Rozpaczliwie wesoła muzyka" czyli Kroke

"O muzyce klezmerskiej mówi się, że jest rozpaczliwie wesołą muzyką światową, jak słusznie zauważył ktoś współcześnie żyjący. Klezmerski styl muzyczny, to muzyka wschodnioeuropejskich Żydów, małych rzemieślników i kupców, żydowskich muzyków, którzy na swój chleb zarabiali grając przy każdej pasującej i nie pasującej okazji. To także brzmienie kultury, która dopiero obecnie została odkryta (...), także przez młodą generację muzyków".

Odkrycia tego dokonał kilka lat temu również krakowski zespół Kroke - tak brzmi w jidysz nazwa królewskiego grodu, będącego niegdyś gwarnym centrum galicyjskich Żydów - czyniąc to w stylu nawiązującym do muzyki klezmerów wspomnianych w powyższym cytacie, który pochodzi z materiałów o zespole. Owo nawiązanie, a raczej interesująca i - co tu kryć - piękna interpretacja różnorodnych motywów muzycznych, nie tylko czysto żydowskich, widoczne jest podczas koncertów zespołu, ale przede wszystkim na ich nowej płycie, noszącej tytuł "Eden". Nie jest tajemnicą, że w przypadku Kroke można mówić tutaj o raju dźwięku i atmosfery wyczarowywanych przez trzech ludzi na trzech jedynie instrumentach. Zespół tworzą : Tomasz Lato (kontrabas), Tomasz Kukurba (skrzypce, altówka, śpiew, darabuka) i Jerzy Bawoł (akordeon). Miałam okazję i przyjemność delektować się ich grą podczas ubiegłorocznego Festiwalu Kultury Żydowskiej na krakowskiem Kazimierzu i muszę przyznać, że równie poruszające jak ich koncert jest słuchanie tejże płyty. Profesjonalne wykonanie łączy się na niej z równie profesjonalnie zaplanowanym nastrojem. W konfrontacji z rzeczywistością, czyli muzyką Kroke, informacje i recenzje sławiące ten zespół, które możemy od czasu do czasu znaleźć w prasie, nie są wcale przesadzone.

Skrót artykułu: 

"O muzyce klezmerskiej mówi się, że jest rozpaczliwie wesołą muzyką światową, jak słusznie zauważył ktoś współcześnie żyjący. Klezmerski styl muzyczny, to muzyka wschodnioeuropejskich Żydów, małych rzemieślników i kupców, żydowskich muzyków, którzy na swój chleb zarabiali grając przy każdej pasującej i nie pasującej okazji. To także brzmienie kultury, która dopiero obecnie została odkryta (...), także przez młodą generację muzyków".

Dział: 

Dodaj komentarz!