Spotkanie z Szymonem Modrzejewskim - „głową” Stowarzyszenia Magurycz

"Kamienie są lekkie czyli słowami i obrazami o 24-letniej społecznej pracy Stowarzyszenia Magurycz na rzecz ochrony sztuki sepulkralnej w południowo-wschodniej Polsce i na Ukrainie."

Nieformalna Grupa Kamieniarzy "Magurycz" w marcu 2007 przekształciła się w Stowarzyszenie Magurycz. Jego członkiem zostać może każdy, kto gotów jest poświęcić się pracy na cmentarzach (i nie tylko), permanentnym powrotom do przeszłości i odkrywaniu tajemnicy pozornej pustki, naturalnie bez względu na narodowość czy wyznanie. Nasza historia sięga roku 1986, kiedy Szymon Modrzejewski zaczął zajmować się greckokatolickim cmentarzem w Berehach Górnych (Bieszczady). Rok później Stanisław Kryciński (z zamiłowania historyk i krajoznawca), członek SKPB Warszawa, zorganizował pierwszy społeczny obóz remontowy na cmentarzach greckokatolickich w Bystrem i Michniowcu w Bieszczadach.

Celem obozów (odbyło się ich w sumie 54), organizowanych od 24 lat, jest ratowanie, inwentaryzacja i dokumentacja sztuki sepulkralnej, krzyży i kapliczek przydrożnych oraz wszelkich obiektów sztuki cerkiewnej pozostających bez opieki (chrzcielnice, krzyże ze zwieńczeń nieistniejących cerkwi, kostnice, kaplice, archiwalia) na terenach zamieszkiwanych pierwotnie głównie przez Bojków i Łemków, ale także Żydów, Polaków, Cyganów i Niemców.

Idea pracy na cmentarzach jest apolityczna, nie służy żadnej instytucji, kultowi, nie głosi żadnej jedynie słusznej wizji historii, nie wynika też z inspiracji religijnej, a odwołuje się jedynie do wrażliwości i potrzeby służenia. Jej istota tkwi w fascynacji różnorodnością i możliwością współistnienia tego, co zdaje się antynomią. Współistnienie i współodczuwanie to słowa, które są kluczem do pojmowania intencji działań grupy Magurycz.

Prace wykonywane podczas obozów mają charakter społeczny i w istotny sposób przyczyniają się do rozwoju wrażliwości na sztukę mniejszości narodowych zarówno uczestników obozu, jak i społeczności obecnie zamieszkujących te tereny. Sprzyjają także szeroko pojętej tolerancji, bezinteresowności i zachowaniu cząstki ginącego krajobrazu kulturowego oraz duchowego i nie pozostają bez echa wśród lokalnych społeczności. Naturalnie wskazane konteksty, jak podkreśliliśmy wcześniej, nie są motywem naszego działania, a rodzą się samoistnie, co jest nieuniknione.


www.magurycz.org

Mała Scena "Chatki Żaka"
10.12.2010, godz. 18.30, wstęp wolny
Skrót artykułu: 

"Kamienie są lekkie czyli słowami i obrazami o 24-letniej społecznej pracy Stowarzyszenia Magurycz na rzecz ochrony sztuki sepulkralnej w południowo-wschodniej Polsce i na Ukrainie."

Dodaj komentarz!