Co w numerze 85

Od redakcji

85 (kwiecień 2010) Autor: Małgorzata Kacprzak Dział: Wstępniak To jest pełna wersja artykułu!

Wydarzenia ostatnich tygodni stawiają przed nami pytanie: Czy jesteśmy patriotami? Odpowiedź powinna być oczywista, ale rzadko słyszy się konkretnie: tak lub nie. Zazwyczaj dodajemy jakieś "ale", stawiamy warunki, okopujemy się fasadami wstydu, konieczności, zasłaniamy się okolicznościami, których wobec nas nie dopełniono.

Iwan Kirczuk (Иван Кирчук) "Awtobany i mieniestreli (Автобаны и менестрели) "

85 (kwiecień 2010) Autor: Iwan Kirczuk Dział: Nowości płytowe To jest pełna wersja artykułu!



Książka "Awtobany i mieniestreli" (czyli "Autostrady i minstrele") Iwana Kirczuka - lidera dobrze już w Polsce znanej białoruskiej grupy Ethno Trio Troitsa - ukazała się w Mińsku pod koniec 2009 roku. To swoisty "dziennik podróży", zawierający wrażenia z niezliczonych wyjazdów koncertowych (Holandia, Węgry, Słowenia, Ukraina, Niemcy...).

In Crudo "Spod niebieskiej góry - muzyka tradycyjna z Roztocza"

85 (kwiecień 2010) Dział: Nowości płytowe To jest pełna wersja artykułu!



Obszerny wybór muzyki tradycyjnej lubelskiego Roztocza Zachodniego, zwłaszcza ze styku mikroregionów biłgorajskiego i janowskiego (Kocudza, Zdzisławice, Dzwola, Władysławów, Łukowa, Chrzanów, Gródki, Zaporze, Zdziłowice, Majorat i Wólka Ratajska), na który składa się 38 nagrań śpiewu i muzyki instrumentalnej w wykonaniu najwybitniejszych artystów wiejskich regionu oraz ich uczniów.

Pieśni Marianny Rokickiej i zespołu z Rudzianka, gm. Kołbiel

85 (kwiecień 2010) Autor: Marianna Rokicka Dział: Nowości płytowe To jest pełna wersja artykułu!



Śpiewaczki z Rudzienka zasługują na naszą uwagę, troskę i podziw, gdyż należą do tych nielicznych już dziś mieszkanek mazowieckich wsi, które kultywują ludowy śpiew z takim powodzeniem i zaangażowaniem. Szczęśliwie się stało, że zachowały tę naturalną umiejętność śpiewania, wiarę w sens i wartość swej działalności i nie dają się zwieść pokusom zdobycia łatwej estradowej popularności; pozostają sobą - wiejskimi śpiewaczkami i oczywiście gospodyniami, matkami, babciami

Wirtu@lne Gęśle

85 (kwiecień 2010) Dział: Zamiast Sondy To jest pełna wersja artykułu!

WIRTU@LNE GĘŚLE – nagroda dla najlepszej etnicznej płyty roku – zrodziły się spontanicznie, a zrealizowane zostały przez osoby, które uznały, że warto zrobić coś nowego i ciekawego. Coś, co będzie wspólnym przedsięwzięciem wszystkich fanów muzyki folkowej.

Od folkloru do folku - nazwy zespołów

85 (kwiecień 2010) Autor: Tomasz Rokosz Dział: Teoria To jest pełna wersja artykułu!

Niniejsza publikacja ma swoją dość długą historię. Pomysł jej napisania zrodził się pod koniec lat 90. XX w., gdy sam byłem czynnym muzykiem i obserwatorem złożonego zjawiska, jakim jest współczesna kultura muzyczna […].

Tytuł książki: "Od folkloru do folku" oddaje kierunek współczesnych przemian - od autentycznej muzyki wsi, do muzyki, która rozbrzmiewa dziś w zmienionej formie, często z użyciem współczesnego instrumentarium, na scenach w największych miastach Polski. Być może zechce sięgnąć po nią także grono odbiorców muzyki inspirowanej folklorem, a w szczególności fani i sympatycy zespołów, które znalazły się w polu analitycznych obserwacji.

