Przezacna księżna dziewica

Pieśni o świętych pańskich

Nauka kościelna uznaje świętych za osoby, które zostały zbawione i przebywają w niebie, widzą Boga twarzą w twarz[1]. Święci mają być dla wiernych wzorami, a ich życie drogowskazem postępowania. Wspomina się ich w dniach określonych przez Kościół.

 

Dla nosicieli kultury ludowej święci są przede wszystkim patronami dni, pór roku czy poszczególnych lat. Ma to swoje odbicie w ludowym kalendarzu. Większość świąt ludowych ma związek z obchodami przedchrześcijańskimi[2]. W przysłowiach kalendarzowych konkretną datę zastępuje się imieniem świętego. Święci są skojarzeni z porami roku, zjawiskami astronomicznymi, pracami gospodarczymi, okresami religijnymi, zjawiskami społecznymi oraz przepowiedniami pogody i urodzaju[3]. W religijności ludowej dominuje nastawienie praktyczne, życiowe, dlatego kult świętych ma charakter utylitarny[4]. Nosiciele kultury ludowej wyszukują świętych patronów, którzy pomogą im w codziennych kłopotach. Religia jest dostosowywana do potrzeb wiejskiej społeczności. Dla mieszkańca wsi ważni są jedynie ci święci, którzy opiekują się sferami rzeczywistości istotnymi z jego punktu widzenia, np. św. Florian, św. Wawrzyniec i św. Agata chronią przed pożarem, a św. Jan Nepomucen przed powodzią, bydłem opiekują się św. Mikołaj, św. Roch, św. Benon i św. Wendelin, patronem rolników jest św. Izydor. Niektórzy święci pomagają osobom cierpiącym na różne choroby, np. św. Walenty opiekuje się ludźmi chorymi na padaczkę, św. Błażej leczy ból gardła, a św. Apolonia jest patronką wzywaną w przypadku bólu zębów[5]. Rozwinięty kult świętych jest jedną z cech pobożności ludowej[6].

Według nauki Kościoła cześć oddawana obrazom jest kierowana do osób, które te obrazy przedstawiają[7], natomiast religijność ludowa utożsamia wizerunek postaci z osobą świętego. Ludność wiejska traktuje wyobrażenia świętych sensualistycznie, jako realne istoty obdarzone zmysłami[8], dlatego też dba się o to, by święty opiekujący się jakimś elementem rzeczywistości miał z nim bezpośredni kontakt, np. figurki świętego Jana Nepomucena ustawia się nad wodą[9]. Za aspekt sensualizmu Magdalena Zowczak uznaje socjomorfizm, polegający na utrwaleniu w religijności ludowej cech typowych dla społeczności wsi pańszczyźnianej. W wyobrażeniach ludowych Jezus pełni rolę gospodarza, Matka Boska – litościwej panienki, a święty Piotr – ekonoma[10].

Kościół naucza, że celem praktyk religijnych jest uwielbienie Boga i świętych[11]. Dla religijności ludności wiejskiej typowa jest motywacja biologiczno-kosmologiczna. Modląc się do świętych specjalizujących się w określonych dziedzinach, zażegnuje się niebezpieczeństwa czyhające na człowieka[12]. Działania religijne mają przynosić konkretne korzyści osobie je podejmującej.

Dla społeczności wiejskiej ważne jest wzorcowe wypełnianie praktyk religijnych, ponieważ ma ono zapewnić powodzenie życiowe[13]. Według Jacka Olędzkiego działania magiczne i religijne kierowane do świętych mają na celu pozyskanie ich przychylności, łaskawości i opieki[14]. Kultura ludowa wypracowała bardzo bogaty repertuar praktyk zbiorowych, które stały się ważniejsze niż ich teologiczny sens, to rytuał stał się wartością. Nie jest istotne samo przeżycie religijne ani znajomość podstawowych dogmatów, najważniejsze staje się działanie[15].

