Przygoda z rycerstwem

Chorągiew Rycerstwa Ziemi Lubelskiej kultywuje tradycje rycerskie i dworskie minionych epok. Organizacja funkcjonuje od sierpnia 1998 roku, chociaż niektórzy jej uczestnicy zajmują się "ożywianiem historii" znacznie dłużej.

Chorągiew jest organizacją hierarchiczną, w której władzę pełni Regimentarz wraz z pełniącym zastępstwo Namiestnikiem. W jej szeregach można wyróżnić: hufiec polski, zakon templariuszy, oraz regimenty najemne - szkocki i niemiecki.

Członkowie organizacji początkowo zajmowali się tylko historią średniowiecznej Polski, obecnie interesują się znacznie szerszym okresem czasu - od Polski Piastów aż po Rzeczpospolitą szlachecką.

Jednym z najważniejszych przejawów działalności Chorągwi jest organizacja Turnieju Rycerskiego; w tym roku w Lublinie odbędzie się już IV turniej. Chorągiew urządza także pokazy, które stanowią oprawę wielu imprez kulturalnych - uczestniczyła w obchodach 430 rocznicy Unii Lubelskiej, w otwarciu Igrzysk Polonijnych. Zainteresowanie publiczności takimi widowiskami nie wymaga tłumaczenia, natomiast zachowanie uczestników może zastanawiać - co skłania tych ludzi do chodzenia po ulicach w "dziwacznych" - według opinii innych - strojach ? Dlaczego poświęcają swój czas i pieniądze (niemałe pieniądze!) na kompletowanie broni i uzbrojenia oraz szycie ubiorów, których wzory zaczerpnięte są ze źródeł historycznych ? Dlaczego umiłowanie historii przyjęło u nich tak skrajne formy, czy nie wystarczyłoby im czytanie książek i oglądanie ilustracji albo filmów historycznych ? I wreszcie dlaczego nie martwi ich brak zrozumienia dla ich zainteresowań, a niejednokrotnie wręcz kpiny z tak "egzotycznego hobby" ? Odpowiedź jest bardzo prosta - oni spełniają swoje marzenia i to marzenia niemożliwe do zrealizowania. Czy któraś dziewczynka nie marzy o byciu królewną, albo czy jakiś chłopiec nie wciela się w wyobraźni w Robin Hooda czy Kmicica ? Większość ludzi z wiekiem z tego wyrasta, najwytrwalsi znaleźli sposób na przeniesienie w dorosłe życie tej odrobiny dzieciństwa: "władam bronią i czuję się przez to bardziej męski, a równocześnie jestem takim małym chłopcem, który przebiera się za kogoś i biega z mieczem" - mówi Wojtek Sałamaja, jeden z członków Chorągwi.

Do organizacji należą ludzie bardzo różni - uczniowie, studenci, przedstawiciele różnych zawodów, ale prawie wszyscy zaczęli swoją przygodę z rycerstwem od zainteresowań historycznych. Regimentarz Chorągwi, Maciej Dacko, przez przyjaciół nazywany Księciem, odkąd pamięta czytał książki historyczne, a w dzieciństwie bił się drewnianym mieczem. Już jako człowiek dorosły pojechał do Włoch i obejrzał zawody kusznicze - wielkie widowisko ze świetną oprawą, korowód historyczny, barwne stroje, kusze, o których mówi, że są wspaniałym wynalazkiem i natychmiast zapragnął przyłączyć się do tych ludzi. W kilka lat później zobaczył ogłoszenie o powstającym w Lublinie Bractwie Rycerskim, którego odłamem jest Chorągiew Rycerstwa Ziemi Lubelskiej, zadzwonił pod podany numer telefonu i przystał do tej zabawy nieodwołalnie. Podobnie było z pozostałymi członkami Chorągwi - zobaczyli turniej, usłyszeli o nim w telewizji lub przeczytali w prasie i szukali kontaktu z organizacją, która umożliwia naukę posługiwania się dawną bronią, przebieranie się w piękne stroje i pozwala na swoiste przemieszczanie się w czasie, bo dba o zachowanie realiów historycznych nie tylko jeśli chodzi o wygląd dam i rycerzy, ale także kultywuje dawne obyczaje.

Kilku młodych chłopców przyznaje, że do wstąpienia w szeregi rycerstwa skłoniło ich zainteresowanie grami fantasy i dopiero tutaj zaczęli poznawać i lubić historię średniowiecza. Zaprzyjaźniony z lubelską Chorągwią Andrew Nixon, Szkot osiadły w Polsce, uważa, że kontakty z rycerzami stanowią podtrzymywanie rodzinnej tradycji (jego nazwisko liczy już ok. 500 - 600 lat), podobnie myśli należący do Chorągwi Sławomir Wysocki - "pochodzę ze starej szlachty, która brała udział we wszystkich powstaniach szukając guza nałogowo".

Wszyscy zgodnie twierdzą, iż przynależność do braci rycerskiej umożliwia pogłębianie wiedzy o minionych wiekach, a równocześnie pozwala na dobrą zabawę, zawieranie nowych znajomości i przebywanie wśród ludzi o podobnych zainteresowaniach. Autorka tekstu całkowicie popiera cytowane opinie, gdyż nie jest niestety bezstronną obserwatorką - należy do Chorągwi od blisko dwóch lat i nie zamierza z tego zrezygnować, ponieważ bardzo lubi bawić się w królewnę...



8 - 9 lipiec V Turniej Rycerski w Dzierzgoniu - Bractwo Rycerzy Ziemi Sztumskiej
12 lipiec IV Turniej Rycerski o Miecz Zawiszy Czarnego w Sandomierzu- Chorągiew Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej
14 - 16 lipiec bitwa pod Grunwaldem
29 - 30 lipiec I Turniej Rycerski na Wodnym Zamku w Świeciu - Bractwo Rycerskie Kasztelani Bydgoskiej
5 - 6 sierpień V Turniej świętego Dominika - Zgromadzenie Rycerzy Gdańskich
5 - 6 sierpień Turniej w Szubinie - Wolna Kompania Najemna Poznań
11 - 13 sierpień IV Lubelski Turniej Rycerski - Chorągiew Rycerska Ziemi Lubelskiej
18 - 20 sierpień III Turniej na Zamku Królewskim w Łęczycy - Bractwo Rycerskie na Zamku Królewskim w Łęczycy
26 - 27 sierpień Turniej Rycerski w Sztumie - Bractwo Rycerskie Ziemi Sztumskiej
9 - 10 wrzesień Turniej o Złoty Bełt - Bractwo Rycerskie Zamku Chojnik
23-24 wrzesień Dni Kultury Średniowiecznej - Bractwo Rycerskie Zamku Bolków
Skrót artykułu: 

Chorągiew Rycerstwa Ziemi Lubelskiej kultywuje tradycje rycerskie i dworskie minionych epok. Organizacja funkcjonuje od sierpnia 1998 roku, chociaż niektórzy jej uczestnicy zajmują się "ożywianiem historii" znacznie dłużej.

Chorągiew jest organizacją hierarchiczną, w której władzę pełni Regimentarz wraz z pełniącym zastępstwo Namiestnikiem. W jej szeregach można wyróżnić: hufiec polski, zakon templariuszy, oraz regimenty najemne - szkocki i niemiecki.

Dodaj komentarz!