Samhain "Folk! Jamboree!"

Lubelska formacja Samhain prezentuje debiutancką płytę. Sporo na niej irlandzkich i szkockich standardów, ale podanych w nowym sosie. Autorskie aranżacje tradycyjnych utworów to największy atut krążka. Nawet najbardziej znane piosenki, takie jak "Star of the County Down", czy "Ye Jacobites" zyskały tu nowy szlif. Lublinianie doskonale odnajdują się też w morskim nurcie muzyki folkowej. Ich wykonania "Wop! Jamboree" i "Bonnie Ship the Diamond" są najlepszymi utworami na płycie. Nie tylko nogi przy nich same skaczą, ale jeszcze jest czego posłuchać. Zespołowi nieobcy jest również nurt rebeliancki. Dwie pieśni Roberta Burnsa (narodowego poety Szkotów) mają w sobie wszystko to, co stanowi o duchu Górzystej Krainy - jedna jest ostrym, wojennym zawołaniem, druga zaś balladą, która snuje się pięknie, jak mgła w górskich dolinach.

Ciekawostką, nieczęsto spotykaną w polskich kapelach grających po celtycku, jest duet skrzypcowy. W przypadku Samhaina dobrze wypada to nie tylko na koncertach, ale i na płycie. Grup grających tak kreatywnie jak Samhain mamy niewiele, bowiem rodzima scena celtycka skupia się w dużej mierze na odtwarzaniu. W tym towarzystwie album "Folk! Jamboree" jawi się jako jedna z najciekawszych płyt początku 2005 roku.





Skrót artykułu: 

Lubelska formacja Samhain prezentuje debiutancką płytę. Sporo na niej irlandzkich i szkockich standardów, ale podanych w nowym sosie. Autorskie aranżacje tradycyjnych utworów to największy atut krążka. Nawet najbardziej znane piosenki, takie jak "Star of the County Down", czy "Ye Jacobites" zyskały tu nowy szlif.





Autor: 
Dział: 

Dodaj komentarz!