W Kościele katolickim funkcjonuje kanon świętych. Jego ustalanie zostało poprzedzone wieloma sformalizowanymi procedurami. Do kanonu należą osoby, których historyczność została wystarczająco dobrze poświadczona, ale też jednostki uznane przez Kościół za święte na podstawie legend i opowieści ludowych. Krytyczną ich analizą – mającą ograniczyć wpływ ludowej tradycji – od lat zajmuje się Towarzystwo Bollandiańskie, nazywane inaczej bollandystami. Towarzystwo, które powstało w 1612 roku, jest instytutem naukowym zajmującym się poszukiwaniem, analizowaniem i wydawaniem źródeł hagiograficznych. Inicjatorami tego instytutu byli jezuici belgijscy: Roswey, Bolland, Henskens, Papenbroch i inni[16]. Źródła hagiograficzne, opatrzone komentarzami, bollandyści publikowali w „Acta Sanctorum”. Ostatni tom został wydany w 1940 roku. Od 1882 roku Towarzystwo Bollandiańskie wydaje kwartalnik hagiograficzny „Analecta Bollandiana”. Dzięki inicjatywie jezuitów belgijskich zostało obalonych wiele fałszywych sądów na temat postaci i kultu świętych. Zasługą bollandystów jest poprawna edycja wielu źródeł hagiograficznych, czym przyczynili się do rozwoju hagiografii[17].

Nosiciele kultury ludowej włączają w poczet świętych również postacie legendarne, nieuznawane przez władze kościelne, np. św. Genowefę[18], św. Zuzannę[19] i legendarną, pogańską księżniczkę Wandę[20].

W celach katechetycznych Kościół upowszechnia żywoty świętych opowiadające o ich pobożnym i cnotliwym życiu, a publikacje te przyswajają sobie wierni. W środowisku o tradycyjnej religijności na podstawie kolportowanych przez Kościół pism powstają legendy ludowe, które bardzo często nie mają już zbyt wiele wspólnego z pierwowzorami. Są tylko luźną przeróbką żywotów świętych, wzbogaconą o elementy baśniowe i sensacyjne[21].

Encyklopedia katolicka podaje, że św. Rozalia urodziła się ok. 1130 r. w Palermo, zmarła ok. 1165 r. tamże. „Prawdopodobnie w młodości złożyła prywatny ślub czystości, dla którego realizacji odrzuciła małżeńskie plany rodziców wobec niej [...], praktykując surową pokutę, zamieszkała w grocie, gdzie zmarła[...] wg mieszkańców Palermo jej wstawiennictwo zapobiegło zarazie dżumy [...].” Św. Rozalię kanonizował w 1630 r. papież Urban VIII. Kościół wspomina ją 4 września[22]. Jest uznawana za patronkę ofiar zarazy[23]. W sztuce chrześcijańskiej atrybutami św. Rozalii są: czaszka, wieniec lub kosz róż[24], lilia, krucyfiks, różaniec, księga[25], grota[26].

Rozalia należy do grona świętych szanowanych przez nosicieli polskiej kultury ludowej. Świadczą o tym przymiotniki używane na jej określenie w pieśniach „nabożnych”: „przenajcudna”, „przezacna” Bart PANLub 3/474, „wielgo świnto” Sob Stoi 17. Według wyobrażeń ludowych odznaczała się urodą: była „prześliczna, jak promienie słoneczne na mgle błyszcząca: K 73 Krak 3/96-97.

W 1978 r. w Chełmie od Marianny Drzewińskiej (ur. 1897) uzyskano „żywot” świętej Rozalii:

„To była taka cudna dziwczyna u bogatego króla i ni chciała niczego, tylko poszła – kiedyś tak było, jak chciała Bogu służyć – to poszła w takie pustynie, poszła i poszła. I chodziła dotąd, że już na niej wszystko z nij zleciało. Już ni miała w co si ódziwać, tam zawsze było ciepło, ale jednego razu patrzy, a tam taki strumień szeroki szed, ale patrzy, widzi jakiegoś myżczyzne. On tyż poszed w takie same rzeczy jak i uona. Kiedyś jak chciało sie Bogu upodobać, to szli specjalnie tak dla Boga. I patrzy, że uon niesie palto na ręcy. Ji uona gałązkami sie uósłoniła i podyszła do niego i prosi jego, żeby ji przyrzucił te palto. Ji uon ji przerzucił bez te wode, bo tam było za głęboko przejść. Ji uona sie ódziała, podeszła bliży do niego ji mówi tak: Pamiętaj, człowieku, na drugi rok o ty porze żebyś przyszed, bo ja umre ji żebyś mnie pochował. Ji on se tak zapamiętał te miejsce, zapamiętał sobie tyn czas. Ji na drugi rok o ty pory przyszed, to ona już zmarła lyżała, a lew kopał ji jame, żeby jo zakryć, grób. No ji on jo dopiro pochował. To tak kiedyś ludzi różni żyli. To je żywot święty Rozalji.” Bart PANLub 3/474.

