Co w numerze 71-72

Od redakcji

71-72 (listopad 2007) Autor: Małgorzata Kacprzak Dział: Wstępniak To jest pełna wersja artykułu!

Czy Cyganie-Romowie żyją z nami, czy obok nas? W latach 60. zabroniono Cyganom wędrówki, co miało im ułatwić zasymilowanie się ze społeczeństwem, regularną edukację i dostosowanie swoich zwyczajów do prawa polskiego. Ale sami Cyganie dbają o zachowanie swojej tożsamości, ciągle obowiązuje zasada romanipen, która wyznacza sposób postępowania w większości sytuacji życiowych.

Stilo "Lisboa Avenue"

71-72 (listopad 2007) Dział: Nowości płytowe To jest pełna wersja artykułu!



Swoją muzykę grupa określa mianem "Muzyka Otwartej Przestrzeni", a składa się na nią połączenie muzyki etnicznej, rocka i jazzu, połączenie wpływów wielu kultur, i zachodnich, i wschodnich, tym razem zahaczając o Półwysep Iberyjski, a konkretnie o Portugalię.

Ula Kapała "Mary And The Soldier"

71-72 (listopad 2007) Autor: Urszula Kapała Dział: Nowości płytowe To jest pełna wersja artykułu!



Najnowsza, trzecia w dorobku artystki, płyta realizowana była przez ostatnie cztery lata. Nagraniom towarzyszyła szczególna troska o materiał muzyczny, aranżacje oraz interesujący i oryginalny "aparat" wykonawczy.

Dziś prawdziwych cyganów...?

71-72 (listopad 2007) Autor: Agnieszka Caban Dział: Sonda To jest pełna wersja artykułu!

W dyskusji udział biorą:

  • Ryszard Ulicki - polityk, dziennikarz, poeta, honorowy wójt cygański
  • Agnieszka Mirosława Caban - studentka kulturoznawstwa Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, animatorka kultury, organizatorka festiwalu romskiego "Taboriada", warsztatów wielokulturowych i wszelkich działań na rzecz Romów w Polsce, autorka publikacji o mniejszości romskiej
  • Maria Natanson - muzyk; Orkiestra św. Mikołaja, Čači Vorba
  • Małgorzata Różycka - pełnomocnik wojewody dolnośląskiego ds. mniejszości narodowych i etnicznych, wcześniej urzędnik MSWiA, współautorka rządowego programu na rzecz społeczności romskiej w Polsce oraz przedstawiciel Rzeczpospolitej Polskiej w Komitecie Ekspertów Rady Europy ds. Romów i Osób Wędrujących
  • Rafał Wilczyński - właściciel Agencji Artystycznej RedArt, menadżer artystów muzyki cygańskiej: Don Vasyl, Dziani, Robert Gabor i inni
  • Justyna Kopańska - filozof, etnolog; uczestniczyła w badaniach terenowych poświęconych kulturze Romów oraz w badaniach realizowanych w ramach projektu "Romowie na rynku pracy", prowadzi także własne badania dotyczące społeczności romskiej - "Portret Roma prawdziwego" oraz "Dylematy tożsamościowe Cyganów w Polsce"

Cyganie czy Romowie? Hindusi na drogach Europy

71-72 (listopad 2007) Autor: Agnieszka Caban Dział: Z teorii To jest pełna wersja artykułu!

Słowo Cygan jest zwrotem obecnie dosyć kontrowersyjnym. Bo niby jak mówić na pewnych ludzi, grupę, społeczeństwo, które przecież od wieków tak nazywano, z którym wiąże się nawet pewien romantyczny mit, którzy stworzyli swoistą i niepowtarzalną kulturę muzyczną, do których przylgnęło tyle charakterystycznych cech? Słowo Cygan znane jest bodajże na każdym kontynencie, w każdym zakątku świata. Jak więc mówić na nich inaczej niż Cyganie? Jak można inaczej ich określać, kiedy oni sami używają tego słowa w stosunku do swoich rodaków, może obecnie już nie wszyscy, ale jednak, owo nazewnictwo nadal w tej grupie istnieje.

