Folkowy Fonogram Roku 2004

Tym razem w szranki konkursu na Folkowy Fonogram Roku 2004 - organizowany w ramach "Nowej Tradycji" 2005 - stanęło niezbyt wiele płyt, bo zaledwie 12 (rok temu krążków było 24, dwa lata temu - 15).

Tegoroczne jury (złożone wyłącznie z dziennikarzy) postawiło na trzy płyty. Pierwsza nagroda przypadła w udziale grupie Osjan za wydawnictwo "Księga liści". Kolejne dwa krążki - "Junctions" Sarakiny i "Raga Praga" Yerby Mater - dostały równą ilość punktów, w związku z czym ex aequo otrzymały drugą nagrodę.

Nie są to wszystkie wydawnictwa, jakie w 2004 roku pojawiły się na folkowym rynku. Niespełna dwa razy więcej "zawodników" znalazło się w konkursie "Wirtualnych Gęśli" 2005 - akcji po raz drugi urządzanej przy okazji konkursu "Nowej Tradycji", a mającej wyłonić najlepszą zdaniem internautów płytę roku 2004. Jak się okazało - głosy w obu konkursach rozłożyły się zgoła inaczej. "Wirtualne Gęśle" powędrowały do Zespołu Muzyki Celtyckiej Beltaine za płytę "Rockhill", a na kolejnych miejscach znalazła się Orkiestra św. Mikołaja z "O miłości przy grabieniu siana" i Kapela ze Wsi Warszawa z "Uprooting".




Folkowa Płyta Roku 2004

Osjan"Księga liści"

Wydawnictwo "Ferment" (wyjątkowe przedsięwzięcie na muzycznym rynku) w numerze 1/2005 przedstawia grupę Osjan. Rzecz wręcz kolekcjonerska, imponująca i jeśli chodzi o zawartość - bezkonkurencyjna. Werdykt jury konkursu na Folkowy Fonogram Roku 2004 chyba nikogo nie zaskoczył - I nagroda. Wydanie "Fermentu" gabarytowo przypomina longplay, wewnątrz którego nie ma płyty winylowej, lecz dwa kompakty w skromnych tekturkach oraz sporo materiałów historycznych. Dyskografia, ludzie, wywiady, zdjęcia oraz muzyka. Pierwsza z płyt to "Księga liści" (2004). Cztery utwory nagrane w składzie z Ostaszewskim, Waglewskim, Kurtisem, Nowakowskim plus oklaski, razem ponad 54 minuty. Chociaż Osjan dostał "Fonogram" właśnie za nią, warto wspomnieć też o drugim krążku (wszak wydawnictwo to jest całością). "Drzewo Osjan". Ktoś powie - kompilacja. Niech mówi. Część pierwszą stanowi koncert Osjana z 1980 roku, w składzie z Ostaszewskim, Waglewskim, Wolskim, Kurtisem i Nowakowskim. Część druga to trzy z wielu gałęzi drzewa Osjan. Fragment utworu Radosława Nowakowskiego - solo, kompozycja Drum Freaks oraz dwa nagrania Voo Voo. W sumie niespełna 66 minut obcowania z legendą. Muzyki nie sposób opisać, trzeba jej posłuchać. To jest prostota (nie mylić z prostactwem). Każdy ma swojego Osjana. Niektórzy słuchają go rzadko, inni obcują z nim dniami i nocami. W duszach wszystkich, do których trafia ten przekaz, zostaje w nich już na zawsze.




II miejsce



Sarakina"Junctions"

Drugą nagrodę podzielono pomiędzy dwie grupy - Sarakinę oraz Yerbę Mater. Album Sarakiny zatytułowany "Junctions" to druga płyta w dorobku grupy. Zawiera dwanaście kompozycji, głównie autorstwa lidera Jacka Grekowa (akordeon, kawał, dudy). Muzyka Grekowa oscyluje między akademickim jazzem, brzmieniem nieco kameralnym, a krnąbrnym i skocznym miejscami bałkańskim tańcem. Obecnym raczej w piętach, aniżeli w płaszczyźnie pierwszoplanowej. Inspiracje folklorem są punktem wyjścia, sugestią do tworzenia autorskiej muzyki, która w wykonaniu Sarakiny z pewnością ma swoich zwolenników. Obok lidera w skład grupy wchodzi klarnecista Jan Mlejnek (grający także na tamburze; obecny przy powstaniu poprzedniej płyty) oraz nowa postać - kontrabasista Karol Sypytkowski. Gościnnie w nagraniach wzięli udział perkusjonista Wojciech Bronakowski i wokalista Maciej Nerkowski. Utwory z wokalistą śpiewającym emisyjnie są (świeżą) perełką na folkowym gruncie utartym przez białe głosy, głównie dziewczęce. Szkoda, że jest ich tak mało. Druga płyta Sarakiny to spora dawka dokładnie zagranej, z dbałością o najdrobniejszy detal, muzyki. Brakuje jednak na niej jakiegoś wariactwa, przaśności, diabła z rogami… Bardzo grzeczna i miła muzyka.




III miejsce

Yerba Mater"Raga Praga"

Krążek warszawskiej grupy Yerba Mater "Raga Praga" to spora dawka głównie instrumentalnej muzyki inspirowanej Orientem. Na płycie znajduje się jedenaście własnych kompozycji zespołu. Począwszy od krótkiego intro, poprzez kilka magicznych melodyjek, zagranych na fantastycznych brzmieniowo instrumentach, Yerba Mater wprowadza słuchacza w świat przedziwnej brzmieniowej fuzji. Muzycy, za pomocą takich instrumentów jak oud, sarangi, tabla, bendir, didjeridu, baglama, saz, tambur, tampura, lira korbowa, suka biłgorajska, ney, kawał, duduk oraz różne modyfikacje śpiewu gardłowego, prezentują kocioł muzyki, w którym miesza się wszystko ze wszystkim. W efekcie powstaje muzyka bądź co bądź oryginalna, transowa, bajeczna, aczkolwiek bardzo młoda. Utwory mocno improwizowane, często na riffach, czasem nieco połamane rytmicznie (jak to w Oriencie bywa) wzbogaca artykulacyjnie silnie obecna wiolonczela. Można odnieść wrażenie, że ów instrument prowadzi ten muzyczny parowóz. Płytę kończy remix Dj Praczasa… Myślę, że kolejna płyta grupy będzie naprawdę niezła…







Inne fonogramy biorące udział w konkursie:



Robert Kanaan i Riabina"Białe gołębie"


Orkiestra św. Mikołaja"O miłości przy grabieniu siana"


Beltaine"Rockhill"


Dikanda"Usztijo"




Blues Flowers"Spoko wodza"


Kapela Drewutnia"Hej, wiśta"


Czerwie"Padlina"


Kroke"Quartet - Live at Home"


Antek Kania oraz polskie instrumenta jako Syrbacy




Skrót artykułu: 

Tym razem w szranki konkursu na Folkowy Fonogram Roku 2004 - organizowany w ramach "Nowej Tradycji" 2005 - stanęło niezbyt wiele płyt, bo zaledwie 12 (rok temu krążków było 24, dwa lata temu - 15).

Tegoroczne jury (złożone wyłącznie z dziennikarzy) postawiło na trzy płyty. Pierwsza nagroda przypadła w udziale grupie Osjan za wydawnictwo "Księga liści". Kolejne dwa krążki - "Junctions" Sarakiny i "Raga Praga" Yerby Mater - dostały równą ilość punktów, w związku z czym ex aequo otrzymały drugą nagrodę.

Autor: 
Dział: 

Dodaj komentarz!