Święta Rozalia porzuciła bogactwa, „pogardziła” dobrami doczesnymi i zamieszkała samotnie w „skale” na pustyni:

„Przezacna księżna dziewico, Rozalijo pustelnico, ze krwi Karola Wielkiego, cesarza chrześcijańskiego. Pogardziła dostatkami, dworem, państwem, pieszczotami, na pustynie sie udała, mieszkaniem jej była skała. Bart PANLub 3/474, tamże zestaw wariantów, nadto: Wielgo świnto ta dziwica, Rozalijo pustelnica ze krwi Karola Wielgiego! Cysorza chrześcijańskiego. Nie chciała skarbów ni trónu, ani małzónka z korónu. Na pustynie sia udała! Mieszkanim ij była skała.” Sob Stoi 17.

Kochała wszystkich ludzi:

„Kozdy cłowiek był ij bratym, cy był bidnym, cy bogatym. Kochała ludzi nad siły!
Az do wiecysty mogiły” Sob Stoi 17.

Zmarła na pustyni, a grób przygotowali jej aniołowie:

„Tamże w Chrystusie zasnęła, tam jej pogrzeb, tam mogiła, snać rękami anielskiemi,

gdyż nie mogła być ludzkiemi” Miod Śpiew 546.

W polskiej kulturze ludowej święta Rozalia została uznana za patronkę ofiar zarazy Bar ŚrodP 179, Jęcz Śląsk 337. W Polsce środkowej sądzono, że przed zarażeniem bronią św. Rozalia i św. Roch, których nazywano „świętym rodzeństwem od zarazy” Bar ŚrodP 179. Podczas zarazy morowej, traktowanej jako kara za grzechy, świętą Rozalię proszono o wstawiennictwo u Boga Lom Śląsk 150. Jak podaje legenda, w czasie panowania moru święta Rozalia objawiła się we śnie pewnej kobiecie i poradziła jej, żeby „bracia wieś okrążyli”. Gdy dwóch braci bliźniaków oborało wieś bliźniaczymi wołami, osada ocalała Bieg Lecz 296.

Nosiciele polskiej kultury ludowej przypisywali świętej Rozalii ochronę przed „powietrzem morowym” K 10 Poz 376, K 23 Kal 105, ZWAK 1885/64, K 73 Krak 3/96-97. Zostało to utrwalone w pieśniach „nabożnych”:

„– Rozalijo pustelnico, Chrystusa oblubienico! Do ciebie się uciekamy, ratunku twego żądamy. Ratowałaś Sycyliją, ratuj także Poloniją, od powietrza morowego i przypadku gwałtownego […] Przyczyna Panny Maryi, także świętej Rozalii, niech nas od powietrza broni, od gniewu twego [tj. Jezusa] zasłoni” Miod Śpiew 547-548.

„– Witaj, różo bez ostrości, pomoc w morowej przykrości: Rozalijo, panno święta, Bogu miła, światu wzięta” Miod Śpiew 549.

W wierzeniach ludowych patronami od „powietrza morowego” są również święci: Roch, Sebastian, Benon i Wawrzyniec PSL 1972/3/138, MAAE 1896/2. Podczas zarazy o wstawiennictwo u Boga oprócz św. Rozalii proszono także świętych Sebastiana i Rocha oraz Matkę Boską Lom Śląsk 150. W pieśni „nabożnej” św. Rozalia jest proszona o zachowanie ludzi „od powietrza, głodu, moru, strasznej wojny ji taboru: „[Rozalijo pustelnico] Od powietrza, głodu, moru, strasznej wojny ji taboru, [prosimy, zechciej] być z nami, żebyśmy nie wyginęli” Bart PANLub 3/474.

