Relacja z World Music Expo WOMEX 2013
W niedzielę, 27 października, zakończyły się w walijskim Cardiff największe spotkania branży muzyki świata WOMEX 2013. Trwająca od środy impreza zgromadziła ponad 2000 aktywistów: managerów, promotorów, agentów, dziennikarzy, muzyków, przedstawicieli wytwórni i festiwali ze wszystkich kontynentów. Odbyło się kilkadziesiąt paneli dyskusyjnych, spotkań networkingowych, projekcji filmowych i konferencji, a w ramach wieczornych i dziennych showcase'ów zaprezentowały się formacje z całego świata.
Wśród delegatów obecna była także, reprezentująca polską scenę folkową i world music, ośmioosobowa delegacja Stowarzyszenia Sztuki Etnicznej "Transetnika", która dzięki wsparciu Instytutu Adama Mickiewicza wystawiła narodowe stoisko polskie "Discover Poland". Oprócz przedstawicieli takich zespołów jak m.in. Kapela ze Wsi Warszawa, R.U.T.A., DagaDana, Kroke, VOŁOSI, Čači Vorba, Pochwalone, Żywiołak, na stanowisku obecni byli także delegaci największych polskich festiwali world music: Ethno Port Poznań, Skrzyżowanie Kultur i EtnoUgór, co czyniło ofertę stoiska niezwykle atrakcyjną. Dogodna lokalizacja stoiska w centralnym punkcie pawilonu targów oraz estetyczna oprawa graficzna, nawiązująca do tradycyjnych motywów ludowych z zachodniego Mazowsza przyciągały rzesze delegatów, poszukujących kontaktów z przedstawicielami branży z Polski. Obecność delegacji Fundacji Wszystkie Mazurki Świata, w ramach stoiska "Wild Music From The Heart Of Poland", umożliwiła także prezentację na targach krajowego ruchu folk-revival.
W ramach przygotowań do targów obie delegacje wyprodukowały specjalne płyty promocyjne. Na rozdawanej przybyłym na polskie stoisko delegatom składance "Discover Poland" znalazło się łącznie 17 zespołów (oprócz wyżej wymienionych, także m.in. Sutari, Chłopcy Kontra Basia, Orkiestra Św. Mikołaja, Loopus Duo, Joanna Słowińska). Płyta towarzysząca stoisku Fundacji WMŚ, zawierająca nagrania takich formacji jak Kocirba, Chłopcy z Nowoszyszek, Fickowo Pokusa, Gęsty Kożuch Kurzu, znalazła się w specjalnych torbach odbieranych przez delegatów przy rejestracji.
Zmiana lokalizacji WOMEX z greckich Salonik, w których "WOMEXowicze" byli świadkami strajku generalnego, do walijskiego Cardiff, znajdującego się w stabilnej politycznie i gospodarczo Wielkiej Brytanii, była wręcz symptomatyczna. Jak wynika z opowieści spotkanych delegatów, branża pomału odbija się od pokryzysowego dna, próbując odnaleźć się w nowych warunkach i poszukując środków do rozwiązania dręczących ją problemów. Wzrasta świadomość konieczności współpracy, sieciowania instytucji, tworzenia szerokich koalicji. Od strony merkantylnej, z roku na rok spada procent "kupujących" podmiotów na targach: wytwórnie poszukują artystów zwykle innymi drogami niż przez targi, a Festiwale wysyłają coraz mniejsze delegacje. Jednocześnie, coraz więcej stoisk to stoiska narodowe, przygotowywane przez instytuty rządowe, obsługujące eksport muzyki z danego kraju.
Zdecydowanie poniżej oczekiwań wypadła część showcase'owa tegorocznego WOMEXu. Począwszy od niestrawnego, prezentującego tradycyjne walijskie pieśni wykonywane przez kilkunastu różnych wykonawców koncertu otwarcia, którego gospodynią byłą walijska piosenkarka i dziennikarka BBC Radio 6 Cerys Matthews, zła passa prześladowała tegoroczne występy, z których tylko kilka można było zaliczyć do udanych i ciekawych. Zawiodła zarówno technika - fatalnie nagłośniono część scen, jak i oficjalna selekcja - przedstawione w jej ramach zespoły porażały wtórnością i brakiem nowych rozwiązań i pomysłów, a kilku "pewniaków" spektakularnie zawiodło - jak np. turecka śpiewaczka Aysenur Kolivar, której towarzyszył mniejszy niż dotychczas zespół, pozbawiony mocy i motoryczności dawnego składu.
O efektach działań polskich delegacji usłyszymy w nadchodzących miesiącach - WOMEX to przede wszystkim miejsce wymiany pomysłów i zdobywania kontaktów do ich realizacji. Jednocześnie, wiele podmiotów ogłasza urbi et orbi swoje nadchodzące plany - jedno z takich ogłoszeń zaskoczyło polską delegację bardzo pozytywnie.
Debiutancki album "Oj tak!" grupy Chłopcy Kontra Basia w roku 2014 doczeka się swojej brytyjskiej premiery w ramach wytwórni Riverboat Records należącej do prestiżowej sieci World Music Network! ChKB pierwszy polski zespół w 25-letniej historii WMN, wyróżnionej na gali końcowej WOMEX przyznawanym przez panel World Music Charts Europe EBU tytułem "wytwórni roku", zakontraktowany przez ten londyński label, a brytyjska edycja płyty może stworzyć polskiemu trio nowe perspektywy - WMN ma wieloletnie kontakty z mediami na Wyspach i świecie, a jej płyty są szeroko dystrybuowane także poza granicami Zjednoczonego Królestwa. Decyzja o wydaniu debiutu ChKB ma bezpośredni związek ze zwycięstwem zespołu w 5. edycji Bitwy Zespołów - "Battle Of The Bands", otwartego konkursu World Music Network, w ramach którego artyści z całego świata udostępniają na stronie wytwórni swoje utwory, spośród których przedstawiciele wytwórni wybierają najciekawsze propozycje.
Życzę sobie i czytelnikom jak najwięcej tego typu wiadomości w nadchodzących miesiącach.
W niedzielę, 27 października, zakończyły się w walijskim Cardiff największe spotkania branży muzyki świata WOMEX 2013.