Pokazać swoją duszę

71-72 (listopad 2007) Autor: Małgorzata Wielgosz Dział: Wydarzenie To jest pełna wersja artykułu!

"Krwawe wesele" w nowohuckiej Łaźni Nowej to jeszcze jedna, zapewne jedna spośród wielu, może nawet bardzo wielu, adaptacji dramatu "Krwawe gody" Garcii Federico Lorci. Ale tym razem nikt i nic nie próbuje udawać, stwarzać pozory, że dzieje się to gdzieś w Hiszpanii, w Andaluzji. Dzieje się tu i… nie całkiem teraz. Dzieje się w latach 50-tych, może 60-tych minionego wieku. Dzieje się tu, bo na jednym z nowohuckich osiedli.

O pieśniach (nie)cygańskich

71-72 (listopad 2007) Autor: Agnieszka J. Kowarska Dział: Świat To jest pełna wersja artykułu!

Prowadząc na Litwie badania terenowe z zakresu tańca tradycyjnego zainteresował mnie problem powstawania i żywotności improwizowanych pieśni cygańskich będących prawdziwym dziełem sztuki nieprofesjonalnej. Odnalezienie takich pieśni oraz ich twórców nie jest proste, bowiem świat pieśni cygańskich, podobnie jak świat tańców, można podzielić na dwa obszary: sceniczny i przy-rodzinny. Świat pieśni scenicznych bogaty jest w rytmy, instrumenty, kolory i szkolone głosy. To realizacja stereotypowej wizji Cyganów, stworzona na potrzeby najczęściej nie-cygańskiego odbiorcy przez często nie-cygańskiego twórcę. Tymczasem świat przy-rodzinny to bogactwo niesamowitej wrażliwości słów, interpretacji nieszkolonych głosów, a mimo to prawdziwych i niezwykle przejmujących swoją siłą.

Czy Cyganie w ogóle posiadają jakąś historię i kulturę...?! "Muzeum cygańskie" w Tarnowie

71-72 (listopad 2007) Autor: Agnieszka Caban Dział: Rozmowa To jest pełna wersja artykułu!

Od wielu lat już Tarnów, średniej wielkości miasto na południu Polski, wyróżnia się na mapie nie tylko Europy, ale nawet świata. Właśnie tutaj powstało pierwsze i jedyne muzeum, które posiada stałą ekspozycję o tematyce romskiej. Jest to fenomen na szeroką skalę, zważywszy, że od tamtej pory powstało jeszcze tylko jedno takie miejsce, w czeskim Brnie, założone w latach dziewięćdziesiątych przez elitę romskiej inteligencji.

Muzeum cygańskie, bo tak zwykle nazwa się tę tarnowską placówkę, powstało z inicjatywy Adama Bartosza, etnologa, etnografa, cyganologa, dyrektora Muzeum Okręgowego w Tarnowie. "Roma, Cyganie - historia, kultura" jest nazwą właściwą placówki, odnoszącą się do stałej wystawy zbiorów cyganologicznych Muzeum Etnograficznego, będącego jednym z oddziałów Muzeum Okręgowego w Tarnowie.

Zobowiązujące sąsiedztwo

71-72 (listopad 2007) Autor: Agnieszka Caban Dział: Tradycja To jest pełna wersja artykułu!