W legendzie z krakowskiego święta Rozalia ostrzega chłopa przed „powietrzem morowym”:

„Szedł człowiek do Krakowa, pod lasem bronowickim spotkał prześliczną pannę, jak promienie słoneczne na mgle błyszczącą. Ta panna się go pyta: – Gdzie idziesz, człowieku? – Do Krakowa, jasna pani – odpowiedział zdumiony chłop. – Nie chodź do Krakowa, zaczekaj na mnie, bo ja się tutaj prześpię troszeczkę. Jak będziesz widział, że idzie trzy wojska, jedno białe, drugie czarne, a trzecie czerwone, to mnie obudzisz. Usnęła niby ta pani, a chłop czekał i widział trzy wojska: białe, czarne i czerwone. Obudził ją spiesznie, mówiąc: – Niech pani wstaje, bo już wojska przejechały. Święta Rozalijka, gdyć to ona była, powstaje i tak mówi: – Białe wojsko staniesz na Długiej ulicy, czarne wojsko staniesz na Małym Rynku, czerwone wojsko staniesz w głównym Rynku. Dopiero jak odeszły wojska, święta Rozalijka, spojrzawszy na chłopa, powiada mu: – Człowieku, nie chodź do Krakowa, bo to nie wojsko, tylko powietrze. I tak było rzeczywiście. Gdzie stanęli biali żołnierze, tam się ludzie pochorowali i wyszli z choroby, gdzie czarni, to ludzie marli od razu bez ratunku i czernieli z choroby, a gdzie czerwoni byli, to ludzie dostawali biegunki czerwonej i bardzo umierali. Chłop, upadłszy na kolana, dziękował świętej Rozalijce, że objawiwszy się, ostrzegła go” K 73 Krak 3/96-97.

Wierzono, że święta Rozalia nie tylko chroni przed „powietrzem morowym”, ale także może je zsyłać. Według legendy święta robiła to, ponieważ ludzie nie oddawali jej czci:

„[Święta Rozalia zesłała „powietrze morowe” do Krakowa. Tak tłumaczyła swoją decyzję:] »Na tom posłała powietrze do Krakowa, że do kościoła, gdzie moja głowa spoczywa (to jest świętej Barbary), ścieżka zarosła trawnikiem«. Ponieważ wkrótce po tym, co opisane, doszła wiadomość do chłopa, że dużo ludzi ginęło w Krakowie od powietrza, on oświadczył duchowieństwu słowa świętej Rozalii i natychmiast odprawiono na cześć jej wielkie nabożeństwo w Krakowie, po którym ustały choroby” K 73 Krak 3/96-97.

Nosiciele polskiej kultury ludowej uważali, że św. Rozalia broni przed cholerą Bar Pil 161, ŁSE 1983/18, Udz Biec 375, tak jak święci Roch ŁSE 1978/142, ŁSE 1983/18 i Sebastian Udz Biec 375. W Łódzkiem podczas epidemii cholery obchodzono pola i śpiewano pieśni do św. Rozalii i św. Rocha o odwrócenie pomoru ŁSE 1978/142. Św. Rozalię wzywano w czasie choroby, ponieważ była czczona jako patronka zdrowia ludzkiego, tak jak św. Agata, św. Walenty i św. Roch PSL 1967/2/89.

Ze względu na przypisywaną Rozalii moc zwalczania chorób zakaźnych jej obrazy i figury cieszyły się dużą popularnością wśród ludności wiejskiej Kuk Kasz 345, PSL 1972/3/138, PSL 1962/3/172.

W zamówieniach święta Rozalia zwalcza choroby – „łuszczkę”:

„Posła świętá Rozalija na górę Lilijową, spotkała się z Panem Jezusem. – Kaj to idziecie Rozalijo Lilijowo? – Po łusckę zganiać” ZWAK 1879/51.

i „różę”:

„Szła św. Rozalia na Kalwarię i spotkała ją Panna Maria i pytała jej się, gdzie ty idziesz, Rozalio. A ja idę, żeby [róża] grzesznego ciała nie kuła, nie dziurawiła, nie łamała” PMMAE 1961/161.

W kolędzie święta Rozalia jest jedną ze świętych, które witają małego Jezusa:

„Powstań Dawidzie czemprędzej z lutnią przy żłobie, niech się cieszą święte panny wesoło sobie: [ ...] Idzie Panna najśliczniejsa z domu świętego, niesie na rękach panieńskich Syna Bożego: którego w radości, bez żadnej przykrości porodziła, nie straciła kwiatu czystości. Barbara ją prowadziła w złotym wianeczku, za nią bieży Katarzyna w tymże taneczku: za tą Rozalija rączkami wywija, za nią spieszy z piosneczkami Anastazyja. Za temi z koszykiem kwiecia święta Dorota, nie była to kompanija, ale ochota” Miod Pas 275-276, war.: K 26 Maz 67-68.

