Rolnictwo ekologiczne - wymóg czy fanaberia?

Czy gospodarstwa ekologiczne są alternatywą dla gospodarstw konwencjonalnych? Czy rolnicy są w stanie zrezygnować ze stosowania sztucznych nawozów, pestycydów, syntetycznych hormonów wzrostu i zastępować je nawozami organicznymi i biopreparatami? Komu powinno zależeć na tym, aby zwiększyć liczbę gospodarstw prowadzonych metodami ekologicznymi? - pytań jest wiele, ale odpowiedź tylko jedna; chcemy być zdrowi i chcemy zostawić po sobie planetę w jak najlepszym stanie.

Z Jarosławem Stalengą rozmawia Małgorzata Kacprzak

Co to jest rolnictwo ekologiczne? Jaki jest cel i zasady produkcji w rolnictwie ekologicznym. Od kiedy możemy mówić o uprawach ekologicznych w Polsce?
Jarosław Stalenga: Nie ma jednej definicji rolnictwa ekologicznego. W uproszczeniu określa się go jako sposób gospodarowania, w którym wyklucza się stosowanie syntetycznych nawozów mineralnych, chemicznych środków ochrony roślin i innych przemysłowych środków produkcji. W definicjach uwzględniających jakościową odmienność rolnictwa ekologicznego podkreśla się, że jest to system ukierunkowany na podtrzymywanie samowystarczalności gospodarstwa poprzez produkcję w zamkniętym obiegu, wspieranie bioróżnorodności oraz biologicznej aktywności gleby, a także kształtowanie infrastruktury ekologicznej dostosowane jest do lokalnych warunków. Najważniejszym jednak celem rolnictwa ekologicznego jest produkcja surowców żywnościowych o jak najwyższej jakości, a zarazem w sposób, jak najmniej zakłócający funkcjonowanie agrobiocenoz.

Fundamentalne zasady rolnictwa ekologicznego obejmują: utrzymanie żyzności gleby, jako podstawy zdolności produkcyjnych gospodarstwa, samowystarczalność paszowo-nawozową w gospodarstwie oraz wspieranie różnorodności gatunków, co sprzyja przywracaniu równowagi biologicznej w gospodarstwie. Kardynalną zasadą jest też wykluczenie (z rolnictwa i przetwórstwa) organizmów modyfikowanych genetycznie (GMO) oraz ich pochodnych.

Cele i zasady rolnictwa ekologicznego szczegółowo opisane są w Rozporządzeniu Rady (WE) nr 834/2007 z 28 czerwca 2007 roku w sprawie produkcji ekologicznej i znakowania produktów ekologicznych oraz wykonawczym Rozporządzeniu Komisji (WE) nr 889/2008 z 5 września 2008 r.

Początki rolnictwa ekologicznego w Polsce sięgają lat 30-tych XX wieku. Pionierem był hrabia Stanisław Karłowski, który już w 1931 roku na powierzchni 1760 ha w majątku Szelejewo k./Gostynina prowadził swoje gospodarstwo zgodne z zasadami rolnictwa biodynamicznego. Po II wojnie światowej, w roku 1960, metodę biodynamiczną zaczął praktykować inż. Julian Osetek (1908 - 1998) w skromnym (3 ha) gospodarstwie w Nakle n/Notecią. Ponowne zainteresowanie rolnictwem ekologicznym w Polsce sięga drugiej połowy lat 80-tych. Przełomowym momentem był dzień 1 września 1989, kiedy to zostało zarejestrowane Stowarzyszenie Producentów Żywności Metodami Ekologicznymi EKOLAND.


Czy rolnicy są przekonani do stosowania nowych metod uprawy i czy daje im to wymierną korzyść, np. mogą korzystniej zbyć towar, mają lepszy dostęp do dotacji?
Zdecydowana większość rolników po przestawieniu się na gospodarowanie ekologiczne przekonuje się do tego systemu gospodarowania mimo tego, iż pierwsze lata (okres przestawiania) dostarczają najwięcej problemów, szczególnie w obszarze agrotechniki (np. problemy z nadmiernym zachwaszczeniem pól, nasileniem występowania niektórych patogenów, dostosowaniem produkcji zwierzęcej do wymogów rolnictwa ekologicznego, itd.). Istnieją jednak różne systemy wsparcia dla rolników ekologicznych. Po pierwsze istotną pomocą są dotacje udzielane gospodarstwom spełniającym wymogi obowiązujące w tym systemie. Rolnicy ekologiczni w Polsce korzystają także (od 1998 r.) z dotacji do kosztów kontroli, finansowanych z budżetu krajowego, na mocy corocznych rozporządzeń MRiRW.

Po drugie w większości krajów Unii Europejskiej rolnicy wprowadzający na rynek produkty ekologiczne mogą uzyskać premię cenową (czyli wyższą cenę zbytu swoich produktów w porównaniu do surowców konwencjonalnych), średnio w wysokości o ok. 30%.


Jakie wymogi trzeba spełnić, aby przekształcić swoje gospodarstwo w gospodarstwo ekologiczne i otrzymać certyfikat?
Zanim rolnik uzyska certyfikat potwierdzający spełnienie wymogów, musi gospodarować wg zasad rolnictwa ekologicznego przez 24 miesiące przed wysiewem roślin, których plon ma być objęty certyfikacją, a w przypadku roślin sadowniczych - 36 miesięcy przed zbiorem upraw planowanych jako certyfikowane. Okres ten nosi nazwę przestawiania (konwersji) na rolnictwo ekologiczne i dotyczy gospodarstwa jako całości. Oznacza to, że nie można stosować agrochemii na części gruntów, ani podawać niektórym zwierzętom dodatków paszowych pochodzenia przemysłowego ("przestawianie" chowu zwierząt trwa także 2 lata).
Zarówno w okresie przestawiania, jak i po uzyskaniu certyfikatu, gospodarstwa podlegają corocznej kontroli.

