyrzucano na rozsadę kapusty, żeby jej "liszki" nie zjadały i podkładano kurom do gniazd wierząc, że będą się dobrze niosły. W Puławskiem gospodynie rozrzucały je po kątach, aby chroniły dom przed robactwem, a także podkładały w stodole pod pierwszy przywieziony snop żyta, aby zabezpieczały zboże przed myszami - mówi Janina Petera z Muzeum Wsi Lubelskiej.

Jajko toczono po grzbietach i bokach krów i koni. Robiono to, by zwierzęta były tłuste, odporne na choroby i złe uroki. Jajecznicą częstowano pasterzy dla ochrony przed czarownicami. Wierzono, że jaja zakopane pod węgły budowanego domu sprowadzą szczęście i pomyślność. Rzucone w płomienie - ugaszą pożar. Sama woda, w której były, wystarczy, by obmyta w niej osoba zyskała zdrowie, urodę i szczęście. U ludności wyznania prawosławnego (w okolicach Białej Podlaskiej, Chełma, Hrubieszowa) w Wielką Niedzielę praktykowany był zwyczaj składania pisanek na grobach bliskich - dodaje Petera.

Malowanymi jajkami bawiono się w okresie Wielkiejnocy; najczęściej w tak zwaną walatkę (wybitkę), polegającą na toczeniu po stole jajek lub stukaniu się kraszankami trzymanymi w rękach (wygrywał ten, którego jajko nie stłukło się). Z kolei na Górnym Śląsku mężczyźni bawili się w kulanie wajec z górki. Zabawa polegała na toczeniu jajka po deszczułce tak, aby wpadło w zagłębienie (duckę).

Jajka zdobić można na wiele sposobów. Do czasów II wojny światowej powszechnym było malowanie ich w barwnikach roślinnych: kolor zielony uzyskiwano z pędów młodego żyta, czerwony z łusek cebuli, brązowy sporządzano z kory dębowej, niebieski z owoców bzu czarnego, żółty zaś z kory jabłonkowej i nasion widłaka, natomiast fioletowy z płatków ciemnej malwy. Niektórzy posługują się kwasem kapuścianym i serwatką (do wytrawienia koloru) przy otrzymywaniu wielobarwnego ornamentu na białym tle. Inni zdobią jaja wielkanocne oklejając je miękkim rdzeniem, czyli tak zwaną duszą sitowia lub dzikiego bzu; wykorzystuje się również do tego włóczki, a w okolicach Łowicza wycinanki z glansowanego papieru.

Skrót artykułu: 

"Polacy z dawien dawna byli zawistni i niestali, bawili się panami swymi jak z malowanymi jajkami" - malowane jajka pojawiają się więc już w kronice Wincentego Kadłubka. Jednakże najstarsze znaleziska pisanek pochodzą z sumeryjskiej Mezopotamii. Jajka ptasie były czczone od wieków. Stanowiły symbol życia, płodności, miłości, siły. Według mitów filipińskich i indyjskich świat powstał z ogromnego jaja, z kolei legendy asyryjskie wywodzą jego początki z jaja Feniksa. Św. Jan Damasceński mówił o analogii pomiędzy budową kosmosu i jaja: skorupa - niebo, wyścielająca skorupę błona - obłoki, białko - woda, żółtko - ziemia.

Dział: 

Dodaj komentarz!