W ikonografii ludowej święta Rozalia jest przedstawiana z wieńcem róż, palmą, krzyżem, czaszką ludzką i piszczelami PSL 1972/3/138, Jęcz Śląsk 337.

 

 

Bibliografia

 

Opracowania

W. Baranowski, Z badań nad ludową recepcją ,,żywotów świętych”. Żywoty świętych z najbliższego otoczenia Chrystusa w folklorze południowej części woj. łódzkiego, ,,Lud”, 1970, s. 87-113.

W. Baranowski, Kult świętych nie uznawanych przez władze kościelne w tradycyjnym katolicyzmie ludowym, ,,Euhemer – Przegląd Religioznawczy”, 1971, nr 1, s. 41-51.

W. Baranowski, Echa „żywotów świętych” w folklorze południowej części byłego woj. łódzkiego, „Łódzkie Studia Etnograficzne”, 1977, s. 47-101.

M. Buchowski, Model religijności ludowej – próba konstrukcji, ,,Lud”, 1979, s. 93-111.

S. Czarnowski, Kultura religijna wiejskiego ludu polskiego, [w:] tenże, Dzieła, t. 1, Warszawa 1956, s. 88-107.

Encyklopedia katolicka, red. Feliks Gryglewicz, Romuald Łukaszyk, Zygmunt Sułowski, Lublin, t. 2 1976, t. 10 2004, t. 13 2009, t. 14 2010, t. 17 2012.

H. Fros, F. Sowa, Twoje imię. Przewodnik onomastyczno-hagiograficzny, Kraków 2000.

L. Gajos, Kultura religijna w tradycyjnej społeczności wiejskiej, Rzeszów 2003.

J. Olędzki, Plagi, żywioły, demony, Opatrzność i Święci Pańscy albo próby poznawania siebie samego, ,,Polska Sztuka Ludowa”, 1996, s. 83-98.

L. Stomma, Słońce rodzi się 13 grudnia, Warszawa 1981.

L. Stomma, Antropologia kultury wsi polskiej XIX wieku, Warszawa 1986.

J. Styk Religia w chłopskim systemie wartości, [w:] Przemiany religijności społeczeństwa polskiego w świetle badań lubelskiego środowiska naukowego, red. W. Piwowarski, J. Styk, Warszawa 1993, s. 133-144.

F. Szczęch, Cechy religijności ludowej w życiu i działalności świętego Maksymiliana Kolbego, [w:] Religijność ludowa. Ciągłość i zmiana, red. W. Piwowarski, Wrocław 1983, s. 65-80.

J. Szmyd, Tożsamość a globalizacja, Kraków 2006.

R. Tomicki, Religijność ludowa, [w:] Etnografia Polski. Przemiany kultury ludowej, t. 2, red. M. Biernacka i in., Wrocław 1981, s. 29-70.

W. Zaleski, Święci na każdy dzień, Warszawa 1996.

A. Zieliński, Na straży prawdziwej wiary. Zjawiska cudowne w polskim katolicyzmie ludowym, Kraków 2004.

M. Zowczak, Biblia ludowa. Interpretacje wątków biblijnych w kulturze ludowej, Wrocław 2000.

 

Źródła

Bar Pil – B. Baranowski Życie codzienne wsi między Wartą a Pilicą w XIX wieku, Warszawa 1969.

Bar ŚrodP – B. Baranowski, Kultura ludowa XVII i XVIII w. na ziemiach Polski Środkowej, Łódź 1971.

Bart PANLubLubelskie, t. 4: Polska pieśń i muzyka ludowa. Źródła i materiały, red. J. Bartmiński, cz. 3 Pieśni i teksty sytuacyjne, Lublin 2011.

Bieg Lecz – H. Biegeleisen, Lecznictwo ludu polskiego, Kraków 1929.

Jęcz Śląsk – E. Jęczalik, Ikonografia dolnośląskiego malarstwa ludowego na szkle, [w:] Wieś dolnośląska, red. A. Nasz, Wrocław 1970, s. 321-348.

K – O. Kolberg, Dzieła wszystkie, Wrocław:

K 10 Poz – T. 10 W. Ks. Poznańskie, cz. 2, 1963 [wyd. fotooffsetowe z: Lud...Serya X..., 1876].

K 23 KalT. 23 Kaliskie, 1964, [wyd. fotooffsetowe z: Lud... Serya XXIII..., 1889].

