Pochwalone

„Czarny War”

2013, Antena Krzyku Unc.

Zespół najwyraźniej powstał na fali mody na girlsbandy oraz muzyczny feminizm w folku i okolicach (wystarczy wymienić Same Suki, Sutari), a także pieśni buntu zapoczątkowane przez R.U.T.Ę. Kobiety grające w R.U.C.I.E. (Ania Mamińska, Nika, Jolanta Kossakowska, Ula Iwińska, Ewa Chomicka) postanowiły założyć żeńską formację i wypowiedzieć się na temat doli, problemów i uczuć piękniejszej, aczkolwiek nieszczęśliwej, połowy świata. Barbara Klicka podjęła się opracowania tekstów, łącząc teksty ludowe z wierszami współczesnych poetek. Dwie stylistyki, dwa języki - trudno się połapać w interpretacji. Jeśli analizuje się tekst ludowy w oparciu o tradycyjną symbolikę, a potem tę miarę przykłada do drugiej, współczesnej części piosenki, ta dzisiejsza staje się niezrozumiała. Jeśli zrobi się odwrotnie, nie wiadomo o co chodzi w tej dawnej. W monotonnych melodeklamacjach Niki nie ma melodii, ale to nie melodia w tej muzyce jest ważna. Muzyka sama, po wysłuchaniu kilku utworów o podobnym rytmie, staje monotonna (może i transowa). Piłujące skrzypce i suka bez ciekawych partii solowych, po wysłuchaniu sześciu kawałków, nudzą. Z letargu wyrywa od czasu do czasu kilka dźwięków trąbek i skandowanie chórków. Jeśli ktoś szuka przyjemności obcowania z muzyką - nie znajdzie. Jeśli ktoś szuka ideologii i buntu - dobrze trafił.

Skrót artykułu: 

2013, Antena Krzyku Unc.

Zespół najwyraźniej powstał na fali mody na girlsbandy oraz muzyczny feminizm w folku i okolicach (wystarczy wymienić Same Suki, Sutari), a także pieśni buntu zapoczątkowane przez R.U.T.Ę.
Autor: 

Dodaj komentarz!