Amjad Sabri w Polsce

W styczniu przybędzie do Polski znakomity pakistański qawwal Amjad Sabri. Syn legendarnego kantora Ghulama Farida Sabri, razem z towarzyszącym mu zespołem, "objawi się" dwukrotnie: w Warszawie i we Wrocławiu.

Qawwali, niosąca uniwersalne przesłanie miłości i pokoju muzyka muzułmańskich mistyków, sufich, w XX wieku uzyskała światowy rozgłos. Obok Nusrat Fateh Ali Khana, wybitnego kantora i kompozytora, nie bojącego się eksperymentować i zestawiać własnej tradycji z rozmaitymi elementami muzyki współczesnej, to także zasługa założonego przez Maqboola Ahmeda Sabri znakomitego ansamblu Sabri Brothers.

Początki historii zespołu, związane są z podziałem Indii w 1947 r. Rodzina Sabrich, należąca do sufickiego bractwa Sabriyya, zajmująca się, wedle rodzinnych przekazów, od XVI w. wykonywaniem muzyki zostaje zmuszona do opuszczenia rodzinnej wsi Kaylana we wschodnim Pendżabie i przeniesiona do wielkiego obozu dla uchodźców w Karachi. Okropne warunki panujące w obozie i ciężka fizyczna praca, której podejmuje się starszy brat, wówczas siedmioletniego Maqboola - Ghulam, sprawiają, że poważnie pogarsza się jego stan zdrowia. Lekarze wydają przerażającą diagnozę - fatalna kondycja płuc osiemnastoletniego Ghulama ma uniemożliwić mu śpiewanie. Za namową ojca, przez następne dwa lata, każdej nocy, na środku obozu, Ghulam melorecytuje imiona Allaha, wykonując na przekór nie mogącym spać mieszkańcom obozu, suficką modlitwę zikr. Następuje cudowne uzdrowienie, głos Ghulama nabiera mistycznej głębi i mocy i rozpoczyna on występy z różnymi renomowanymi lokalnymi zespołami qawwali. W tym czasie Maqbool, pod czujnym okiem ojca, Inayat Sena Sabriego, dorasta i zgłębia tajemnice muzyki. W 1956 r. piętnastoletni Maqbool formuje rodzinny zespół, do którego dołącza Ghulam jako główny wokalista.

Kariera zespołu szybko nabiera tempa. W 1958 r. pakistański oddział EMI publikuje ich pierwsze wydawnictwo, a zawarte na nim qawwali Mera Koi Nahin Hai staje się ogólnokrajowym hitem. Rozpoczynają koncerty na uroczystościach religijnych w całym kraju, ich muzyka wykorzystywana jest w pierwszych pakistańskich i indyjskich filmach. W 1970r. rząd Islamskiej Republiki Pakistanu wysyła braci na królewskie wesele do Nepalu jako zespół oficjalnie reprezentujący kraj. W 1974 r. po raz pierwszy występują w zachodniej Europie. W 1975 r. tryumfalnie przybywają do USA, a ich koncert w Carnegie Hall staje się ogromnym wydarzeniem wywołującym poważny ferment intelektualny wśród amerykańskiej bohemy artystycznej. Intensywnie rozwijająca się wówczas pakistańska telewizja państwowa przyznaje Sabri Brothers jako jedynemu zespołowi qawwali status gwiazdy, wielokrotnie transmitując i nagrywając występy zespołu. Przełom lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych to pierwsze kontakty z Peterem Gabrielem. Znakomicie przyjęty występ zespołu na organizowanym przez Gabriela festiwalu WOMAD w 1989 r. "Czułem się, jakbyśmy byli Beatlesami, gdy festiwalowa publiczność zamiast jak na większości naszych koncertów na zachodzie siedzieć i słuchać w skupieniu wstała i zaczęła tańczyć" - żartował Maqbool. Występ skutkuje wydaniem w 1990 r. przez wówczas dopiero rozpoczynającą swoje działania wytwórnię Real World Records płyty zespołu, znakomicie przyjętej przez międzynarodową krytykę i publiczność.

Na przestrzeni lat, wskutek rozmaitych konfliktów pomiędzy braćmi, grupa rozpadała się kilkukrotnie. Maqbool i Ghulam występowali jako soliści, tworzyli własne ansamble, ale w końcu zawsze godzili się, łączyli siły i razem przemierzali świat, prezentując qawwali w czystej, surowej, niezmienionej od stuleci formie. Pomimo wielokrotnych występów w USA i zachodniej Europie, nigdy nie zgodzili się na fuzję własnej muzyki z muzyką współczesną. "Muzyka, wykonywana przez Sabri Brothers to nie jest muzyka świecka, a muzyka sakralna. W Pakistanie nie miesza się muzyki sakralnej z muzyką świecką. Dla całego zespołu to niezwykle ważne, aby zachować tradycję qawwali w otrzymanej od swoich nauczycieli formie i dlatego nie podjęli i nie będą podejmować żadnych kolaboracji i fuzji." - mówiła w 1996 r. Eva Skalla, przedstawicielka zespołu, zapowiadając jeden z koncertów. Bracia byli razem także w chwili tragicznej śmierci starszego z nich. Ghulam Farid Sabri zmarł na rękach Maqboola, 5 kwietnia 1994 r. w Liaquatabadzie, po potężnym zawale serca, w drodze do szpitala.