K 26 Maz – T. 26 Mazowsze, cz. 3, 1963 [wyd. fotooffsetowe z: Mazowsze. Obraz etnograficzny skreślił..., t. 3 Mazowsze leśne, 1887].

K 73 Krak 3 – T. 73/III Krakowskie, suplement do tomów 5-8, Poznań 2005.

Kuk Kasz – R. Kukier, Kaszubi bytowscy. Zarys monografii etnograficznej, Gdynia 1968.

Lom Śląsk – J. Lompa, Pieśni ludu śląskiego ze zbiorów rękopiśmiennych Józefa Lompy, wydał, skomentował i zarysem monograficznym poprzedził B. Zakrzewski, Wrocław 1970.

ŁSE – ,,Łódzkie Studia Etnograficzne”, Wydawnictwo Polskiego Towarzystwa Ludoznawczego, Łódź-Warszawa, 1959-:

ŁSE 1978/141-147Korespondencja z terenu.

ŁSE 1983/17-53 – J.P. Dekowski, Osadnictwo opoczyńskie w latach 1812-1864.

MAAE Materiały Antropologiczno-Archeologiczne i Etnograficzne wydawane staraniem Komisji Antropologicznej Akademii Umiejętności w Krakowie, Kraków 1896-1919:

MAAE 1896/1-4 – S. Udziela, Cholera w pojęciach ludu ziemi sądeckiej.

Miod Śpiew - Śpiewnik kościelny czyli Pieśni nabożne z melodyjami w Kościele katolickim używane, a dla wygody kościołów parafijalnych przez M.M. Mioduszewskiego zebrane, Kraków 1838.

Miod Pas - Pastorałki i kolędy z melodyjami, czyli piosnki wesołe ludu w czasie Świąt Bożego Narodzenia po domach śpiewane, zebrał M.M. Mioduszewski, Kraków 1843.

PMMAE - „Prace i Materiały Muzeum Archeologiczno-Etnograficznego w Łodzi. Seria Etnograficzna”:

PMMAE 1961/135-164 – J. Jastrzębski, Lecznictwo ludowe w Załęczu Wielkim.

PSL – Polska Sztuka Ludowa, Warszawa 1947-:

PSL 1962/3/131-176 – L. Malicki, Sztuka ludowa Pomorza Gdańskiego na tle zbiorów Muzeum Pomorskiego w Gdańsku.

PSL 1967/2/67-92 – J. Olędzki, Wota srebrne.

PSL 1972/3/131-152 – S. Błaszczyk, Ludowa rzeźba kultowa w Wielkopolsce, cz. II.

Sob Stoi – W. Sobczyk, Stoi oset nade drogą. Pieśni, przyśpiewki, porzekadła, Warszawa 1987.

Udz BiecZiemia biecka. Lud polski w powiatach gorlickim i grzybowskim, red.S. Udziela, Nowy Sącz 1994.

ZWAK - Zbiór Wiadomości do Antropologii Krajowej wydawany staraniem Komisji Antropologicznej Akademii Umiejętności, Kraków, 1877-1895:

ZWAK 1879/3-61 – W. Siarkowski, Materyjały do etnografii ludu polskiego z okolic Kielc [cz. 2].

ZWAK 1885/3-72 – W. Siarkowski, Materyjały do etnografii ludu polskiego z okolic Pińczowa. Część I.

 

 

[1] Encyklopedia katolicka, red. F. Gryglewicz i in., t. 13, Lublin 2009, s. 1031-1033.

[2] L. Stomma, Słońce rodzi się 13 grudnia, Warszawa 1981, s. 45-57.

[3] R. Tomicki, Religijność ludowa, [w:] Etnografia Polski. Przemiany kultury ludowej, red. M. Biernacka i in., t. 2, Wrocław 1981, s. 44.

[4] S. Czarnowski, Kultura religijna wiejskiego ludu polskiego, [w:] tegoż, Dzieła, t. 1, Warszawa 1956, s. 96; R. Tomicki, dz. cyt., s. 45; W. Baranowski, Z badań nad ludową recepcją ,,żywotów świętych”. Żywoty świętych z najbliższego otoczenia Chrystusa w folklorze południowej części woj. łódzkiego, ,,Lud”, 1970, s. 96, A. Zieliński, Na straży prawdziwej wiary. Zjawiska cudowne w polskim katolicyzmie ludowym, Kraków 2004, s. 48.