Książka adresowana jest nie tylko do specjalistów: folklorystów, językoznawców, kulturoznawców, muzyków, ale również do szerszego grona odbiorców, zainteresowanych współczesnymi losami polskiego folkloru (na estradzie, w teatrze, w obiegu medialnym), przemianami tradycji i muzyką określaną powszechnie jako folk.

Fragmenty przedmowy Tomasza Rokosza

Moc lubelskich wibracji

85 (kwiecień 2010) Autor: Adam Pasieczny Dział: Rozmowa To jest pełna wersja artykułu!

Przez lata zmieniały się składy, ale grupa jest wierna muzyce inspirowanej tradycjami muzycznymi wywodzącymi się z różnych regionów Półwyspu Bałkańskiego (Albania, Grecja, Turcja, Macedonia, Bułgaria, Bośnia, Serbia i Kosowo). W ich repertuarze odnajdziemy sevdalinki, czyli miłosne pieśni z Bośni, a także energetyczne i zagrane w sposób żywiołowy melodie serbskich i macedońskich Cyganów. Stałym źródłem dla zespołu pozostają wielogłosowe pieśni z regionu Pirin, z nietypowymi współbrzmieniami. Ale nie starają się nikogo naśladować. Wręcz przeciwnie - łączą elementy tradycyjne z własnymi doświadczeniami muzycznymi.

Po nagraniu debiutanckiej płyty pt. "Ramizem" Balkan Sevdah wystąpił w sierpniu 2005 roku na największym folkowym festiwalu w Kopriwszticy w Bułgarii i jak do tej pory był jedyną formacją z Polski, która kiedykolwiek tam zagrała. Latem 2006 roku Balkan Sevdah gościł na festiwalu "Art.Forum" w Orahowcu w Kosowie, gdzie również spotkał się z ciepłym przyjęciem.

Po pięciu latach Balkan Sevdah wraca na miejsce swych medialnych narodzin, aby wypić toast i podładować muzyczne akumulatory.

Pan Bhatt czaruje świat

85 (kwiecień 2010) Autor: Anna Wilczyńska Dział: Rozmowa To jest pełna wersja artykułu!

Vishwa Mohan Bhatt znany w świecie muzycznym jako V. M. Bhatt urodził się 12 lipca 1952 roku w indyjskiej prowincji Radżastan. Jest twórcą instrumentu nazwanego Mohan Veena będącego adaptacją gitary hawajskiej na potrzeby muzyki hinduskiej. Artysta koncertując na całym świecie zdobył uznanie publiczności zarówno w Stanach Zjednoczonych, Europie, krajach Zatoki Perskiej, jak i w rodzimych Indiach. V. M. Bhatta doskonale czuje grę zarówno w stylu Tantrakari Ang (styl instrumentalny) jak i Gayaki Ang (styl wokalny). W 1994 roku zdobył statuetkę Grammy za nagraną z Ry`em Cooper`em płytę "A Meeting by the River". Mohan Veena została wpisana na listę indyjskich instrumentów klasycznych.

Szufladki? To nie dla nas!

85 (kwiecień 2010) Autor: Marcin Piosik Dział: Rozmowa To jest pełna wersja artykułu!

Na początku lat 90. współtworzyli potężną scenę muzyczno-kulturową „Asian underground”, wraz z Asian Dub Foundation, Fun-Da-Mental czy Loop Guru, a w roku 1993 – wydali swoją pierwszą płytę „Dream Of 100 Nations”, która trafiła na listy przebojów pop.

W Transglobal Underground niezmienne jest uwielbienie fanów i pozytywna taneczna energia płynąca z fuzji muzyki azjatycko-afrykańskiej z elementami house'u, drum'n'bassu i techno. Stałym elementem jest także brak kompleksów w łączeniu elektroniki z brzmieniem naturalnych instrumentów, czemu sprzyja często zmieniający się skład i kulturowa mieszanka muzycznych tradycji.