Śmierć ojca była momentem zwrotnym w życiu Amjada Sabri. Najstarszy syn Ghulama od wczesnej młodości zgłębiał tajniki muzyki pod czujnym okiem ojca. "Najgorsze były pobudki o 4:00." - wspominał po latach - "Większość riyazów (pieśni) wykonuje się w ramach skali wczesnoporannej Raagi Bhairon. Matka często kłóciła się o to z ojcem, prosiła, by dał nam spać, ale on był nieugięty. Budził nas, wykonywaliśmy wuzu (rytualne obmycie ciała), wznosiliśmy tahajjud (nieobowiązkowa w islamie "nocna modlitwa") i zaczynaliśmy śpiewać i grać. Miał rację, że budził nas tak wcześnie - raga wykonywana o odpowiedniej porze napełnia wykonawcę wielką radością". I chociaż karierę śpiewaka Amjad rozpoczął mając 5 lat, to wykonywaniem qawwali zajął się dopiero po śmierci ojca.

W ciągu kilkunastu lat stał się jednym z najbardziej cenionych wykonawców qawwali na całym świecie. Wraz ze swoim zespołem koncertował wielokrotnie w USA, Wielkiej Brytanii, Kanadzie, Francji, Indiach, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, równocześnie cały czas otrzymując zaproszenia i występując na największych uroczystościach religijnych w rodzinnym Pakistanie. Obdarzony niezwykłym, głębokim głosem o zachwycającej skali, Amjad otoczył się grupą znakomitych muzyków i wokalistów.

21 września 2011 r., po długiej chorobie, w RPA zmarł założyciel Sabri Brothers, Maqbool Ahmed Sabri. Zakończyła się, jak podkreślają komentatorzy, pewna era w muzyce qawwali. Rodzą się wtedy pytania - czy qawwali przetrwa w swojej tradycyjnej formie? Wielu jedyną szansę na przetrwanie czystej formy mistycznych pakistańskich pieśni widziało wyłącznie w Amjadzie Sabrim.

Gdy wydawnictwo "Drzewo Babel" zaprosiło w 2005 r. Maqboola Ahmeda Sabri wraz z czteroosobowym zespołem na specjalne koncerty w Warszawie z okazji 10-lecia działalności, pierwszym życzeniem muzyków, po przybyciu do kraju, była możliwość odwiedzenia najświętszego miejsca. Opiekujący się Klasztorem na Jasnej Górze ojcowie paulini wyrazili zgodę i 2 czerwca 2005 r. sakralne muzułmańskie pieśni qawwali wybrzmiały przed świętą ikoną Matki Boskiej Częstochowskiej. Przybyciu w 2012 r. Amjada Sabri do Polski towarzyszyć będą równie historyczne chwile. Najpierw qawwal wystąpi 25 stycznia w warszawskim Studiu Koncertowym Polskiego Radia im. W. Lutosławskiego, jednej z najdoskonalszych akustycznie sal w całej Europie. Następnego dnia, 26 stycznia, Wrocław będzie świadkiem wydarzenia bez precedensu. Po raz pierwszy w historii, qawwali wybrzmiewać będzie w murach synagogi - kantor wystąpi w Synagodze pod Białym Bocianem w ramach Etno/Jazz Festival.


Oba koncerty zostaną w pełni zarejestrowane (audio i video), a materiał ukaże się w marcu 2012 r. nakładem CM Records/Transetnika i będzie pierwszym wydawnictwem w Europie prezentującym kunszt Amjada Sabrigo i jego zespołu.

W założeniu organizatorów, koncerty Amjada Sabriego mają być również celebracją 50. rocznicy nawiązania stosunków dyplomatycznych pomiędzy Islamską Republiką Pakistanu a Rzeczpospolitą Polską. Honorowy Patronat nad wydarzeniem objęła Ambasada Islamskiej Republiki Pakistanu w Warszawie.

Gadki z Chatki są patronem medialnym koncertów Amjada Sabri & Party w Polsce.
Skrót artykułu: 

W styczniu przybędzie do Polski znakomity pakistański qawwal Amjad Sabri. Syn legendarnego kantora Ghulama Farida Sabri, razem z towarzyszącym mu zespołem, "objawi się" dwukrotnie: w Warszawie i we Wrocławiu.

Dział: 

Dodaj komentarz!