Na czym polega system certyfikacji rolnictwa ekologicznego? Istotną częścią prawa w obszarze rolnictwa ekologicznego są przepisy regulującego funkcjonowanie systemu kontroli. Jego ogólne zasady są określone w rozporządzeniach o których wspomniałem wcześniej, a szczegóły organizacyjne pozostawiono w gestii państw członkowskich (regulowane przez krajowe ustawy kompetencyjne). W Polsce, na mocy dotychczasowej ustawy (z 2004 r.) kontrole eko-producentów zostały powierzone upoważnionym prywatnym jednostkom certyfikującym, a nadzór nad nimi Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych. Aktualnie w Polsce zarejestrowanych jest 11 jednostek certyfikujących. Najwięcej gospodarstw kontroluje Ekogwarancja z siedzibą w Lublinie, która należy do jednej z najstarszych jednostek certyfikujących w Polsce.

W Instytucie Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa zajmujesz się kontrolą jakości upraw i kierowaniem do wystawienia certyfikatu. Historia Waszego Instytutu sięga aż XIX wieku i jest to najstarszy Instytut Rolniczy w tej części Europy...
Moja praca w instytucie od samego początku, czyli od roku 1996 związana jest z rolnictwem ekologicznym. Praca ta dotyczy głównie badań nad oceną stanu odżywienia roślin uprawianych w tym systemie, a także różnych aspektów związanych z wpływem rolnictwa ekologicznego na środowisko.

Instytut nie zajmuje się natomiast kontrolą gospodarstw pod kątem zgodności z zasadami rolnictwa ekologicznego. Zadanie to, zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, realizują jednostki certyfikujące. Doświadczenie w zakresie kontroli gospodarstw ekologicznych zdobyłem współpracując od 2000 roku z jedną z najstarszych polskich jednostek certyfikujących, z AgroBioTest.

Rzeczywiście Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa - Państwowy Instytut Badawczy (IUNG-PIB) jest najstarszym Instytutem rolniczym w Polsce i drugim na świecie po Rothamsted Institute w Wielkiej Brytanii. Swoją działalnością Instytut nawiązuje do bogatych tradycji nauk rolniczych w Puławach sięgających roku 1862. IUNG-PIB jest jednostką badawczo-rozwojową, podległą Ministerstwu Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Prowadzimy prace obejmujące uprawę roślin, nawożenie, żyzność gleb oraz rozpoznanie i ochronę przestrzeni rolniczej.


Jaka jest obecnie skala produkcji ekologicznej na świecie i w Polsce?
W 2007 roku światową produkcję metodami ekologicznymi notowano aż w 137 krajach na ponad 32 milionach hektarów użytków rolnych. Aż 37% światowej powierzchni pod uprawami ekologicznymi znajdowało się na terenie Australii i Oceanii, natomiast Europa miała 24% udział. W UE powierzchnia gruntów wykorzystywanych przez gospodarstwa ekologiczne zwiększyła się w z niespełna 200 tys. ha w 1986 roku do około 7,2 mln ha w 2007 roku, co stanowi około 4 % ogółu użytków rolnych. W Polsce natomiast do końca sierpnia 2008 roku zarejestrowanych było 15 158 gospodarstw ekologicznych. Zajmowały one powierzchnię ok. 360 tys. ha, co stanowi ok. 2,3% całości gruntów użytkowanych rolniczo.

Jakie są prognozy na przyszłość przekształcania gospodarstw rolnych w gospodarstwa ekologiczne?
Najbliższa przyszłość rolnictwa ekologicznego w Polsce będzie przede wszystkim zależała od utrzymania istniejącego wysokiego wsparcia finansowego dla tego systemu w postaci dopłat rolnośrodowiskowych. Dodatkowym czynnikiem stymulującym rozwój tego systemu powinien być rosnący popyt na produkty ekologiczne. Przyjmuje się, że do roku 2015 gospodarstwa ekologiczne w Polsce będą miały 4-5% udział w całości gruntów użytkowanych rolniczo.

Czy to jest odchodzenie od tradycji?
Często rolnictwo ekologiczne mylnie traktowane jest jako sposób gospodarowania naśladujący dawne uproszczone ekstensywne rolnictwo. Wręcz przeciwnie - rolnictwo ekologiczne jest sposobem gospodarowania wymagającym dużej wiedzy i umiejętności przewidywania, jest to praktyka rolnicza opierająca się na dorobku współczesnej wiedzy, ale korzystająca zarazem z najwartościowszych zdobyczy wielowiekowej tradycji rolnictwa.

Dziękuję za rozmowę.
Skrót artykułu: 

Czy gospodarstwa ekologiczne są alternatywą dla gospodarstw konwencjonalnych? Czy rolnicy są w stanie zrezygnować ze stosowania sztucznych nawozów, pestycydów, syntetycznych hormonów wzrostu i zastępować je nawozami organicznymi i biopreparatami? Komu powinno zależeć na tym, aby zwiększyć liczbę gospodarstw prowadzonych metodami ekologicznymi? - pytań jest wiele, ale odpowiedź tylko jedna; chcemy być zdrowi i chcemy zostawić po sobie planetę w jak najlepszym stanie.

Z Jarosławem Stalengą rozmawia Małgorzata Kacprzak

Dział: 

Dodaj komentarz!