Statystyczny Polak i nie tylko, na temat mniejszości narodowych żyjących w jego ojczyźnie, wie zwykle niewiele, chyba, że los jest dla niego tak łaskawy, że zamieszka w ich sąsiedztwie. Z własnego doświadczenia wiem, że takie osoby zazwyczaj mają pluralistyczne spojrzenie na rzeczywistość, łatwiej jest im cokolwiek zrozumieć i przyjąć do wiadomości, albo w ogóle nie zwracają uwagi na banalne odmienności. Poza tym na temat reprezentantów innych narodów w naszym kraju z reguły wiedzą też najwięcej. To tacy ludzie swobodnie rozmawiają z Cyganami ze swojego podwórka, często zawierają trwałe przyjaźnie lub zdarza się, że i małżeństwa. Sąsiedztwo, rzecz nabyta i nie zawsze jest wynikiem własnego wyboru, częściej zostaje nam narzucone. Może tylko dzięki temu możemy nawiązywać znajomości z osobami, z którymi nigdy byśmy jej nie zawarli.

Historia z fotogramów

71-72 (listopad 2007) Autor: Marcin Skrzypek Dział: Folk i okolice To jest pełna wersja artykułu!

Było to tak. Pracując już jakiś czas w Ośrodku "Brama Grodzka - Teatr NN", odkryłem na jednej z półek wystawę zdjęć Andrzeja Polakowskiego "Pożegnanie taboru". Duże fotogramy, 40x40 cm. Bardzo ładnie skomponowane, miały coś w sobie. Ale zainteresowały mnie też z innego powodu: ileż wysiłku i czasu kosztowało mnie niegdyś, żeby znaleźć się w podobnych okolicznościach, co Cyganie na tych zdjęciach. Wędrówka, biwak, gotowanie na palenisku - wszystko to zobaczyłem w "Pożegnaniu taboru".

I tak się jakoś stało, że "przywłaszczyłem" sobie mentalnie te zdjęcia. Lubiłem je wyciągać i pokazywać ludziom, jako swoje odkrycie i chciałem "coś z nimi zrobić". Pokazałem je na "Mikołajkach Folkowych", myślałem o zainteresowaniu nimi jakiegoś periodyku, zrobieniu wielkoformatowej kopii wystawy, a wreszcie o wydaniu albumu. Efekty tych starań były zniechęcające. Pracując planowo, nic się nie udawało. Postanowiłem więc poczekać, aż pojawią się okoliczności, które sprawią, że się uda. I pojawiły się - kilka osób, których obecność i działania nagle złożyły na pożądany efekt. Mamy teraz wielkoformatową kopię wystawy do pokazywania w plenerze, jej kopię 1:1 na piance, album i "historie z fotogramów".

Lato z taborem

71-72 (listopad 2007) Autor: Joanna Zarzecka Dział: Folk i okolice To jest pełna wersja artykułu!

Być może czytelnik zmylony tytułem poszuka tu historii z malowniczych wędrówek z taborami cygańskimi, tymczasem znajdzie garść wspomnień z węgierskich obozów tanecznych w Transylwanii, jednak dla jakichś powodów zostały i one nazwane "taborami tańca" - czy to dla wędrówki w poszukiwaniu korzeni, czy dla wypełniającej owe zjazdy muzyki, czy dla wolnego stylu życia, który nie tylko obecni na taborach Cyganie prowadzą. No i rzecz nie bez znaczenia - węgierskie tabory tańca odbywają się w Rumunii - kraju, który chyba najbardziej kojarzy się z Cyganami.

Kobiety też noszą spodnie

71-72 (listopad 2007) Autor: Małgorzata Nieciecka Dział: Rozmowa To jest pełna wersja artykułu!

Znaleźć panią Krystynę Gil wcale nie jest trudno. Dość szybko udaje się nam zdobyć numery telefonów i adresy - z Internetu i od osób prywatnych. Schody zaczynają się w momencie, gdy chcemy porozmawiać osobiście, bo ciągle tylko słyszymy od współpracowników, od męża: Już wyszła do świetlicy, właśnie jest w sklepie, chyba jest w urzędzie, idzie do domu...