Z liderami TGU – Tim`em Whelan`em i Godfrey`em Duncan`em podczas ubiegłorocznego Ethno Port Poznań rozmawiał dziennikarz Radia Afera Poznań – Marcin Piosik.

Wiatrak na kółkach

85 (kwiecień 2010) Autor: Tadeusz T. Głuszko Dział: Tradycja To jest pełna wersja artykułu!

Kiwaczowy wiatrak to twór niepowtarzalny w skali światowej. Nie ma zgody, czy Kiwacz tylko śrutował ziarno, czy mełł mąkę. Prawidłowa odpowiedź pomogłaby ustalić, co właściwie zbudował: śrutownik czy młyn. A może była to napędzana wiatrem młockarnia?
Z dziewięćdziesięciosiedmioletnią Anielą Nierzwicką spotkałem się w Pogódkach na Kociewiu. Mieszkała tam u córki. Nie potrafiła sobie przypomnieć, kiedy urodził się najmłodszy z braci, Franciszek Kiwacz. Umarł około tysiąc dziewięćset pięćdziesiątego trzeciego. Dożył niedużo ponad czterdziestkę. To on zbudował ten wiatrak na kółkach. Co go skusiło, że nie zmajstrował osadzonego na ziemi zwykłego koźlaka, holendra albo paltraka, ale wymyślił to jeżdżące cudo?

(Folk a sprawa polska) Historia kołem się toczy...

85 (kwiecień 2010) Autor: Tomasz Janas Dział: Felieton w Gadkach To jest pełna wersja artykułu!

Kolejna próba rozwiązania Radiowego Centrum Kultury Ludowej wydawać by się mogła, jeszcze parę miesięcy temu, tyleż irracjonalna co samobójcza. Nie wydaje się, by – wobec gigantycznych środków, jakie wykorzystują pozostałe media publiczne, głównie telewizja – koszt funkcjonowania RCKL (tak jak i w nieco większej skali Programu 2 Polskiego Radia) był na tyle znaczący, by opłacał się „zamach” na niego. Zwłaszcza, że w obu przypadkach (RCKL i Pr.2 PR) działalność tych instytucji jest (jednym z niewielu?) przygniatającym argumentem za istnieniem mediów publicznych, a przy okazji swego rodzaju listkiem figowym – wobec wybitnie komercyjnych i tandetnych widowisk np. TVP.

Święte zboże

85 (kwiecień 2010) Autor: Natalia Matejczuk Dział: Folk i okolice To jest pełna wersja artykułu!

...i nie będę kłamała, że jestem bezstronna...
Wielu rolników traktuje to jako grzech; czy zboże może być materiałem opalowym?

Zboże – synonim chleba – podstawowe pożywienie dla człowieka i zwierząt gospodarskich. W tradycyjnej kulturze polskiej, chłopskiej z której wszyscy się wywodzimy – zboże to świętość. Dziś jedyną świętością jest tylko wartość przeliczona na pieniądze. Powszechny jest na wsi proceder spalania zboża w piecach centralnego ogrzewania, gdyż jest tańsze od innych materiałów opałowych. Nieistotne, że ta różnica w cenie nie stanowi o być lub nie być człowieka, bo rzeczywisty głód w oczy nam nie zagląda. A może właśnie doświadczenie niedostatku uczy szacunku do pożywienia?

Radość Ameryki

85 (kwiecień 2010) Autor: Maciej Froński Dział: Wykonawcy To jest pełna wersja artykułu!

Kiedyś sławna na cały świat, dziś przez wielu zapomniana, przynajmniej w Polsce, a wielu w ogóle nieznana. Za życia noszona na rękach w naszej części Europy jako symbol walki Trzeciego Świata z kapitalistycznym uciskiem, po śmierci włączona w szeregi opozycji przeciw dyktaturze Augusto Pinocheta, kim jest dzisiaj dla nas chilijska pieśniarka Violeta Parra?

Złotowłosa rumuńska anielica

85 (kwiecień 2010) Autor: Ziutek Vlepkarz Dział: Wykonawcy To jest pełna wersja artykułu!

