Orient Lublin III

Koncerty, spotkania, warsztaty...

W dniach 15 i 16 października w lubelskiej „Chatce Żaka” miał miejsce trzeci w swej historii festiwal „Orient Lublin”. Tegoroczna edycja – w założeniu organizatorów – poświęcona była Turcji. Pierwszego dnia pojawiła się formacja Sevdah (założona na zgliszczach Dżezvy przez Marcina Zadroneckiego). Zespół rozpoczął koncert nastrojową nutą macedońską i szybko przeskoczył w nieco szybsze klimaty bośniackie oraz w orientalnie brzmienia Turków Kosowskich z Prestaru. Nie zabrakło między innymi nieśmiertelnego „Jovano Jovanke”. Po występie na scenę wkroczyli bębniarze z warsztatów Agnieszki Kołczewskiej (grupa Turkishe-Pol. Drums), by po krótkiej prezentacji ustąpić miejsca Jahiar Group. Muzyka Jahiar Group przez pierwszych dwadzieścia minut pulsowała i zmieniała się płynnie, bez przerw między utworami. W dalszej części koncertu Jahiar Azim Irani przeplatał nowe kawałki ze znanymi już hitami – takimi jak „Zim Zim...” i „Rahoi” (ten ostatni słowiańska cześć publiczności przerobiła na „Na hori”).Drugi dzień „Orientu” to przede wszystkim pokaz świetnego turecko--niemieckiego filmu „Obcy w Berlinie” z 1993 roku. Rzecz o fotografie-amatorze, który robiąc z ukrycia zdjęcia pewnej urodziwej Turczyncde wdaje się w kłopoty o szeregu nieprawdopodobnych następstw. Film – pokazujący na tle różnic kulturowych sytuację Turków mieszkających w Berlinie – naprawdę godny uwagi. Po przerwie na scenie zapanowała „Bhangra Balanga”, czyli Sound System Hakan (DJ Hakan z bębniarzami na żywo). Początkowo DJ sam generował klimaty oscylujące między techno a domieszakami ethno, z czasem dołączyli się bębniarze. Bhangry jako takiej było w tym praktycznie niewiele – dominowały klimaty dyskotekowe z orientalnymi wtrętami i żywymi bębnami bliższym afro. Sala dosyć szybko rozkręciła się tanecznie, ale same brzmienia specjalnie się nie zmieniały. Jako typowe granie do tańca miało to jak najbardziej sens, chociaż w porównaniu z profesjonalnymi soundsystemami DJ Hakan wypadł niezbyt rewelacyjnie.III „Orient Lublin” to przede wszystkim udany występ Jahiar Group i pokaz rewelacyjnego „Obcego w Berlinie”. Podczas imprezy można też było obejrzeć także wystawę zdjęć, a przy odrobinie sprytu załapać się na niewielką degustację kuchni tureckiej.Vlepkarz Ziutek

Skrót artykułu: 

W dniach 15 i 16 października w lubelskiej „Chatce Żaka” miał miejsce trzeci w swej historii festiwal „Orient Lublin”.

Dział: 

Dodaj komentarz!