Pani prezes Stowarzyszenie Kobiet Romskich, wyróżniona w plebiscycie "Poza stereotypem" - Senior Roku 2006 za działania na rzecz integracji romskiej mniejszości narodowej jest kobietą szalenie aktywną, dla dzieci - romskich, polskich, które przychodzą do świetlicy jest po prostu babcią.

Jak włóczęga (W folkowej Sieci)

71-72 (listopad 2007) Autor: Rafał "Taclem" Chojnacki Dział: Felietony To jest pełna wersja artykułu!

"Mamo! Mamo, Cygan!" - krzyczy piskliwym, dziecięcym głosem Leszek Czarnecki, frontman folk-rockowej grupy Emerald ze Szczecina, we wstępie do przeróbki szkockiej ballady "Gypsy Rover". Później otrzymujemy żywiołowo zagraną wersję piosenki o cygańskim włóczędze, który uwodzi piękną młodą dziewczynę pod nosem surowego ojca. Jednak ten polski okrzyk na początku pieśni od razu inaczej ukierunkowuje słuchacza. Słuchając słów piosenki zaczynamy zdawać sobie sprawę, jakże inaczej do tej samej tematyki podchodzą nasze narody. A przecież szkocki Cygan z piosenki jest dla dziewczyny niewątpliwie niebezpieczny, przynosi chwilę uniesienia i sprowadza gniew ojca. A jednak w większości historii z anglojęzycznego obszaru językowego przebiegły złodziej niewieścich serc jest bezkarny.

O wędrowaniu (Folk a sprawa polska)

71-72 (listopad 2007) Autor: Tomasz Janas Dział: Felietony To jest pełna wersja artykułu!

Muzyka zmusza czasem do wędrówki. Jednych po to, by, okruch za okruchem, zbierać natchnienia, zachwyty, oczarowania, by budować "swój muzyczny świat". Budować - dzięki spotkaniom z innymi ludźmi, także z tymi, którzy sami "dzielą się muzyką". Ci ostatni - muzykanci - też muszą zazwyczaj pokonać pewną drogę, by dotrzeć ze swym przekazem, ze swą opowieścią do słuchaczy.

Przeczytałem gdzieś brzmiące jak aforyzm zdanie, że życie muzyka jest jak życie Cygana - ciągle w drodze. Tak jest to zadomowione w naszej kulturze, wyobraźni, frazeologii. "Cygańskie życie" - a więc magiczne, tajemnicze i fascynujące, a zarazem pełne trudu, w nieustannym ruchu. Półżartem można by powiedzieć, że jak najbardziej pasujące do opisu postmodernistycznej kultury czy cywilizacji, również pozostającej w nieustannym "poruszeniu", ciągłej zmianie. A jednak to tylko pozór, bo "cygańska wędrówka" (w przeciwieństwie do "labilnej, chwiejnej postmoderny") jest jednak powolnym, rytualnym smakowaniem życia, a nie chaotycznym ruchem kuli bilardowej.

Życie składa się z mnóstwa kłamstw i odrobiny prawdy

71-72 (listopad 2007) Autor: Jagna Garbacz Dział: Recenzje To jest pełna wersja artykułu!

Kulturę cygańską podpatrzyły zza lekko uchylonych drzwi wszystkie niemal ludy świata, widząc w niej zagrożenie dla dobrobytu, przyjętego porządku i własnej tożsamości lub dziejącą się na żywo baśń o świecie, który istnieje w tylu kolorach, w ilu chcemy go widzieć.

Co można było myśleć o ludziach, którzy byli wszędzie nie znajdując nigdzie swojego miejsca? Obraz Cyganów jest wielobarwny, pełen przejaskrawień, obsesji i fascynacji, wypływa z codziennego doświadczenia i karmi się wyobraźnią, bywa ucieczką i tęsknotą, stanowi wreszcie próbę uchwycenia barwnych szczegółów dziejącej się wkoło rzeczywistości.