Z muzyką Denisy zetknąłem się przez czysty przypadek podczas przygotowywania audycji z rumuńską muzyką... rockowo-metalową dla radia RadioWiD. Potrzebowałem po prostu czegoś innego na sam koniec audycji, a tradycją RadioWiD`a jest puszczanie w audycjach tematycznych również kawałków dyskotekowo-tanecznych, dotyczących w jakiś sposób głównego tematu audycji. Tak było i w przypadku Rumunii, jednak legalne zdobycie czegoś innego z tej działki w Polsce jest prawie niemożliwe. W związku z tym korzystając z uroków Internetu trafiłem właśnie na blondwłosą Denisę, zdecydowanie wyróżniającą się wśród całej masy śpiewających manelistek.

Denisa "Unde Eşti" ("Gdzie jesteś?")

85 (kwiecień 2010) Autor: VZK Dział: Prezentacje To jest pełna wersja artykułu!

Cd 2007 Bigman (reedycja w 2009 jako „Denisa No.1”)

Płyta o odcieniu manelowym – chociaż bardzo zróżnicowana i prezentująca dość szerokie spektrum kawałków Denisy.

Denisa si Nicu Vesa Denisa şi Nicu Vesa "Şterge mama lacrima" ("Matko, otrzyj łzę?")

85 (kwiecień 2010) Autor: VZK Dział: Prezentacje To jest pełna wersja artykułu!

CD 2009 Bigman

Płyta będąca połączeniem muzyki typowo biesiadnej, folku i manele, jest jakby folkową wypadkową między „Unde Eşti” a „Dor de Mamă” nagrana z zespołem Nicu Vesy.

Denisa Denisa "Dor de Mamă" ("Tęsknota")

85 (kwiecień 2010) Autor: VZK Dział: Prezentacje To jest pełna wersja artykułu!

CD 2010 Amma Records

Ta płyta miło zaskakuje od samego początku. Już pierwszy kawałek „Am iubit ce am vrut Eu” („Kochałem to, co chciałem”) to dźwięki niczym rodem z naszej Sarakiny, czy Hajlanderów. Orkiestra przycinająca tradycyjny folk rumuński z dawką – siłą rzeczy – nutki cygańskiej. Do tego Denisa, podobnie jak na płytach z Nicu Vesą, przepięknie operuje głosem w sposób stylizowany na ludowy.

Balkan Sevdah "Yaman Aman Aman"

85 (kwiecień 2010) Autor: Adam Pasieczny Dział: Prezentacje To jest pełna wersja artykułu!

2009 , CD Marcin Zadronecki

„Yaman Aman Aman” jest drugim albumem warszawskiej grupy wykonującej muzykę nawiązującą do tradycji różnych regionów Półwyspu Bałkańskiego. Na płycie znajduje się 14 utworów. Są to głównie wielogłosowe pieśni ludowe i motywy muzyczne pochodzące z Pirinu w Bułgarii, z Epiru w Albanii, a także z Bośni i Hercegowiny, z Serbii i Kosowa - zwłaszcza pieśni Turków kosowskich, oraz z Macedonii i z Grecji. Śpiewane są one w trudnych do zrozumienia, archaicznych dialektach, znacznie różniących się od obecnie obowiązujących języków, gdyż w większości są to bardzo stare pieśni.

Renesans Średniowiecza

85 (kwiecień 2010) Autor: Ewa Pacławska Dział: Płyta dla prenumeratorów To jest pełna wersja artykułu!

Próby odkrycia tego, jak było dawniej prowadzą pod próg wiejskiej chaty, na zamieszkałe przez demony pola, lasy, łąki i mokradła, ale także na drogi, którymi chadzali wędrowni muzycy, na jarmarki i odpusty, dwory i pałace, o których można opowiadać bajki lub historie. Twórczość „Odpustu Zupełnego” jest historią i bajką jednocześnie, gdzie zamiast narratora, słowa pieśni, rytm i melodia mówią same za siebie.