Nowy program: "Podniesienie"

Trebunie-Tutki i przyjaciele

Idea tej wypowiedzi artystycznej zrodziła się podczas nagrania popularnego programu telewizyjnego "Tok Szok" w TVP. Trebunie-Tutki i Kleszczu-Tutka zostali zaproszeni do wzięcia udziału w programie obok zdobywcy "Fryderyków" Grzegorza Ciechowskiego i Anji Ortodox kreującej wówczas "kozackiego rocka" z Rosjanami. W efekcie odbyli ten jeszcze jeden telewizyjny dyżur, z którego znowu nic nie wynikało - o co im tak naprawdę chodzi? A chodzi przecież o wiarę: w siebie, w polskość, w tradycję, rodzinę, miłość i dobro - czyli wszystkie te ponadczasowe wartości - dane nam z darem życia, tu i teraz... Później nagrali wraz ze znakomitym grafikiem, twórcą współczesnej sztuki sakralnej dwa koncerty w TVP Kraków: "Nasze Rege /góralska muzyka/" i "Niebiańska nuta". Marek Jaromski stworzył przepiękną, niecodzienną aurę "aniołów" i "chleba naszego..." by "jako w niebie - tak i na ziemi". W takiej oprawie lśniła i olśniewała swoją szczerością i szlachetnością ta "góralska dusza" rodu i domu Trebuniów-Tutków z Białego Dunajca.

Trebunie-Tutki wydali "A-po-calypso Góral-ska", taki ludyczny kalendarz etniczny na 1998 rok, razem z nazywanym przez przyjaciół w Zakopanem - "Witkacym" nowej polskiej muzyki - niespożytym Kiniorem i podbili EXPO w Portugalii, Londyn, etniczną listę Europejskiej Unii Radiowej...

Wciąż jednak dojrzewała ta nowa niebiańska nuta, zapowiedziana tryptykiem "Podniesienie - Twój Czas - Już Czas" w albumie "/Janosik/ W Sherwood". I oto doczekaliśmy się "PODNIESIENIA" na "Wieczerniku" - wystawie Marka Jaromskiego 30 XI 1998 r. w galerii "Zapiecek" i podczas koncertu w studiu im. Lutosławskiego w Warszawie, który był transmitowany przez Polskie Radio PR 2 - 30 XII 1998. Doczekała się premiery ta - cały rok oczekiwana płyta z "opłatkami" graficznymi na ręcznie czerpanym papierze wykonanymi przez Marka Jaromskiego. Każda okładka inna dla każdego - rękodzieła artysty, który m.in. wieńczył "V wieków grafiki polskiej" na wystawie Muzeum Narodowego w Warszawie. Otwierał te wiekowe wrota grafiki polskiej sam Wit Stwosz, ale Marek Jaromski ukazał nam swoje światło ze Słowa... Otworzył album "Podniesienie", w którym Trebunie-Tutki zaintonowali tę "holną" nutę Tatr ze słowami znakomitej poetki z Harendy - Anny Gąsienicy-Czubernat i obudzili długo oczekiwanego ducha "Dziadka Mroza" - bohatera wyglądanego od dawna, pierwszego Tutki - ostatniego "Kobziarza" opiewanego w poemacie przez Jana Kasprowicza. Obudzili, by "nauczył nas wiary od nowa" w czasach "nowego, niewiadomego".

W tej wyprawie duchowej sekundują im: neoromantyk polskiego jazzu - kompozytor, saksofonista i pianista - Michał Kulenty, oraz gitarowy globtroter, malujący dźwiękiem i nastrojem - Krzysztof Ścierański. Los chciał, że poszedł - kierując się intuicją - w ślady swojego dziadka malarza Michała Rekuckiego, który portretował Dziadka Mroza przed 70 laty. Ta wspólnota korzeni i dążeń jawiła się dopiero w trakcie prób i nagrania. Poszli więc razem w marszu szukając "Dwunastu sióstr" z sygnałem do boju - "Wiarą, Nadzieją i ..." Wszystko zaczyna się przecież w domu, w kołysce, a więc "Przyjdź Mamo" i "Znów wierzę, że obudzisz mnie", "Nutko moja - nad krzyżykiem wiecznej rozłąki z tym światem". Szczere słowa, głos i skrzypce mistrza Władysława Trebuni zainspirowały Michała Kulentego i obudzili jeszcze jednego ducha... I "Niech serce bije" woła najpiękniejszym głosem, najpiękniejszymi słowami Anny Gąsienicy-Czubernat - Anna Trebunia, budzą one zwierzenie "Mateczko" Krzysztofa Trebuni i serdeczną nutę Krzysztofa Ścierańskiego. Niech "Raduje się ducha" - śpiewają dalej z Góralami, choć bez słów... To podniesienie głowy i ducha z nadzieją. Więc spójrz w górę "W niebiosa", "Kiedyż to wzejdziesz, gwiazdo niebieska?". Szczere pragnienia, a czym jest "Miłowanie"? Człowieku rozejrzyj się. Zastanów. To wszystko jest tak proste... dziecinnie proste... opowie Ci brat Tadeusz Ruciński. Słuchaj i patrz uważnie, a Usłyszysz i Dojrzysz.


Koncerty kapeli Trebuniów - Tutków:


3 czerwca 1999 RADKÓW k/POLANICY ZDROJU
5 czerwca 1999 KOSTRZYŃ
6 czerwca 1999 TORUŃ
7 czerwca 1999 TORUŃ - koncert dla Papieża
12 czerwca 1999 SOSNOWIEC
18 czerwca 1999 TORUŃ - Trebunie-Tutki & K. Ścierański & M. Kulenty & K. Herdzin w nowym programie "PODNIESIENIE"
19 czerwca 1999 DOBRODZIEŃ - godz. 20.30
20 czerwca 1999 PIŃCZÓW - koncert plenerowy godz. 18. 30
24 i 25 czerwca 1999 SOPOT - Szałas Góralski "Koliba"
26 czerwca 1999 SIERPC
4 lipca 1999 WARSZAWA - w programie: "Góral-ska apo-calypso"
9, 10 lipca 1999 ZĽBKOWICE ŚLĽSKIE - FOLK FIESTA '99
16 lipca 1999 GDAŃSK - koncert na Długim Targu w programie KATARZYNY GAERTNER
30 lipca 1999 OLECKO
Skrót artykułu: 

Idea tej wypowiedzi artystycznej zrodziła się podczas nagrania popularnego programu telewizyjnego "Tok Szok" w TVP. Trebunie-Tutki i Kleszczu-Tutka zostali zaproszeni do wzięcia udziału w programie obok zdobywcy "Fryderyków" Grzegorza Ciechowskiego i Anji Ortodox kreującej wówczas "kozackiego rocka" z Rosjanami. W efekcie odbyli ten jeszcze jeden telewizyjny dyżur, z którego znowu nic nie wynikało - o co im tak naprawdę chodzi?

Dział: 

Dodaj komentarz!