Cygan z kurą za pazuchą, nawet jeśli kradzioną, już dziś nie straszy, co innego ten z ulicy…, ale czy nie chodzi cały czas o to samo? - bycie z innym, który przeraża, a jednocześnie wchodzi do naszej "poetyckiej wyobraźni" i zagrzewa tam swoje miejsce.

Šaban Bajramović - Gypsy King of Serbia , Mostar Sevdah Reunion Presents Šaban Bajramović - A Gypsy Legend

71-72 (listopad 2007) Autor: TMB Dział: Prezentacje To jest pełna wersja artykułu!

Arc Music 2002, EUCD1760
Times Square Recordings 2002, TSQ 9029

Prezentowane płyty opinają klamrą czasową karierę "króla" współczesnej muzyki romskiej. Życiorys Cygana z Nowego Sadu przypomina scenariusze filmów Kusturicy. Odsiadka w więzieniu (za dezercję z wojska podyktowaną względami miłosnymi, jak wspomina sam artysta), błyskotliwy start na lokalnej scenie muzycznej w latach 60. XX wieku, szybko zdobyta fortuna finansowa, historie o limuzynach i hazardzie w komunistycznej Jugosławii, kariera filmowa, procesy o prawa autorskie do kompozycji, kilka kolejnych wzlotów i upadków. Ile prawdy zawiera się w niezliczonych historiach krążących po Bałkanach wie tylko sam artysta.



Romica Puceanu and the Gore Brothers - Sounds From A Bygone Age Vol. 2, Gabi Luncă Lunca - Două mame pentru-o fată

71-72 (listopad 2007) Autor: TMB Dział: Prezentacje To jest pełna wersja artykułu!

Asphalt Tango 2006, CDATR1006
Electrecord 2006, EDC676

Muzica lautareasca... Czyja jest to właściwie muzyka? Rumuńska czy romska? Cygańscy mistrzowie przekazując sobie z pokolenia na pokolenie rzemiosło muzyczne zabawiają rumuńską publiczność - dawniej na bojarskich dworach, dziś w kawiarenkach Bukaresztu oraz kilku innych miast południowej Rumunii. W muzyce romskich zawodowców ludowe tańce rumuńskie, stare miejskie pieśni popularne, silnie zorientalizowane melodie w stylu mahala, czy też liczne zapożyczenia od serbskich i bułgarskich sąsiadów, mimo dzielących je sporych różnic, posłusznie poddają się dyktatowi cygańskiego stylu interpretacyjnego. Dwie najbardziej rozpoznawalne w Rumunii cygańskie divy minionego stulecia, Romica Puceanu i Gabi Lunca, reprezentują miejski odłam tego gatunku, nieco inny, niż szeroko znane w kręgach world music produkcje Taraf de Haidouks. Mniej w nim wiejskiej surowizny, więcej elegancji, wyważenia, nostalgii. To piękna, subtelna i zazwyczaj bardzo smutna muzyka.



Mitologia huculska

71-72 (listopad 2007) Autor: Bogdan Bracha Dział: Książka dla prenumeratorów To jest pełna wersja artykułu!

Zakrojone na szeroką skalę badania nad refleksami mitologicznymi w huculskiej tradycji ludowej stały się przedmiotem zainteresowań i spontanicznych badań Orkiestry św. Mikołaja. W roku 1992 na rynku wydawniczym pojawiła się na chwilę, by równie szybko zniknąć, "Mitologia huculska" w opracowaniu Urszuli Kality i Bogdana Brachy. Jako prenumeratorzy naszego periodyku mają Państwo niebywałą okazję posiadania owego białego (dosłownie) kruka na własność. Prosimy zatem odnieść się doń z należnym szacunkiem i uwagą wnikliwego czytelnika. A kto wie, może kiedyś orkiestrowe badania nad mitologią, zgodnie z pierwotnym planem, przekroczą próg chatkowego archiwum.