[5] R. Tomicki, dz. cyt., s. 45.

[6] F. Szczęch, Cechy religijności ludowej w życiu i działalności świętego Maksymiliana Kolbego [w:] Religijność ludowa. Ciągłość i zmiana, pod red. W. Piwowarski, Wrocław 1983, s. 65-80; J. Szmyd, Tożsamość a globalizacja, Kraków 2006, s. 165.

[7] Encyklopedia katolicka, red. F. Gryglewicz i in., t. 14, Lublin 2010, s. 224-225.

[8] S. Czarnowski, dz. cyt., 97-102; M. Buchowski, Model religijności ludowej – próba konstrukcji, ,,Lud”, 1979, s. 93-111; R. Tomicki, dz. cyt., s. 45; L. Stomma, Antropologia kultury wsi polskiej XIX wieku, Warszawa 1986, s. 218; J. Styk, Religia w chłopskim systemie wartości, [w:] Przemiany religijności społeczeństwa polskiego w świetle badań lubelskiego środowiska naukowego, pod red. W. Piwowarski i in., Warszawa 1993, s. 136; L. Gajos, Kultura religijna w tradycyjnej społeczności wiejskiej, Rzeszów 2003, s. 95-96; A. Zieliński, dz. cyt., s. 48.

[9] R. Tomicki, dz. cyt., s. 45.

[10] M. Zowczak, Biblia ludowa. Interpretacje wątków biblijnych w kulturze ludowej, Wrocław 2000, s. 38.

[11] Encyklopedia katolicka, red. F. Gryglewicz i in., t. 10, Lublin 2004, s. 1191-1192, 1199-1200.

[12] M. Buchowski, dz. cyt., s. 106.

[13] L. Gajos, dz. cyt., s. 97.

[14] J. Olędzki, Plagi, żywioły, demony, Opatrzność i Święci Pańscy albo próby poznawania siebie samego, ,,Polska Sztuka Ludowa”, 1996, s. 90.

[15] S. Czarnowski, dz. cyt., s. 104-106; M. Buchowski, dz. cyt., s. 109; R. Tomicki, dz. cyt., s. 47; F. Szczęch, dz. cyt., s. 65-66; L. Stomma, dz. cyt., s. 207-208; J. Styk, dz. cyt., s. 137; J. Szmyd, dz. cyt., s. 165.

[16] Encyklopedia katolicka, red. F. Gryglewicz i in., t. 2, Lublin 1976, s. 766-767; H. Fros, F. Sowa, Twoje imię. Przewodnik onomastyczno-hagiograficzny, Kraków 2000, s. 41.

[17] Encyklopedia katolicka, red. F. Gryglewicz i in., t. 2, Lublin 1976, s. 766-767.

[18] W. Baranowski, Kult świętych nie uznawanych przez władze kościelne w tradycyjnym katolicyzmie ludowym, ,,Euhemer – Przegląd Religioznawczy”, 1971, nr 1, s. 46-48.

[19] Tamże, s. 42-46.

[20] Tamże, s. 49-50.

[21] W. Baranowski, Echa „żywotów świętych” w folklorze południowej części byłego woj. łódzkiego, „Łódzkie Studia Etnograficzne”, 1977, s. 48.

[22] Encyklopedia katolicka, red. F. Gryglewicz i in., t. 17, Lublin 2012, s. 416.

[23] W. Zaleski, Święci na każdy dzień, Warszawa 1996, s. 522.

[24] Encyklopedia katolicka, red. F. Gryglewicz i in., t. 17, Lublin 2012, s. 416; W. Niewęgłowski, Leksykon świętych, Warszawa 2005, s. 144.

[25] Encyklopedia katolicka, red. F. Gryglewicz i in., t. 17, Lublin 2012, s. 416.

[26] W. Niewęgłowski, dz. cyt., s. 144.

Skrót artykułu: 

Nauka kościelna uznaje świętych za osoby, które zostały zbawione i przebywają w niebie, widzą Boga twarzą w twarz. Święci mają być dla wiernych wzorami, a ich życie drogowskazem postępowania. Wspomina się ich w dniach określonych przez Kościół.

Ryc. tyt.: Św. Rozalia, drzeworyt z "Żywoty Świętych Pańskich na wszystkie dnie roku", oprac. P. Skarga i in., Mikołów-Warszawa 1910 (Wikisource)

Autor: 
Dział: 

Dodaj komentarz!